Reklama

Komentarze

Puszcza Białowieska jest jak Wawel

W Krakowie trwa sesja UNESCO. Dla opozycji to doskonała okazja, aby wyrazić niezadowolenie z rządów PiS. Wystarczy mieć tylko odpowiedni pomysł na protestowanie, a ten mają "ekolodzy".

[ TEMATY ]

Puszcza Białowieska

Lasy Państwowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idę o zakład, że do manifestujących aktywistów ekologicznych w Krakowie dołączy KOD i Obywatele RP, którzy od wielu miesięcy protestują przeciwko temu, że Jarosław Kaczyński modli się przy grobie brata. Przecież sami „ekolodzy” Puszczę Białowieską nazywają przyrodniczym Wawelem. Pretekst do protestowania jest więc wymarzony, a totalna opozycja, która maszerowała przez wiele miesięcy pod sztandarami KOD, jest dziś na „głodzie”, bo straciła niemal wszystkie przyczółki do oprotestowywania. Z nudów pójdą więc razem ze skrajną lewicą, by razem z nimi ponieść zielony sztandar obrońców „prastarej przyrody”.

W sporze o Puszczę Białowieską prym wiodą trzy organizacje aktywistów ekologicznych - Greenpeace Polska, Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot oraz Dzika Polska. Każda z tych organizacji ma trochę inne zadania i specyfikę, ale łączy ich wspólny łańcuch, którym przykuwają się do drzew w obronie kornika drukarza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Domyślam się, że to Dzika Polska zadbała, aby już w „wigilię” ich zielonego protestu poczytna brytyjska prasa poświęciła wiele miejsca na Puszczę Białowieską, która ma być wśród zagrożonych miejsc listy przyrodniczej UNESCO. Nic nie dzieje się bez przyczyny, bo fundacja Dzika Polska sama chwali się swoją bliską współpracą z The Guardian i jej dziennikarzami, dla których regularnie organizuje wycieczki do Białowieży. Na miejscu mogą sobie porozmawiać oczywiście m.in. z dziennikarzem Gazety Wyborczej, który jest jednym z animatorów obecnego protestu i wątpliwym fanem obecnego rządu.

Greenpeace Polska na protestach po prostu zarabia pieniądze, bo ludzie zaczynają wpłacać pieniądze (reklama dźwignią handlu). To ta organizacja skutecznie uruchomia aktywistów i autorytety z innych państw. Ostatnio mieliśmy nawet krytyczną wypowiedź dyrektora Greenpeace Rosja, który nie pozostawił suchej nitki na polityce polskiego Ministerstwa Środowiska.

Reklama

Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot jest najdłużej zaangażowana w obronę białowieskiego kornika. Wystarczy tylko przypomnieć, że ta organizacja 10 lat temu zablokowała wycinkę 27 świerków, które zaraziły kolejne. Może więc być istotnie dumna z obrony milionów korników, ale także jest odpowiedzialna za śmierć prawie miliona świerków, z których część była chronionymi pomnikami przyrody. Pracowania specjalizuje się też w lobbingu w świecie nauki, a w szczególności ma wpływ na promowanie wśród biologów toksycznej filozofii, która wynosi przyrodę do rangi „absolutu”. Ich środowisko bardzo mocno lobbowało, aby powstały listy naukowców, którzy sprzeciwiają się ingerencji człowieka w Puszczy Białowieskiej, bo „absolut” wie, co robi.

Zarysowałem tu mechanizm działania i rozkręcania fali, która ma porwać ludzi do masowego protestowania. Ich kampania może trafić na podatny grunt, bo dziś część zagorzałych przeciwników PiS-u, odczuwa bardzo duży deficyt miejsca do protestowania. Zostało im tylko blokowanie wjazdu na Wawel, kontrmiesięcznice na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, a teraz przyszła szansa na szlachetne bronienie prastarej Puszczy. Później ich protesty będą pokazywane w zachodniej prasie, a nasze opozycyjne media będą tłumaczyć, jak w Polsce jest strasznie, bo przecież sam The Guardian o nas pisze. Równolegle będą słać petycje do różnych organizacji międzynarodowych, aby razem z nimi bronili polskiego lasu przed polską władzą. Jak im to wyjdzie, to polityczna machina będzie się nakręcać, a Puszcza stanie się katalizatorem frustracji społecznych i kolejną polityczną maczugą do uderzania w obecny obóz władzy.

Gdybyśmy odarli wszystko z manipulacji, emocji i polityki, to okazałoby się, że istnieje prawdziwy spór naukowy. Po jednej i drugiej stronie stoją środowiska naukowe i tytuły profesorskie. To spór między zwolennikami ochrony biernej i czynnej. Czy człowiek może pomóc Puszczy, gdy ona choruje, czy powinien pozostawić ją na pastwę losu?

Sprawdziliśmy już i zostawiliśmy Puszczę na pastwę żarłocznego kornika drukarza. Widząc tragiczne efekty 10-letniej ochrony biernej, opowiadam się za ochroną czynną. Jako Polak, czyli współwłaściciel Puszczy Białowieskiej, mam do tego święte prawo.

2017-07-03 20:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tysiące drzew powalonych w Puszczy Białowieskiej

[ TEMATY ]

Puszcza Białowieska

Artur Hampel

Silne wiatry w Puszczy Białowieskiej powaliły 20 tys. m3 drewna, czyli kilkadziesiąt tysięcy drzew. Niewiele brakowało i doszłoby do ludzkiej tragedii.

W niedziele 27 sierpnia nad Puszczą Białowieską przeszedł front burzowy. Leśnicy szacują, że zostało powalonych ponad 20 000 metrów sześciennych drzew. Największe wiatrołomy są w Nadleśnictwie Hajnówka.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

- Po podjęciu ostatecznych decyzji, zostanie o nich poinformowana opinia publiczna. Także w sprawie, która w ostatnich dniach spowodowała, że diecezja sosnowiecka znalazła się na czołówkach gazet, jestem zdeterminowany, by wszystko wyjaśnić i adekwatnie zareagować. Proszę przyjąć moje zapewnienie, że nic w tej, jak i w żadnej innej gorszącej sprawie, nie jest i nie będzie zbagatelizowane - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję