Reklama

Wiadomości

Nawałnicę przetrwały tylko figurki świętych

Nawałnica przechodząca 19 sierpnia przez Kaszuby dokonała zniszczeń klasztorze sióstr Franciszkanek w Orliku. Zniszczyła ogromną powierzchnię przyklasztornego lasu, cały park i cmentarz... ale kataklizm przetrwały wszystkie święte figurki i krzyże.

[ TEMATY ]

natura

www.facebook.com/siostryzorlika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz klasztornego terenu po burzy wyglądał wstrząsająco. Poprzewracane jak zapałki drzewa i zniszczone ogrodzenie. Drzewa leżały niemal wszędzie, a siostrom Franciszkankom od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej pomaga cała lokalna społeczność w usuwaniu zniszczeń. Gdy teren stopniowo zostawał oczyszczany, siostry zauważyły, że wszystkie nawet najmniejsze figurki, wiszące na drzewach stacje Drogi Krzyżowej oraz krzyżyki na zakonnym cmentarzu, były nietknięte.

- Dziękujemy Bogu za ocalone budynki, krzyże, Drogę Krzyżową, figury, nawet te, które zostały przygniecione ogromnymi drzewami. Pośród tej tragedii to są znaki nadziei - czytamy na stronie internetowej http://www.siostryzorlika.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obraz zniszczeń widać na zdjęciach, które siostry zamieszczały na stronie internetowej i profilu facebookowym. Największe wrażenie robią proste stacje Drogi Krzyżowej - jak się okazało - przytwierdzone właśnie do tych drzew, które huragan przetrwały. Na jednym zdjęciu widać złamane drzewo tuż nad głową Ukrzyżowanego Chrystusa, ale krucyfiksowi nic się nie stało.

Franciszkankom pomagała zarówno lokalna społeczność jak i siostry z innych zakonów. Szykowały się bowiem do wielkiego jubileuszu 150-lecia przybycia Sióstr Franciszkanek na ziemie polskie. - Wszystkie swoje siły przeznaczamy na uporządkowanie terenu wokół, by móc godnie przeżywać czekające nas uroczystości, którym będzie przewodniczyć Prymas Polski ks. Abp Wojciech Polak - pisały siostry.

Teren został w dużym stopniu uprzątnięty, a piękne uroczystości w Niedzielę 20 sierpnia odbyły się zgodnie z planem w pobliskiej Bazylice w Chojnicach. - Obraz po burzy był wstrząsający. Połamane i powyrywane z korzeniami drzewa, dookoła gałęzie i zniszczenia - wspominał podczas uroczystości bp Wisław Śmigiel z diecezji pelplińskiej. - Ogród przyklasztorny praktycznie przestał istnieć. A wśród tych zniszczeń odkryto nienaruszone stacje Drogi Krzyżowej oraz skromną, ale na tle tego spustoszenia, jakże dumnie stojąca Figurka Matki Bożej Niepokalanej.

Reklama

Według bp Śmigiela ludzie wierzący uznają to za znak Bożej Opieki, a nawet ktoś może pomyśleć, że był to cud. - A niewierzący i wątpiący uznają to za zwykły zbieg okoliczności, przypadek. Jednak każdy w tym wydarzeniu może dostrzec symbol tego, co siostry przeżyły w Polsce przez minione 150 lat. Siostry były wyrywane z korzeniami drzewami polskości - podkreślił biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej.

Artur Stelmasiak

2017-08-21 12:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Białowieża w Bieszczadach

Po kilkumiesięcznej ciszy w czasie pandemii i kampanii wyborczej uaktywniły się organizacje „ekologiczne”. Celem ataków są Lasy Państwowe, a wśród postulatów ochrona ponad 100-letnich drzew, co mogłoby oznaczać koniec przemysłu drzewnego w Polsce.

Do absurdalnych zarzutów organizacji aktywistów „ekologicznych” polska opinia publiczna zdążyła się już przyzwyczaić. Efekt ich działań najlepiej widać w Puszczy Białowieskiej, gdzie można zobaczyć całe połacie martwego lasu. Teraz chcą „uszczęśliwić” mieszkańców innych terenów Polski. – Ci sami aktywiści, którzy protestowali w Puszczy Białowieskiej, teraz robią zamieszanie na Podkarpaciu – mówi Niedzieli Mariusz Agiejczyk, nadleśniczy z Hajnówki.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny: Jezus z nas nie rezygnuje

2024-03-18 11:44

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Materiał prasowy

Jedenastu. Za tym słowem kryje się zdrada, rozproszenie, wstyd, kradzież, samobójstwo. Jezus nie rezygnuje z uczniów, tak jak nie rezygnuje z nas. Wystarczy mu jedenastu. Taki Kościół niedokończony, zawstydzony, nie do końca wierzący. Wystarczy "jedenastu", żeby posłać ich na cały świat, głosić Dobrą Nowinę, zmieniać historię.

CZYTAJ DALEJ

"Tymi rękami można czynić znak krzyża"

2024-03-18 19:37

ks. Łukasz Romańczuk

Podczas konferencji ks. Aleksandra Radeckiego w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Podczas konferencji ks. Aleksandra Radeckiego w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu

Drugi dzień rekolekcji w Kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu nosiła tytuł: “Popatrzmy uważnie na nasze ręce…”. Ksiądz Aleksander Radecki pomagał uczestnikom zwrócić uwagę na czyny, które mogą stać się dobrym motywem do dawania świadectwa wiary,

To duchowe spotkanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia, po której ks. Radecki zaprosił do wspólnego śpiewu Akatystu do Ducha Świętego. Po wezwaniu Ducha Świętego rozpoczęła się konferencja. Kapłan nawiązał do fragmentu Ewangelii wg św. Łukasza, w której Jezus uzdrawia człowieka z uschłą ręką. Na samym początku ks. Radecki poprosił, aby wyobrazić sobie siebie w podobnej sytuacji. Miało to na celu uświadomienie, jakie trudności może to sprawić w codziennym życiu. W tym momencie przywołana została historia człowieka mieszkającego w Raciborzu w latach 60-tych, czy Nickiego Vujcicia, pozbawionych kończyn. - Popatrzmy na własne ręce. Czy nie potrzebują uleczenia, przywrócenia do służby i do życia? Pół biedy, kiedy wiem o swojej chorobie, szukam pomocy, staram się ograniczać swoje niepełnosprawności, przyznaję się do nich. Popatrz teraz na swoje ręce. Zadbane, sprawne kryjące wiele talentów i możliwości. Takie “złote ręce” - mówił kaznodzieja, dodając: - Złote ręce, umiejące wiele, lecz czemu bezczynne? Bo się nie opłaca, bo się za mało opłaca? Bo zbyt piękne, by je utrudzić, ubrudzić w służbie? Ileż okazji do czynienia dobra zmarnowały?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję