Reklama

Pierwsza Komunia święta w Chojewie

Pierwsza Komunia św., obok chrztu i bierzmowania, jest jednym z etapów inicjacji chrześcijańskiej. Ustanowił ją Sobór Laterański w 1215 r. Na Zachodzie przyjmowano ją po ukończeniu dwunastu lat (dziewczynki) i czternastu (chłopcy). W 1910 r. papież Pius X ustalił, że I Komunię św. można przyjmować po ukończeniu siedmiu lat.

Niedziela podlaska 23/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość pierwszokomunijna w parafii Chojewo jest świętem całej społeczności lokalnej. Stało się już bowiem tradycją, że w przeżywaniu tego dnia dzieciom pierwszokomunijnym, obok najbliższej rodziny, towarzyszą również parafianie oraz nauczyciele i wychowawcy.
Aby pierwsze pełne uczestnictwo dziecka we Mszy św., przez przyjęcie Jezusa obecnego w Eucharystii, pozostawiło w jego sercu dogłębne przeżycie i wspomnienie, zadbali: proboszcz parafii w Chojewie - ks. Bogusław Wasilewski, rodzice oraz wspólnota parafialna. Ks. B. Wasilewski troszczył się nie tylko o duchowe przygotowanie dzieci, ale również przygotował kościół, wyeksponował główny ołtarz, ozdabiając go dekoracją przedstawiającą: serce, z wypisanymi imionami dzieci pierwszokomunijnych. Rodzice zadbali o szczególny ład w świątyni i ozdobili ją kwiatami.
Ze względów praktycznych, uroczystość pierwszokomunijna, aby nie była zbyt skumulowana pod względem występujących w niej elementów, przeżywana jest w tutejszej parafii w dwóch etapach. Tradycyjnie już, w piątek poprzedzający uroczystość niedzielną, odbywa się nabożeństwo dla dzieci pierwszokomunijnych z udziałem rodziców, bliskich, parafian, jak również wychowawców i nauczycieli. Podczas tego nabożeństwa, które w tym roku odbyło się 30 kwietnia, następuje odnowienie obietnic chrztu św. oraz złożenie przyrzeczeń trzeźwościowych. W modlitwę zaangażowani są: dzieci, rodzice, wychowawcy i nauczyciele.
W homilii ks. B. Wasilewski zwrócił uwagę obecnych na istotę chrztu św., który umożliwił im przeżywanie I Komunii św. Nawiązując do zbliżającej się uroczystości niedzielnej powiedział: „Najlepszym prezentem dla dziecka, w dniu I Komunii św., powinien być Jezus, którego dziecko przyjmuje w ten sposób po raz pierwszy”.
Dzieci pierwszokomunijne, wręczając kwiaty, podziękowały wychowawcom i nauczycielom za trud włożony w ich wychowanie. Ta część uroczystości zakończyła się wykonaniem pamiątkowych zdjęć grupowych.
W niedzielę - 2 maja, dziesięcioro dzieci z parafii Chojewo przeżyło najważniejszy i tak bardzo przez nich oczekiwany moment I Komunii św.
Dzieci, pytane kilka dni później o wrażenia z tej uroczystej chwili, zgodnie mówiły o ogromnej radości, jaką czuły po przyjęciu Pana Jezusa do swoich serc. Wrażenia te napawają ogromnym optymizmem tym bardziej, że nie zostały przyćmione przez elementy towarzyszące tej uroczystości, a mianowicie prezenty i przyjęcia w domach rodzinnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję