Reklama

Wiadomości

Komitet UNESCO o Puszczy Białowieskiej

Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO, który obraduje w Krakowie analizuje stan obiektów światowego dziedzictwa kulturalnego i naturalnego, które są w zagrożeniu z różnych powodów m.in. konfliktów zbrojnych, katastrof naturalnych, czy presji cywilizacyjnej. W ramach obrad z polskiej inicjatywy odbyło się także Forum Społeczeństwa Obywatelskiego, podczas którego przedstawiciele Komitetu spotkali się z przedstawicielami organizacji pozarządowych.

[ TEMATY ]

Puszcza Białowieska

UNESCO

Lasy Państwowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trakcie obrad odbyła się m.in. dyskusja na temat Puszczy Białowieskiej, podczas, której zobowiązano Polskę, aby do grudnia 2018 przedstawiła UNESCO nowy raport o stanie lasu. Znalazł się tam także zapis o możliwym wpisie na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu.

W trakcie obrad uczestnicy dokonują przeglądu stanu zachowania 154 obiektów z list światowego dziedzictwa UNESCO oraz miejsc już wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu. Jedną z decyzji podjętych przez Komitet jest usunięcie Parku Narodowego Komoé, który znajduje się w północno-wschodnim Wybrzeżu Kości Słoniowej oraz Parku Narodowego Simien w Etiopii z listy zagrożonych obiektów dziedzictwa światowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komitet zdecydował także, że Stare Miasto w Jerozolimie pozostanie na Liście Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu. W tej sprawie w decyzji UNESCO Izrael jest określany jako "siła okupacyjna". Przeciwko temu określeniu zaprotestował ambasador Izraela przy UNESCO Carmel Shama-Hacohen.

Zdaniem przewodniczącego 41. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa prof. Jacka Purchli, lista dziedzictwa w zagrożeniu nie jest karą, a UNESCO nie jest trybunałem. -To mechanizm solidarności z miejscami, które z różnych powodów są zagrożone, przede wszystkim, jeżeli chodzi o standardy ich ochrony – mówił.

Według niego trzy główne obszary zagrożeń to konflikty zbrojne, kataklizmy takie jak tragiczne trzęsienie ziemi w Nepalu, które zniszczyło Katmandu oraz presja cywilizacyjna, która dotyczy wielu wpisów z Europy.

W tej chwili na Liście Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu znajduje się 55 obiektów kulturalnych i przyrodniczych. - Ochrona dziedzictwa często przegrywa w starciu z ekonomią i polityką - mówiła przedstawicielka International Council of Monuments and Sites.

Jak podkreślali uczestnicy, UNESCO w przypadku dziedzictwa zagrożonego może skorzystać z kilku narzędzi: wysyłać misję ekspertów, aktywizować światową opinię publiczną i organizować akcję na rzecz przywrócenia tych wartości, które zadecydowały o wpisie danego obiektu na listę światowego dziedzictwa.

Reklama

Podczas obrad, gdy omawiany będzie stan zachowania zabytków znajdujących się obecnie na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, może zapaść decyzja o umieszczeniu pięciu z nich na liście dziedzictwa w zagrożeniu. Są to dolina Katmandu, zabytkowe centrum Wiednia, region ekologiczny Cerrado i parki narodowe Chapada dos Veadeiros i Emas w Brazylii, wyspy i obszary chronione Zatoki Kalifornijskiej w Meksyku oraz fort i ogrody Szalimar w Lahaur w Pakistanie.

Na Liście Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu są obecnie zabytki m.in. z terenu Afganistanu, Iraku, Izraela, Libii, Mali, Syrii, Palestyny, a także z USA, Wielkiej Brytanii, Wenezueli i Peru.

W ramach obrad z polskiej inicjatywy odbyło się także Forum Społeczeństwa Obywatelskiego, podczas którego Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO spotkał się z przedstawicielami organizacji pozarządowych.

Przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy monitorują obiekty Światowego Dziedzictwa UNESCO podkreślali, że działalność społeczeństwa obywatelskiego często jest utrudniona zwłaszcza dla tych, którzy pracują w Chinach czy w Turcji, dlatego tak ważne jest międzynarodowe wsparcie.

Jak podkreślali członkowie Komitetu oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych, istotna jest poprawa jakości i efektywności sposobu, w jaki społeczeństwo obywatelskie jest angażowane we wdrażanie postanowień Konwencji w sprawie ochrony światowego dziedzictwa kulturalnego i naturalnego. - Mamy nadzieję, że dzięki tej inicjatywie uda się nawiązać regularną współpracę, która umożliwi Komitetowi Światowego Dziedzictwa korzystanie w pełni z wiedzy i pasji obywateli aktywnie zaangażowanych w działanie na rzecz dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego – mówili uczestnicy.

Obrady Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO potrwają w Krakowie do 12 lipca.

2017-07-06 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwatorium wiedzy

Niedziela szczecińsko-kamieńska 1/2023, str. VI

[ TEMATY ]

UNESCO

Uniwersytet Szczeciński

Archiwum prywatne

Prof. dr hab. Maciej Kowalewski: polski socjolog, dr hab. nauk społecznych w dyscyplinie socjologia. Dyrektor Instytutu Socjologii Uniwersytetu Szczecińskiego

Prof. dr hab. Maciej Kowalewski: polski socjolog, dr hab. nauk społecznych
w dyscyplinie socjologia. Dyrektor Instytutu Socjologii Uniwersytetu
Szczecińskiego

O utworzeniu katedry UNESCO na rzecz Zrównoważonego Rozwoju Społecznego w Uniwersytecie Szczecińskim z jej kierownikiem prof. dr. hab. Maciejem Kowalewskim, rozmawia Leszek Wątróbski.

Leszek Wątróbski:<>/b> Jak doszło do powstania katedry UNESCO na Uniwersytecie Szczecińskim?

Prof. dr hab. Maciej Kowalewski: Pracę nad aplikacją rozpoczęliśmy w roku 2021 od podpisania listu intencyjnego przez prof. Waldemara Tarczyńskiego rektora naszego uniwersytetu i marszałka województwa zachodniopomorskiego, Olgierda Geblewicza. Na ten sukces pracowało wiele osób. Inicjatywa wyszła od dr. Norberta Obryckiego, pełnomocnika rektora US ds. Współpracy Terytorialnej, który koordynował prace nad złożeniem aplikacji, korzystając ze swoich kontaktów międzynarodowych. W pracach uczestniczył także dyrektor Szkoły Doktorskiej – prof. Jarosław Korpysa i szefowa uniwersyteckiego Działu Projektów – Agnieszka Skrycka.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję