Dom i plac przy ul. Kilińskiego usytuowany jest niemal w samym środku mieszkalnej części miasteczka akademickiego. Stoi jakby w cieniu dwóch dziesięciopiętrowych akademików. Wymarzone wręcz miejsce na
studenckie spotkania i formację. Aż dziwne, że nikt dotąd nie wpadł na pomysł, aby w ten właśnie sposób być obecnym z posługą religijną wśród młodzieży akademickiej. W domach studenckich mieszka przecież
ok. 2500 studentów, to wystarczająca liczba osób, by stworzyć parafię i prowadzić stałą działalność duszpasterską.
Dom z placem kupiła dla duszpasterstwa akademickiego Archidiecezja Częstochowska przy olbrzymiej pomocy Redakcji Niedzieli. Trzeba było wydać sporo pieniędzy na zrobienie tego podstawowego kroku.
Teraz już sami studenci ze swoimi duszpasterzami troszczą się o zebranie środków na prace remontowe i rozbudowę ośrodka. Nie czekają na gotowe. Od początku wakacji każdego dnia pracuje przy remoncie domu
kilkunastu studentów. Praca trwa od godz. 8.00 do 20.00. Część młodych przychodzi na cały dzień, niektórzy wpadają na kilka godzin. Ktoś, kto przyjdzie tu z zewnątrz, od razu poczuje klimat doskonale
rozumiejącej się wspólnoty. Razem pracują, razem jedzą i razem się modlą. Codziennie o godz. 20.15 w zaimprowizowanej na strychu kaplicy odprawiana jest Eucharystia.
Szefem budowy jest Grzegorz, student V roku ochrony środowiska, we wspólnocie znany jako „człowiek znający się na wszystkim”. To on rozdziela robotę i jest osobą do kontaktów z inżynierami,
którzy od strony fachowej nadzorują pracę. W grupie chłopaków wolontariuszy są studenci studiów doktoranckich i ci, którzy dopiero co skończyli pierwszy rok studiów. Przychodzą też absolwenci. Nie ma
chyba drugiej takiej budowy, przy której pracowałoby tylu inżynierów i magistrów na raz. Dziewczyny zaskakują wszystkich siłą fizyczną i zmysłem technicznym. Równie dobrze potrafią rozbijać ściany, jak
ich koledzy. Na tej niezwykłej budowie powstał nawet osobliwy język. Jeśli ktoś mówi, że ma dzisiaj „walentynki”, tzn. że idzie do piwnicy zbijać stare tynki ze ścian. Cechą tej wspólnej pracy
jest radość. Czasem w zakurzonych pomieszczeniach nie widać ludzi, a o tym, że są i pracują, świadczy nieustający śmiech. Wokół domu jest też wielu życzliwych przyjaciół. Jeśli sami nie mogą przyjść do
pracy, wspierają to dzieło swoją modlitwą lub konkretną pomocą. Feliks Kinkiel z Akademickiego Kręgu Rodzin użyczył swojej firmowej ciężarówki, która jest nieodzowna do wywożenia gruzu i przywożenia materiałów.
To wielka pomoc i oszczędność dla wspólnoty. Rodzice Kuby i Kingi transportują co jakiś czas z domu cieplutki obiad, a ojciec Łukasza dorabia wciąż nowe zestawy kluczy. „Pracujemy już ponad dwa
tygodnie - stwierdza ks. Andrzej, zwany tu po prostu «ojcem» - i zaoszczędziliśmy mnóstwo pieniędzy. Co tylko możliwe, robimy we własnym zakresie. Do tej pory burzyliśmy, więc
koszty były minimalne. Przed nami czas budowania i aż się boimy, czy wystarczy nam środków na materiały budowlane. Ale wierzymy, że Pan Bóg nam w tym pomoże. Robimy to wszystko z wielkim przekonaniem,
że to Jego dzieło. Marzę o tym, żeby już w październiku udało nam się zakończyć remont małej kapliczki akademickiej, tak aby od początku roku akademickiego Jezus mógł zamieszkać pośród pubów”.
Patrząc na pracę studentów, wydaje się, że marzenie to jest bardzo realne. Jeśli nie zabraknie im pieniędzy na materiały budowlane, to z pewnością doczekają się w październiku stałej obecności Jezusa
Eucharystycznego na miasteczku studenckim. Wizyta w domu przy ul. Kilińskiego 132, sprowokowana ogłoszeniem parafialnym, stała się dla mnie źródłem nowej nadziei. Kiedy myślę sobie o wielkim kryzysie
polskich elit i niepokoję się o przyszłość Ojczyzny, to takie obrazki jak ten pozwalają mi wierzyć, że „idzie nowych ludzi plemię”, które ma swój system wartości i potrafi dla niego pracować
i poświęcać swój czas i siły.
Pomóż studentom w budowie ośrodka formacyjnego:
wpłacając ofiary na konto:
Personalna Parafia Akademicka pw. św. Ireneusza BM, 42-200 Częstochowa, ul. Kilińskiego 132, Bank Handlowy w Warszawie, Oddział w Częstochowie, nr konta: 95103015820000000854026003
Można też wpłacić osobiście w domu przy ul. Kilińskiego 132 lub w zakrystii kościoła rektorackiego (III Aleja NMP 56 - przed lub po Mszach św.)
pomagając w pracach remontowych:
Zapraszamy studentów wolontariuszy do pracy przy naszym domu. Pracujemy codziennie od godz. 8.00 do 20.00 (w soboty 8.00 - 14.00). Do pracy należy przynieść własne robocze ubranie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu