Reklama

Kajaki? Czemu nie!

Niedziela łomżyńska 29/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połowie czerwca 26-osobowa grupa młodzieży z Gimnazjum Publicznego nr 1 w Ostrowi Mazowieckiej uczestniczyła w jednodniowym spływie kajakowym. Celem wycieczki był malowniczy szlak z Krutyni do Ukty (13 km). Wyjazd został zorganizowany przez ks. Sławomira Banacha z parafii Chrystusa Dobrego Pasterza w Ostrowi Mazowieckiej, przy współudziale nauczyciela chemii z Gimnazjum Bogusława Konrada.
Pierwszym etapem podróży była Krutynia, gdzie otrzymaliśmy kajaki. Spływ rozpoczął się ok. godz. 11.00. Pogoda była wręcz idealna, ciepło, ale niezbyt upalnie, co sprzyjało tworzeniu dobrego klimatu wspólnego pobytu. Początki spływu dla większości z nas, dla których była to pierwsza przygoda z kajakiem, były trudne. Co chwila wpływaliśmy w bujne szuwary. Płynąc, obserwowaliśmy piękno krajobrazu; świeżą zieleń traw, biel i żółć lilii wodnych oraz bogactwo roślin przybrzeżnych. Na wodach spotykaliśmy różne ptaki. Pięknie wyglądały łabędzie, które powoli i z powagą przesuwały się po powierzchni wody. Po pierwszym postoju w miejscowości Rosocha dalszy odcinek niemalże wszyscy pokonali już jak wytrawni kajakarze. Na końcu naszej trasy czekał na nas bardzo piękny bocian. Ptak był oswojony przez człowieka, nie bał się nas, sam podchodził do osób, które chciały go nakarmić, bądź zrobić sobie z nim zdjęcie. Spływ zakończyliśmy ok. godz. 15.00.
Lekko zmęczeni, ale zadowoleni pojechaliśmy do Rucianego. Tam, w miejscowym kościele, ks. Sławomir odprawił Mszę św., podczas homilii akcentował miejsce i znaczenie królestwa Bożego oraz drogę, którą powinien kroczyć każdy chrześcijanin.
W przykościelnym ośrodku oazowym rozpaliliśmy ognisko, przy którym odpoczywaliśmy po trudach pływania, zajadając pieczone kiełbaski. Następnie zwiedzaliśmy Ruciane i podziwialiśmy jachty w miejscowej przystani.
Do Ostrowi wróciliśmy późnym wieczorem. Drogę powrotną umilaliśmy sobie śpiewem i grą na gitarze.
Wyjazd ten bardzo dobrze wspominamy, staliśmy się sobie bliżsi, ucieszyła nas deklaracja ks. Sławomira, że w okresie wakacyjnym raz jeszcze zostanie zorganizowany, tym razem już dłuższy, wyjazd. Trzymamy za słowo i zachęcamy wszystkich do aktywnego odpoczynku - z Panem Bogiem i na łonie przyrody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Piotrków Trybunalski: 62. Męski Publiczny Różaniec

2024-05-02 08:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

W pierwszą sobotę miesiąca, 4 maja, ulicami Piotrkowa po raz 62. przejdzie Męski Publiczny Różaniec. Organizatorzy zapraszają szczególnie ojców z synami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję