Reklama

Świat

Słychać wciąż strzały i wybuchy

Z przebywającym obecnie w syryjskim Aleppo ks. Mariuszem Boguszewskim z organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie rozmawia ks. Marek Łuczak.

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: - Polskie media na bieżąco relacjonują waszą misję z Syrii. Czy przebywacie obecnie daleko od Aleppo?

KS. MARIUSZ BOGUSZEWSKI: - Jesteśmy w samym Aleppo. Dokładnie w środku starego miasta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Podobno 400 tys. dawnych mieszkańców wróciło do domu. Czy to oznacza, że sytuacja się stabilizuje?

Reklama

- Rzeczywiście, coraz częściej widać powroty Syryjczyków. Ludzie wracają do swoich domów, próbują odbudowywać zgliszcza. Ciekawostką jest, że wśród chrześcijańskich rodzin są takie, które - uciekając - oddały klucze proboszczom i pozostającym tu parafianom, którzy opiekowali się ich domostwami.

- Co oprócz ruin najbardziej bulwersuje z Waszej perspektywy?

- Niestety, bardzo wiele jest osieroconych dzieci, a one - jak wiadomo - cierpią najbardziej. Nieraz ich sytuację komplikuje fakt, że nie tylko rodzice nie żyją, ale też dziadkowie.

- Rozumiem, że pełnicie rolę charytatywną.

- Absolutnie tak. Co warto podkreślić, niektóre osoby żyją dzięki naszej pomocy, bo ma ona charakter nie tylko jednorazowy, ale też ciągły. Dzisiaj zaczęła funkcjonować specjalna kuchnia, dzięki której możliwe jest wydawanie dziesięciu tysięcy posiłków dziennie. Koszt tej akcji pokrywany jest z naszych środków. Również pomagamy osobom chorym, wśród których na pierwszym miejscu zajęliśmy się dziećmi, a teraz możemy też otoczyć opieką medyczną osoby dorosłe.

- W dalszym ciągu słychać w Aleppo wystrzały artyleryjskie?

- Niestety pokój tu jeszcze nie zawitał. Tuż za granicą starego miasta stacjonuje wojsko i słychać strzały. Półtorej miesiąca temu na dom sióstr zakonnych spadła bomba.

- Jak wygląda sytuacja w Libanie?

- W drodze powrotnej zamierzamy wstąpić do Libanu. Staramy się też w miarę możliwości otoczyć opieką tamtejszą społeczność, co jest ważne o tyle, o ile proporcja uchodźców w stosunku do miejscowej ludności jest ogromna. Liban to państwo zamieszkiwane przez stosunkowo niewielką populację, a napływ syryjskich uchodźców był nie do wyobrażenia. To oczywiście generuje wiele problemów, którym staramy się zaradzić. Uchodźcy nie mają zgody na budowę domów, więc mieszkają w wynajętych garażach czy w prowizorycznych domach oraz szałasach. Dochodzi do tego bezrobocie i bieda. Kilkaset osób przychodzi do jednego z obozów każdego dnia, aby skorzystać z naszej stołówki. Mamy nadzieję, że sytuacja zacznie się stabilizować.

2017-09-07 18:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tu Bóg w ciszy mówi do człowieka

Niedziela przemyska 36/2017, str. 1

[ TEMATY ]

wywiad

Dominika Biela

Z bp. Edwardem Kawą OFM, biskupem pomocniczym archidiecezji lwowskiej, rozmawia Aneta Kamieniecka

Aneta Kamieniecka: – Który to już raz pielgrzymi z archidiecezji lwowskiej uczestniczyli w Wielkim Odpuście Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kalwarii Pacławskiej?

CZYTAJ DALEJ

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu powszechnego

2024-04-17 18:24

[ TEMATY ]

Katolik

Narodowy Spis Powszechny

Bożena Sztajner/Niedziela

Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? - tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się dziś w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.

Prof. Koseła i prof. Grabowska przypomnieli, że wyniki spisu z 2021 r. opublikowane zostały w 2023 r. Przynależność do wyznania rzymskokatolickiego zadeklarowało 27121331 osób z ogółu 38 mln. Polaków. Bezwyznaniowość zadeklarowało 2 611506 osób, natomiast aż 7807553 osoby odmówiły odpowiedzi na pytanie o wyznanie.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję