Reklama

Sport w duchu fair play

8 złotych medali, 8 srebrnych, 3 brązowe i pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej na XV Światowych Igrzyskach Młodzieży Salezjańskiej, które odbywały się we włoskim kurorcie Rimini - to wielki sukces Salezjańskich Organizacji Sportowych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

14 lat działalności

Dzień 29 czerwca 1992 r. uznaje się za początek istnienia Salezjańskiej Organizacji Sportowej Rzeczypospolitej Polskiej. To właśnie wtedy stowarzyszenie zostało zarejestrowane w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki. Jego założycielami byli księża salezjanie, siostry salezjanki oraz ludzie świeccy. Celem organizacji jest rozwijanie wychowawczych, kulturalnych i społecznych aspektów sportu. - Głównie wyciągamy rękę do dzieci i młodzieży z rodzin z problemami - mówi Zbigniew Dziubiński, prezes Zarządu Krajowego Salezjańskiej Organizacji Sportowej. - Jednak na nasze zajęcia mogą przychodzić wszyscy. Dzieci i młodzież do 18. roku życia - dodaje. Salos widzi w sporcie nadzieję podniesienia kultury fizycznej i zdrowotnej młodych ludzi, ponieważ niestety w dobie komputeryzacji i siedzącego trybu życia należy robić coraz więcej, aby dzieci i młodzież nie zapomniały o rozwoju fizycznym. Oprócz tego stowarzyszenie dba o duchowy rozwój młodych ludzi, pomaga im wydźwignąć się z kryzysów. Takie właśnie zadania przed sportem stawiał św. Jan Bosko, który mówił: „Boisko martwe - diabeł żywy, boisko żywe - diabeł martwy”. Obecnie do Salosu RP należy ponad 30 tysięcy osób. Należy wspomnieć, że Salezjańska Organizacja Sportowa RP jest członkiem Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Krajowej Federacji Sportu dla Wszystkich.

Doskonała współpraca

Zajęcia są prowadzone w czterech wiodących dyscyplinach - koszykówka, piłka nożna, siatkówka oraz tenis stołowy. Jednak faktycznie jest ich dużo więcej. Kadrą szkoleniową są wolontariusze, którzy bardzo często mieli wcześniej styczność z organizacjami salezjańskimi. Co roku są organizowane kursy na instruktorów. Każdy kto przystąpi do niego i zda egzamin, otrzyma tytuł państwowego instruktora rekreacji ruchowej i salezjańskiego animatora sportowego w wybranych dyscyplinach. Zajęcia szkoleniowe prowadzone są na wysokim poziomie. Gwarantuje to uczestnictwo w nich wybitnych profesorów i trenerów sportowych. Bardzo ważną rzeczą w Salosie RP, jest doskonale układająca się współpraca. Księża salezjanie, siostry salezjanki oraz ludzie świeccy potrafią znaleźć wspólny język i poprzez poświęcenie dają znakomite warunki do rozwoju fizyczno-duchowego młodych ludzi.
Utarło się stwierdzenie, że po Salosie nie będzie się dobrym sportowcem, ponieważ tam trafia każdy, są to głównie ludzie mało utalentowani. Jednak nic bardziej mylnego! W Szczecinie sekcja piłki nożnej Salosu RP jest czymś na wzór szkółki piłkarskiej Pogoni Szczecin. Umowa pomiędzy stowarzyszeniem a klubem mówi, że zawodnicy po ukończeniu 18 lat, trafiają do Pogoni, gdzie kontynuują doskonalenie swoich umiejętności. Zbigniew Dziubiński mówi także o innych wychowankach Salosu, którzy robią karierę nie tylko w Polsce, ale także w... Stanach Zjednoczonych. - Jedna z naszych byłych siatkarek gra obecnie z powodzeniem w pierwszoligowym klubie w Łodzi, mamy także reprezentantkę Polski juniorów w siatkówce. Możemy się także poszczycić, że nasz wychowanek gra obecnie w koszykówkę w lidze uniwersyteckiej w USA i ma zadatki na naprawdę dobrego sportowca - twierdzi prezes. Czyżby w najlepszej lidze koszykówki na świecie obok Macieja Lampe i Cezarego Trybańskiego pojawił się kolejny Polak? Zobaczymy, za jakiś czas...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po raz trzeci w Polsce

Co roku reprezentacja młodzieży Salosu RP bierze udział w Światowych Igrzyskach Młodzieży Salezjańskiej. Jednak takiego sukcesu jak na ostatnich zawodach, młodzież salezjańska jeszcze nie odniosła.
W XV Światowych Igrzyskach Młodzieży Salezjańskiej, które trwały od 19 kwietnia do 4 maja br., wzięło udział ponad 900 osób z 14 krajów (Austrii, Bośni, Chorwacji, Egiptu, Niemiec, Włoch, Malty, Portugalii, Czech, Syrii, Słowacji, Hiszpanii, Tunezji i oczywiście Polski). Zespół z naszego kraju był złożony aż z 135 młodych sportowców. Czyżby postawiono na ilość, a nie na jakość? Nic bardziej mylnego. Polacy okazali się bezkonkurencyjni. W klasyfikacji medalowej zajęli pierwsze miejsce - z dorobkiem 8 złotych krążków, 8 srebrnych i 3 brązowych. Czechy i Chorwacja, które zajęły kolejne dwa miejsca miały na koncie zaledwie 3 złote medale.
Najmocniej obsadzoną konkurencją była siatkówka chłopców. W finale spotkały się dwa polskie zespoły - Salos Zabrze i Salos Ostróda. Obserwatorzy pojedynku z nieukrywaną dumą twierdzili, że chłopaki grają przynajmniej na poziomie III ligi włoskiej. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że ten komplement mówi bardzo dużo, tym bardziej, że siatkówka z Półwyspu Iberyjskiego stoi na naprawdę światowym poziomie. Zbigniew Dziubiński po powrocie z Rimini nie ukrywał zadowolenia. - Jestem bardzo zadowolony z postawy zawodników. Tym bardziej, że ze względu na egzaminy gimnazjalne kilkoro naprawdę utalentowanych nie mogło jechać - powiedział. - Mam nadzieję, że w przyszłym roku w Warszawie odniesiemy podobny sukces - dodał Prezes. Właśnie. W przyszłym roku w stolicy mają się odbyć XVI Światowe Igrzyska Młodzieży Salezjańskiej. Impreza ta odbędzie się w Polsce po raz trzeci. Wcześniej Warszawa była gospodarzem igrzysk w 1997 r. oraz 2001 r. Zbigniew Dziubiński spodziewa się, że w przyszłym roku do Warszawy zawita 1500-2000 młodych sportowców z całego świata. - Już wysyłam zaproszenia - powiedział prezes, pokazując na opasły stos kopert.

Reklama

Bogata oferta

Każdego roku Salos RP organizuje blisko 400 obozów sportowych, sportowo-wychowawczych, sportowo-formacyjnych oraz turystycznych. Udział bierze w nich około 30 tys. dzieci i młodzieży za całej Polski. Szczególnie na uwagę, ze względu na swoją różnorodność zasługują: Salezjańskie lato, Sportowe wakacje, Turystyka kwalifikowana.
Oprócz tego przez cały rok odbywają się rozgrywki sportowe. Mają one czteropoziomową strukturę. Najpierw chłopcy i dziewczęta rywalizują w mikroregionach, makroregionach, inspektoriach, a następnie najlepsze zespoły spotykają się w „wielkim finale” na Ogólnopolskich Igrzyskach Młodzieży Salezjańskiej, które co roku odbywają się w drugi weekend września. Bardzo duży nacisk w czasie zawodów położony jest na takie szlachetne wartości jak wolność, godność, szacunek, przyjaźń, braterstwo oraz fair play. Jednak regularny cykl rozgrywek to nie wszystko. W swojej ofercie Salos RP ma także wiele innych imprez i inicjatyw sportowych, których organizuje ponad 300. Wszystkie te działania mają pomóc młodym ludziom w odnalezieniu sensu życia oraz zapobieganiu alkoholizmowi, brutalizacji życia, narkomanii itp.

Reklama

O sponsora coraz trudniej

Salezjańska Organizacja Sportowa jako stowarzyszenie nie może prowadzić żadnej działalności gospodarczej, więc skąd się utrzymuje? - Ze składek bardzo trudno się utrzymać - przyznaje Zbigniew Dziubiński. - Ze sponsorami też jest coraz gorzej - dodaje. W 2001 r. pieniądze pozyskane od sponsorów stanowiły 50% budżetu stowarzyszenia. Należy jednak pamiętać, że był to rok, w którym odbywały się w Warszawie Igrzyska Światowe Młodzieży Salezjańskiej, co mimo wszystko bardzo przyciągało sponsorów. Pieniądze na konto stowarzyszenia przelewał Orlen, KGHM, Poczta Polska. Obecnie jest coraz trudniej. - Mówi się, że sport jest doskonałym nośnikiem reklamy, ale w praktyce okazuje się, że jeżeli inicjatywa, na którą chce się pozyskać pieniądze nie ma rozgłosu medialnego, to przekonać sponsora o pieniądze jest naprawdę trudno - uważa Zbigniew Dziubiński.

Sympozja i książki

Dzięki wielkiemu potencjałowi intelektualnemu stowarzyszenia, może być także prowadzona działalność naukowo badawcza i wydawnicza. Obecnie ukazało się wiele tytułów m.in. Sport i Wychowanie, Chrześcijańska etyka sportu, Wychowanie przez sport, Wychowawcze aspekty sportu, Teologia i filozofia sportu, Salezjanie i sport i wiele innych. Przy powstawaniu takiej książki bierze udział wielu wybitnych teoretyków sportowych, profesorów, trenerów. Nie udałoby się jednak wydać żadnego egzemplarza, gdyby nie Zbigniew Dziubiński, który niestrudzenie dba o dobór merytoryczny tekstów oraz sam pracuje nad niektórymi rozdziałami.

Można się zapisać

W Warszawie działają cztery Stowarzyszenia Lokalne. Trzy to inspektorie warszawskie księży (przy u. Kawęczyńskiej 44, gdzie prezesem jest Beata Dziwirek tel. 82-71-095; przy ul. Wiślanej 6 - prezes Marek Kretkiewicz tel. 82-68-946 i przy ul. Symfonii 5 - prezes Andrzej Abryszeński tel. 64-19-990) oraz jedna inspektoria warszawska sióstr (pl. Konfederacji 55 - prezes s. Hanna Swynczak tel. 83-42-450). - Bardzo nam zależy, aby Salos przy Kawęczyńskiej był wzorem dla reszty i odnosił największe sukcesy. W końcu to tu znajduje się Zarząd Krajowy Stowarzyszenia - powiedział Zbigniew Dziubiński.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Frans Timmermans jeszcze całkiem niedawno tłumaczył przedsiębiorcom, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą mogli przerzucać na konsumentów. Jeśli taka filozofia jest w Komisji Europejskiej, to Europa skazana jest na porażkę - dodaje europoseł EKR-u.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

[ TEMATY ]

Polonia

ojczyzna

bp Piotr Turzyński

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

„Życzę Wam żebyście nigdy nie stracili przekonania, że polskość jest wielkim darem Bożym, dzięki któremu zajaśniały w świecie dwa słowa: solidarność i miłosierdzie” - napisał w słowie do Polonii i Polaków za granicą bp Piotr Turzyński. Podziękował środowiskom polonijnym za to, że są świadkami wiary w świecie oraz promują polską kulturę.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję