Reklama

Rocznica kanonizacji św. Urszuli Ledóchowskiej

Na szaro

9 maja w Gorzowie Wlkp. uroczyście obchodziliśmy 1. rocznicę kanonizacji św. Urszuli Ledóchowskiej. To okazja, by zauważyć obecność w naszej diecezji sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. Kiedy jedna z moich koleżanek po raz pierwszy przywdziała urszulański strój zakonny, młodzież mówiła o niej: „Zrobili ją na szaro”. Tak właśnie jest. Mówimy o nich „szare urszulanki” po prostu dlatego, że chodzą na szaro.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matka Urszula

Julia Ledóchowska urodziła się w 1865 r. w Austrii. Choć młodość spędziła na obczyźnie, otrzymała staranne wychowanie w duchu katolickości i patriotyzmu. W 1883 r. rodzina Ledóchowskich powraca do Polski i osiedla się w Lipnicy Murowanej k. Bochni. Dwa lata później umiera ojciec Julii - Antoni. Po niedługim czasie Julia wstępuje do zakonu urszulanek (dziś mówimy „czarnych”, Unii Rzymskiej) w Krakowie, gdzie w klasztorze spędza 21 lat (1886-1907), przyjmując imię zakonne Urszula. W 1907 r. ze szczególnym błogosławieństwem papieża Piusa X wraz z kilkoma siostrami wyjeżdża do Petersburga, by tam prowadzić działalność apostolską wśród Polonii. Organizuje tam dom zakonny i zostaje jego przełożoną. Później pracuje w Finlandii, a następnie, wygnana z granic cesarstwa rosyjskiego, w Szwecji. W 1920 r. Urszula wraca wraz z towarzyszkami do Polski, osiada w Pniewach i zakłada nowe żeńskie zgromadzenie zakonne, nową gałąź urszulanek, dostosowując ich pracę do aktualnych potrzeb duszpasterskich. Stolica Apostolska zatwierdza Konstytucje Zgromadzenia w 1923 r. na próbę i w 1930 r. ostatecznie. W ten sposób powstaje Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, które stopniowo rozprzestrzenia się na cały świat.
Urszula Ledóchowska odeszła do wieczności w Rzymie 29 maja 1939 r. Została beatyfikowana przez Jana Pawła II w Poznaniu 20 czerwca 1983 r. W 1989 r. jej zachowane od zniszczenia ciało zostało przeniesione z Rzymu do Pniew i złożone w kaplicy domu macierzystego. Jej kanonizacja miała miejsce w Rzymie 18 maja 2003 r.

Przybyły do nas

W 1962 r. władze komunistyczne zamknęły szkołę prowadzoną przez siostry urszulanki w Pniewach. Wtedy ówczesna matka generalna Franciszka Popiel została zmuszona do szybkiego znalezienia nowych placówek. W tych okolicznościach pierwsze urszulanki przybyły do naszej diecezji 24 września 1962 r. - do Łagowa Lubuskiego na prośbę ówczesnego proboszcza ks. Henryka Guzowskiego. Były to trzy siostry, które zajmowały się katechizacją, prowadzeniem zakrystii i gospodarstwa domowego na plebanii. Dosłownie kilka dni później, 2 października 1962 r., na zaproszenie bp. Wilhelma Pluty, pięć urszulanek rozpoczęło pracę w Kurii Biskupiej w Gorzowie Wlkp. Siostry zajmowały się wówczas pracą w Referacie Duszpasterstwa Dobroczynnego, w Wydziale Nauki Katolickiej (od 1963 r.), utrzymaniem porządku w Kurii oraz stołowaniem jej pracowników (w latach 1965-69). W 1978 r. siostry opuściły Łagów, za to od 1981 r. przyjechały do parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Żarach, gdzie pozostały do 2001 r. W 1984 r. pojawił się nowy dom sióstr w Gorzowie, w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego. Kilka lat później, 26 sierpnia 1987 r., siostry rozpoczęły również pracę w naszym Seminarium Duchownym w Paradyżu. W czasie reorganizacji diecezji, kiedy Kuria Biskupia przeniosła się z Gorzowa do Zielonej Góry, wraz z nią przeniosły się i urszulanki. Od 15 lutego 1993 r. siostry zamieszkały w parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nasze urszulanki

Obecnie w naszej diecezji pracuje dziewięć sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. W Gorzowie są to: s. Danuta Białonowicz, s. Maria Szafulska i s. Janina Białobłocka. Siostry zajmują się tam katechizacją i pracą z dziećmi, a jedna z nich jest zakrystianką. W Paradyżu posługują: s. Maria Daab, s. Jadwiga Miłkowska i s. Barbara Czerwik. Podejmują tam różne prace administracyjne, jedna z nich jest szefową kuchni. W Zielonej Górze mieszkają: s. Elżbieta Stodolska, s. Maria Piętak i s. Teresa Bogacz. Dwie siostry katechizują i zajmują się pracą z dziećmi i młodzieżą, jedna pracuje w Kurii Biskupiej w Wydziale Nauki Katolickiej i w ODN.
Co nam ofiarowują? Pewnie najbardziej znanym rysem ich duchowości jest apostolstwo uśmiechu. Św. Urszula mówiła: „Idźcie w świat z uśmiechem na ustach. Idźcie rozsiewać trochę radości”. Siostry oddają też szczególną cześć Sercu Jezusowemu, wsłuchując się w Chrystusowe „Pragnę” i codziennie modlą się za konających. Istotnym elementem charyzmatu zgromadzenia jest praca wychowawcza i nauczycielska, a także charytatywna i misyjna.

Reklama

Uroczystości

W roku przypadającym po kanonizacji Matki Założycielki na całym świecie, wszędzie tam, gdzie są szare urszulanki, sprawowane są uroczystości dziękczynne za jej kanonizację. W naszej diecezji te uroczystości przypadły 9 maja i były obchodzone w katedrze w Gorzowie Wlkp. Rozpoczęły się o godz. 10.00 montażem słowno-muzycznym pt. Święty to przyjaciel. S. Maria Piętak i aktorka Małgorzata Wower zaprezentowały wspomnienia o Matce Urszuli różnych osób: jej uczennic, sióstr, hierarchów Kościoła, a także Henryka Sienkiewicza. O 10.30 bp Adam Dyczkowski przewodniczył uroczystej Mszy św. W kazaniu Ksiądz Biskup szczególnie wiele miejsca poświęcił miłości do ojczyzny św. Urszuli. Mówił o tym, że kochała ona ojczyznę tą samą miłością, co Boga. Dziś potrzeba takich wzorów patriotyzmu. Po Mszy św. siostry urszulanki zaprosiły przybyłych gości na mały poczęstunek.

Przypadek ks. Darka

Na koniec mały wątek osobisty. Pochodzę z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Gorzowie. Kiedy jeszcze byłem ministrantem, przyszły do nas szare urszulanki, wnosząc wiele nowego w nasze życie. Kilka lat później poszedłem do seminarium. A tam kogo zastałem? Szare urszulanki. Rekolekcje przed święceniami kapłańskimi wraz z moimi współbraćmi przeżyłem w domu macierzystym sióstr urszulanek w Pniewach. Będąc w Rzymie, byłem na kanonizacji Matki Urszuli. W tym momencie można by jeszcze przypuszczać, że to tylko zbieg okoliczności, gdyby nie to, że po powrocie ze studiów zamieszkałem w Zielonej Górze w parafii Najświętszego Zbawiciela, w jednym domu z urszulankami. W ten sposób obszedłem wszystkie miejsca w naszej diecezji, gdzie siostry pracują. Czyż to nie znak Boży? Siostry urszulanki w każdy czwartek modlą się w intencji kapłanów modlitwą poleconą przez Założycielkę, także za mnie...

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Święta Miss - Gemma Galgani

Niedziela Ogólnopolska 18/2003

[ TEMATY ]

święci

wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

[ TEMATY ]

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w Królewie przywołał Ewangelię o winnym krzewie i latoroślach (J 15,1-8). Przekazał, że przypowieść ta opisuje istotę relacji między ludźmi a Jezusem. Jezus, to prawdziwy krzew winny, złączony z Kościołem. U źródła życia i działania wiernych od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie. To warunek przynoszenia owocu - miłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję