Reklama

Mełgiew

Potrójne świętowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Imieniny Wita przypadają 15 czerwca i tego dnia w Mełgwi odbywa się główny doroczny odpust patrona parafii - św. Wita. W tym roku uroczystości odpustowe miały bardzo uroczysty charakter. Swoją obecnością na sumie odpustowej zaszczycił abp Józef Życiński.

40 - lecie kapłaństwa

Proboszcz naszej parafii, ks. kan. Karol Serkis, obchodził w tym dniu uroczystość 40 lecia przyjęcia święceń kapłańskich. Przybyli licznie jego koledzy - także jubilaci 40. lecia kapłaństwa. W parafii Mełgiew Ksiądz Kanonik pracuje już 22 lata. Od parafian Jubilat otrzymał podziękowania za pracę duszpasterską i życzenia dalszej, owocnej pracy.

Muzeum Wsi w Mełgwi

Wieś i parafia Mełgiew może pochwalić się wielowiekowym istnieniem. Wezwanie św. Wita było popularne w Małopolsce w wieku XII i od tego czasu prawdopodobnie istnieje nasza parafia. Kościoły (było ich prawdopodobnie kilka) stały w tym samym miejscu. Gdy w roku 1726 spalił się kolejny drewniany kościół, parafianie znowu musieli pomyśleć o budowie następnego. Tym razem kościół, już murowany, ufundował właściciel pobliskiego majątku Podzamcze Jacek Stoiński - sędzia ziemski lubelski. W latach 1726-30 został wzniesiony murowany, barokowy, jednonawowy kościół. Ten kościół funkcjonował prawie dwa wieki, do r. 1910, kiedy konsekrowano obecną świątynię. "Stary kościół" został wówczas przeznaczony na inne cele i przebudowany. Przede wszystkim został podzielony stropem na dwie kondygnacje - na parterze znalazły się pomieszczenia mieszkalne, a na piętrze duża sala parafialna. W tej sali odbywało się w okresie międzywojennym i po wojnie wiele uroczystości, tu wystawiano też przedstawienia, np. Jasełka. Niestety, ząb czasu zniszczył okazałą budowlę. Dopiero kilka lat temu z inicjatywy Wacława Motyla - wójta gminy Mełgiew coś się zaczęło zmieniać. Na początek, dwa lata temu, wspólnymi siłami gminy i parafii budynek pokryto nowym dachem, a potem powoli gmina odnawiała salę na I piętrze z przeznaczeniem na gminne muzeum. Wprawdzie sceptycy pukali się w czoło: muzeum? A cóż za eksponaty muzealne można u nas znaleźć? Przez kilka miesięcy apelowaliśmy o przekazywanie rzeczy, które zdaniem ofiarodawców powinny się znaleźć w muzeum. Mieszkańcy gminy i parafii eksponaty znaleźli. Są to przedmioty, które już nie są używane na wsi, o których przeznaczeniu młodsi mieszkańcy gminy nie mają zielonego pojęcia, choć jeszcze ich rodzice nimi pracowali. Te rzeczy z niedalekiej przeszłości, skazane na zniszczenie i zapomnienie, w ten sposób ocalimy. Marzenie wójta gminy się spełniło - mamy muzeum wsi w Mełgwi. Do wykonania pozostało jeszcze ogromne, kosztowne zadanie - remont zewnętrznej elewacji budynku, ale to nie przeszkadza w funkcjonowaniu wewnętrznych pomieszczeń.

Muzeum rozpoczęło działalność bardzo uroczyście - otwarcia i jego poświęcenia dokonał właśnie 15 czerwca br. abp Józef Życiński. Ksiądz Arcybiskup zechciał się też wpisać jako pierwszy gość w księdze pamiątkowej muzeum: "Dziękuję wszystkim, którzy dokładają starań, by ocalić i zachować w pamięci tradycję polskiej wsi. Błogosławię z głębi serca zarówno organizatorom muzeum, jak i wszystkim, przyjdą tutaj, aby zwiedzać". Zapraszamy więc do odwiedzin. Wejście jest nieco karkołomne - długie, strome schody - wszak muzeum mieści się pod sufitem dawnego kościoła, ale Ksiądz Arcybiskup z asystą przemknął do muzeum tak chyżo, że ledwo prasa lokalna mogła za nim dobiec, by sfotografować to wydarzenie, więc i inni tam niezawodnie dotrą.

KSM w Mełgwi nie jest już bezdomne

"Stary kościół" będzie służył nie tylko przeszłości. Tu znalazła też schronienie wspaniała młodość. Na parterze budynku "starego kościoła" mieszkają lokatorzy, ale było też kilka nieużywanych pomieszczeń. Chyliły się ku ruinie, jak i reszta. Kiedy na jesieni ubiegłego roku powstało w naszej parafii Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, konieczne stało się im miejsce na spotkania i działalność. Z czasowo zajmowanych pomieszczeń na nowej plebani nie byli zadowoleni i sami chcieli stworzyć sobie swoje gniazdko. Stan pomieszczeń, na których remont młodzi się porwali, można było określić jako "prawie ruina". Trzeba było uzupełnić odpadające tynki, odnowić ściany, odremontować podłogi i wybudować sanitariaty. Z niewielką pomocą rodziców i dorosłych przyjaciół - ale przede wszystkim swoimi rękami zrobili remont i urządzenie swojej siedziby. Oczywiście główną iskierką także tego przedsięwzięcia był ich opiekun - nasz ks. Krzysztof Piskorski. Okazało się do tego, że jest nie tylko charyzmatycznym koordynatorem młodzieży z parafii Mełgiew, któremu wreszcie udało się skupić młodych przy kościele, ale też majstrem murarskim, który nie tylko kierował pracami budowlanymi, ale i sam na równi z młodzieżą tyrał przy remoncie. Ostatnie dni przed otwarciem praca trwała chyba 24 godziny na dobę, ale udało im się zdążyć i nastąpiło uroczyste otwarcie podwoi przez abp. Józefa Życińskiego. Tablica nad wejściem (z tablicą też zdążyli) głosi: CENTRUM MŁODZIEŻY.

W ogóle działalność KSM-u w Mełgwi kwitnie. Na ich ciekawe spotkania przychodzi coraz więcej także "niestowarzyszonych" młodych. Teraz przystępują do urządzania wyremontowanych sal. Fundusze zdobyli z loterii, którą zorganizowali w dniu otwarcia. A plany działania mają ogromne. Młodzieży, a szczególnie ich opiekunowi ks. Krzysztofowi Piskorskiemu życzymy, aby nie opuścił ich dotychczasowy zapał i wszystko im nadal tak świetnie wychodziło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć wcześniej niż w wieku 9 lat

2024-05-05 08:31

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim istnieje możliwość wcześniejszej Komunii św. niż w wieku 9 lat, jeżeli rodzice tego pragną, a dziecko jest odpowiednio przygotowane - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik. Wyjaśnił, że decyzja należy do proboszcza parafii.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci z klas trzecich szkół podstawowych przystępować będą do Pierwszej Komunii św. W przygotowanie uczniów zaangażowane są trzy środowiska: parafia, szkoła i rodzina.

CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Spotkanie z Raymondem Naderem - mistykiem szerzącym kult św. Charbela

2024-05-06 11:47

[ TEMATY ]

spotkanie

DA Emaus

Raymond Nader

Ks. Piotr Bączek

Raymond Nader

Raymond Nader

W czwartek 9 maja 2024 r. po Mszy św. zapraszamy na spotkanie z Raymondem Naderem, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Charbela. Po nocy pełnej niewytłumaczalnych wydarzeń na jego ramieniu pojawił się znak pięciu palców. Warto przyjść i posłuchać tego niesamowitego świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję