Ukazanie się na niebie tęczy jest odczytywane jako dobry znak i zapowiedź szczęścia
Najbardziej znany tekst Pisma Świętego mówiący o tęczy, stanowi zakończenie opowiadania o potopie (Rdz 9,12-16), w którym jest ona znakiem zawartego przymierza między Bogiem a Noem i wszystkimi istotami
żyjącymi na ziemi.
W starożytności ludzie wyobrażali sobie Boga, który daje się poznać i objawia się za pomocą zjawisk atmosferycznych. Czasami w Starym Testamencie przedstawiano Go z atrybutami mitologicznych bogów,
którzy za pomocą piorunów, ciskali gromy na ziemię i ludzi. Pioruny były wypuszczane z niewidocznego z ziemi łuku, nie było więc wiadomo, kogo dosięgną te ogniste strzały. Jednak ukazanie się tęczy było
znakiem, że bogowie zaprzestali zniszczenia. Rozpięty na obłokach łuk, czyli tęcza, był widocznym znakiem, że żadna strzała nie wyleci już więcej w kierunku ziemi.
Wielkich rozmiarów tęczę można było obserwować nad Sanokiem 29 czerwca między godziną 18.00 a 18.15. Rozciągała się na niebie, spinając wielobarwnym łukiem miasto z malowniczymi wzgórzami okolicznych
Gór Słonnych. Czyżby miała to być zapowiedź lepszej pogody oraz udanych wakacji i urlopów?
Pomóż w rozwoju naszego portalu