"Serdecznie pozdrawiam przybyłych do Rzymu Polaków. W poniedziałek obchodziliście w waszej Ojczyźnie uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski. Wzorem „Dobrego Pasterza”, broniąc wartości ewangelicznych i ładu moralnego, oddał swoje życie za owce, przelał krew męczeńską. Niech jego przykład będzie zachętą dla nas wszystkich, byśmy w każdej sytuacji życia potrafili dochować wierności Chrystusowi, Krzyżowi i Ewangelii. Polecając waszej modlitwie moją, bliską już, pielgrzymkę do Fatimy, z serca wam błogosławię. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" - powiedział Ojciec Święty.
Papieską katechezę streścił po polsku ks. prałat Sławomir Nasiorowski z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Drodzy bracia i siostry, w cyklu katechez o nadziei chrześcijańskiej spoglądamy dzisiaj na Maryję, Matkę nadziei. Przypominając Jej znamienne „tak”, wypowiedziane w dniu Zwiastowania, Ewangelie ukazują Maryję, jako pokorną, posłuszną Bogu, która rozważa każde wydarzenie w swym sercu. Jest kobietą, która nie ulega przygnębieniu w obliczu niepewności jutra, gdy wiele spraw się nie układa. Jest Tą, która uważnie słucha, przyjmuje życie z jego codziennymi radościami, troskami i zmartwieniami. Nie buntuje się, nie protestuje, nie złorzeczy, nawet wtedy, gdy przeżywa tragiczny dzień śmierci swego Syna, konającego na krzyżu. Stoi wiernie u stóp krzyża, podczas gdy wielu przyjaciół Jezusa ze strachu się rozproszyło. Ewangelie, które są lakoniczne nic nie mówią o Jej bólu, cierpieniu. Nie mówią też, czy przeczuwała tajemnicę zmartwychwstania Pana Jezus, poprzez którą wypełnił On Boży plan zbawienia. Dostrzegamy Ją, jako Matkę nadziei, obecną w Wieczerniku, wśród tak bardzo kruchych uczniów, których przenikała niepewność i bojaźń (Dz 1,14). Była z nimi w sposób najzwyklejszy, naturalny, trwając na modlitwie z pierwszym Kościołem ogarniętym światłem Zmartwychwstania. Wszyscy kochamy Ją jako Matkę. To Ona uczy nas przeżywania obecności Boga, zwłaszcza wtedy, gdy zło świata zdaje się Go przysłaniać, kiedy wszystko wydaje się bezsensowne. Prośmy, by Maryja, którą Pan Jezus dał nam za Matkę, zawsze wspierała nasze kroki i prowadziła nas przez życie".
Wśród pielgrzymów polskich byli dziś policjanci z diecezji zamojsko-lubaczowskiej; uczniowie i nauczyciele z Publicznego Gimnazjum im. Stanisława Marciniaka w Warce; Grupa „Góralskie Nutki” z Zespołu Szkół Nr 8 z Pewli Wielkiej; Dzieci z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Jaszkotlu; Związek Polaków na Białorusi - pielgrzymi z Grodna i z Lidy.