Reklama

Duchowość bł. Matki Marii Karłowskiej

„O tyle kochamy Pana Boga, o ile spełniamy Jego przykazania”

Niedziela toruńska 23/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czerwcu przypada 7. rocznica beatyfikacji bł. matki Marii Karłowskiej, która odbyła się podczas pamiętnej pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Zakopanego. Posługa tej Błogosławionej, jak również jej pisma są inspiracją dla wielu ludzi pragnących iść drogą doskonałości chrześcijańskiej.
Matka Maria mówiła: „Pomyśl, kim jest i jak wielki jest Bóg, jak godny wszelkiej miłości i czci!” i przypominała, że „o tyle kochamy Pana Boga, o ile spełniamy Jego przykazania. Więcej: Sługa kochający Pana uprzedza Jego rozkazy, słucha Go z radością, bo nic nie jest zbyt ciężkie ani przykre dla miłujących Boga”. Matka lubiła wspominać słowa św. Augustyna: „Całej twej miłości, całego ciebie potrzebuje Ten, który cię stworzył!”. W życiu matki Marii - jak stwierdzili świadkowie - nie znalazło się nic, czego by odmówiła Panu Bogu lub czego by dla Niego nie uczyniła. Mówiono, że nawet jej twarz i cały sposób bycia mówiły o tym, że prawdziwie kochała Pana Boga. Jej bliscy świadczyli, że gdyby nie miała tak wielkiej miłości i nie stawiała Boga na pierwszym miejscu, nie zdołałaby dokonać tego, czego dokonała, nie potrafiłaby spełnić tyle dobra. Mogła powiedzieć z przekonaniem, że „Miłość wymaga czynu” i swoim życiem to potwierdziła.
Przypominała też, że „miłość Pana Boga wymaga, byśmy naszymi zdolnościami, pracami i wszystkim dzielili się z drugimi”. Tu spojrzenie matki Marii kierowało się ku Ojczyźnie. Dla jej dobra, dla jej moralnego i duchowego zdrowia i piękna poświęciła wszystko, co miała, i całą siebie, całe życie, siły, zdrowie, zdolności, cały swój czas i wszelkie życiowe perspektywy, wchodząc pomiędzy te, które pogubiły się w drodze. Wierzyła, że uzdrawianie poszczególnych członków jest równoznaczne z uzdrawianiem społeczeństwa. Jeżeli więc prowadziła do równowagi moralnej swe wychowanki, tym samym wprowadzała tę równowagę w Ojczyźnie, a poprzez Ojczyznę - w świecie. Potwierdza to pismo biskupa polowego Stanisława Galla z 1930 r., określające pracę Matki i sióstr pasterek jako „wielce pożyteczną dla dobra społecznego”. Podobnie Wojewoda Pomorski nazwał jej działalność „wysoce humanitarną i społeczną”. Nic więc dziwnego, że w 1928 r. została odznaczona przez Prezydenta Rzeczpospolitej Złotym Krzyżem Zasługi za osiągnięcia na polu pracy społecznej. Choć dla samej Matki odznaczenie to nie było potrzebne, bo trudziła się tylko dla Pana Boga i dla dobra swego narodu, to dla otoczenia było ono dowodem społecznej użyteczności jej dzieła.
Matka Maria uznawała plagę nierządu jako jedno z poważnych nieszczęść narodowych. Chciała więc przywrócić Ojczyźnie zdrowe córy, przygotować jej dobre żony i pełne godności matki - Polki. Nie tylko pracowała dla Polski, wychowując jej młode pokolenie i podnosząc kulturę ojczystą. Patrząc na swój kraj z punktu nadprzyrodzonego, sama gorąco modliła się za Ojczyznę i zachęcała swe otoczenie do takiej modlitwy. Z tego też powodu obchodzone w Polsce uroczystości państwowe traktowała jako okazje do zorganizowania nabożeństw, do urządzania obchodów religijno-patriotycznych. W jej zakładach każdego roku 3 maja był jednym z uroczystych dni, połączonych z akademią przygotowaną przez wychowanki, z różnymi pokazami i pełnym świętowaniem. Nawet do takiej pracy, jak wypiek ciast w fabryczce pniewickiej, wniosła akcent patriotyczny: wypiekano tam Orły Polskie dla Księdza Prymasa i Księży Biskupów. Zapadło to głęboko w serca podopiecznych i znajdowało oddźwięk w ich przyszłym samodzielnym życiu.
„Przymnażać Kościołowi świętemu chwały i blasku - przede wszystkim od wewnątrz - to było ustawiczne pragnienie matki Karłowskiej” - zeznawali świadkowie. A jeżeli Kościół pięknieje od wewnątrz, to jaśnieje i Ojczyzna, tak nierozerwalnie w sercu matki Marii powiązana z Kościołem katolickim. „Matka pragnęła - mówili dalej świadkowie - aby jej zgromadzenie, choć niepozorne i pracujące w ukryciu, przez modlitwę i poświęcenie dla zbłąkanych dusz było silną podporą dla Kościoła świętego i Ojczyzny. Nawracaniem i utwierdzaniem dusz w łasce Bożej Matka pragnęła przysparzać chwały Bogu, mocy i triumfu Kościołowi świętemu i pożytku Polsce”. Nawoływała, że „należy chętnie ponosić ofiary w celu wysługiwania łask dla Kościoła i Ojczyzny”.
Widzimy więc, że w życiu i apostolacie matki Karłowskiej nie było oddzielania spraw Boga i Kościoła od spraw Ojczyzny. Nie działała pod wpływem patriotyzmu, pomijając motywy wiary, i odwrotnie - nie kierowała się motywami wiary, nie obejmując równocześnie swym działaniem dobra Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

2024-04-15 13:17

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Środa, 1 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda w Poznaniu: jesteśmy częścią Europy nie od 20 lat, ale od ponad tysiąca

2024-05-01 18:26

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Od chrztu Polski rzeczywiście jesteśmy częścią Europy, nie od 20 lat, od ponad tysiąca lat, od 966 roku. To jest nasza wielka tradycja, to jest tradycja, na której zbudowane zostało polskie państwo, nasza państwowość - mówił w Poznaniu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda, który odwiedził katedrę i kościół NMP in Summo, zbudowany w miejscu grodu Mieszka I i pierwszej na ziemiach polskich chrześcijańskiej kaplicy.

Wizyta prezydenta 1 maja miała miejsce w 20. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda w przemówieniu przed katedrą poznańską podkreślił, że znajduje się w miejscu szczególnym, które jest kolebką naszej państwowości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję