Reklama

O Inkwizycji bez uprzedzeń

Ktoś wrogo nastawiony do Kościoła katolickiego najczęściej wytacza argument istnienia i działania inkwizycji. Prześladowania, tortury, stosy to najczęstsze stereotypy kojarzone z tym zjawiskiem. Jak było naprawdę? Czym była inkwizycja, jaką miała rolę do spełnienia i jaka jest rzeczywista liczba jej ofiar? Aby móc dobrze ocenić to wszystko, trzeba postarać się o rzetelne informacje na ten temat. Instytucja ta bowiem obrosła w ciągu wieków wieloma „czarnymi legendami”, z drugiej jednak strony byłoby niepoważne wybielanie jej rzeczywistych nadużyć. Z pewnością ważnym źródłem wiedzy na ten temat będą materiały z międzynarodowej konferencji poświęconej inkwizycji, która odbyła się w 1998 r. w Watykanie.

Niedziela legnicka 27/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu opublikowania tych materiałów, 15 czerwca tego roku, Jan Paweł II powiedział, że „Kościół nie lęka się oceny własnej przeszłości i gotów jest prosić o przebaczenie za błędy i nadużycia popełnione przez jego synów i córki w ciągu wieków”. Papież przyznaje również, że inkwizycja w zbiorowej świadomości jest „symbolem antyświadectwa Ewangelii i zgorszenia”, jednak zanim wystąpi się z prośba o przebaczenie, należy dokładnie zapoznać się z faktami. Zresztą prośba o przebaczenie, również za dramat inkwizycji, miała już miejsce podczas obchodów Roku Świętego, kiedy to Papież poprosił w imieniu całego Kościoła katolickiego o wybaczenie błędów popełnionych w służbie prawdzie, ponieważ uciekano się w niej do „metod nieewangelicznych”. Modlitwa, jaką skierował do Boga, obejmowała również „dramat inkwizycji”.
We wspomnianej już konferencji wzięło udział ponad pięćdziesięciu specjalistów z zakresu historii z wielu krajów, którzy przez kilka dni dyskutowali na temat inkwizycji. Owocem ich pracy jest licząca blisko osiemset stron księga. Naukowcy ukazują korzenie inkwizycji oraz trybunałów inkwizycyjnych od czasów średniowiecza. Okazuje się, że inkwizycja miała różne oblicza, w zależności od obszaru jej działania. Dlatego też należy odróżnić inkwizycję działającą w Europie (tu również są wielkie różnice np. między inkwizycją hiszpańską, portugalską czy włoską) od tej działającej w koloniach indyjskich czy w Ameryce Południowej. Autorzy śledzą rozwój dziejów trybunałów inkwizycyjnych aż do XIX wieku, kiedy to w poszczególnych krajach działalność trybunałów była systematycznie zawieszana. Wyjątek stanowią tutaj trybunały rzymskie, czyli Święte Oficjum, zreformowane w 1908 r. przez papieża Piusa X i radykalnie zmienione przez Pawła VI w 1956 r. Powstała wtedy Kongregacja Nauki Wiary. Obecnie jej przewodniczącym jest kard. Joseph Ratzinger. Jej głównym zadaniem jest promowanie chrześcijaństwa, rozwój teologii, nauk biblijnych, dialog ze światem nauki. Organizuje sympozja dotyczące spraw doktrynalnych. Broni doktryny wiary i tradycji chrześcijańskiej, broni Magisterium Kościoła w obliczu niebezpieczeństw, jakie niosą ze sobą nowe groźne ideologie i wrogie Kościołowi doktryny.
Wracając do omawianych dokumentów, należy podkreślić, że zakres spraw w nich poruszanych jest bardzo szeroki. Uczestnicy sympozjum analizowali księgi i podręczniki inkwizycji, statuty prawne trybunałów, związek pomiędzy prawem kanonicznym a cywilnym, obowiązującym wówczas, który miał wielki wpływ na działanie inkwizytorów i ich uprawnienia. Podejmowany jest także wątek stosunku inkwizycji do nawróconych na chrześcijaństwo z islamu, judaizmu czy hinduizmu. Nie mogło zabraknąć tematu „polowań na czarownice”. Omówiono również sprawę indeksu ksiąg zakazanych, kontroli wydawnictw i przekładów Pisma Świętego na języki narodowe. Poruszono sprawę stosunku Kościoła do nauki, zwracając szczególna uwagę na nietolerancję i stosowanie przemocy. Ta naukowa debata mogła mieć miejsce dzięki otwarciu w 1998 r. archiwów Świętego Oficjum. Na jej zorganizowanie miał również wpływ Zakon Dominikanów, którego przedstawiciele w czasach średniowiecza stali na czele większości trybunałów inkwizycyjnych, a dziś chcą dokładnie przeanalizować rolę zakonu w inkwizycji. W wydanych dokumentach na uwagę zasługuje relacja Silvany Seidel Menchi dotycząca historii inkwizycji rzymskiej w latach 1524-1559, która była określana jako „trybunał łagodny”, który wielokrotnie pertraktował i podejmował dialog z oskarżonymi.
Bardzo ciekawie przedstawia się również w omawianych dokumentach „czarna legenda” inkwizycji. Okazuje się bowiem, że powstała ona w XVII w. jako efekt polemiki z protestantami, iluministami i antyklerykałami. Owa „czarna legenda” opierała się na oderwanych od kontekstu historycznego faktach, przeinaczanych, wyolbrzymianych i obrosłych w fantastyczne hipotezy. Pozostaje mieć nadzieję, że materiały z watykańskiej konferencji przyczynią się do lepszego poznania inkwizycji i zrozumienia jej działania, że będą też stanowiły przestrogę dla wszystkich ludzi, dla przyszłych pokoleń, by nigdy więcej nie powtórzyła się podobna historia. Podczas prezentacji opublikowanych materiałów kard. Roger Etchegaray powiedział, że są one „hołdem oddanym prawdzie historycznej” i że „Kościół nie obawia się poddać ocenie swojej przeszłości”. Dotychczas materiały z konferencji ukazały się w kilku językach: włoskim, hiszpańskim, francuskim i angielskim. Może wkrótce pojawi się również przekład polski. Tym, którzy chcieliby zapoznać się lepiej z tym tematem, dowiedzieć się, kim byli inkwizytorzy, jakie mieli uprawnienia i ile jest prawdy w „czarnej legendzie” inkwizycji, polecam książeczkę Grzegorza Rysia Inkwizycja, wydaną przez Znak w 1998 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję