Reklama

Franciszek

Papież do „La Stampa”: niech zło nie odbiera nam nadziei

„Życzę «La Stampa» z okazji 150 rocznicy istnienia, by ukazywał świat w którym żyjemy, potrafiąc zawsze opisywać jego złożoność, nigdy nie zapominając o owym oceanie dobra, który sprawia, że patrzymy z nadzieją w przyszłość” – napisał Franciszek w artykule, który ukazał się dzisiaj w jubileuszowym wydaniu opiniotwórczego dziennika włoskiego.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poniżej publikujemy artykuł Franciszka w tłumaczeniu na język polski:

Świat na początku 2017 roku ukazuje się jako wstrząsany konfliktami, przemocą, nienawiścią, terroryzmem, nieprzewidywalnymi atakami zbrojnymi. Niezdolność do osiągnięcia wynegocjowanych rozwiązań, wolnych od przemocy, stanowiące często tabu interesy gospodarcze, handel bronią rozwijany także przez tych, którzy słowami głoszą pokój, kontrola źródeł energii, ubóstwo i niedorozwój należą do przyczyn tej złożonej wojny. Jest to wojna, która powoduje codziennie niezliczone niewinne ofiary, odbierając życie wielu dzieciom, która przyczynia się do migracji wielkich mas ludzkich uciekających od bomb i zniszczenia. Jednocześnie widzimy wokół nas również następstwa kryzysu gospodarczego, a jeśli mamy odwagę, aby spojrzeć nieco szerzej, to również konsekwencje ubóstwa, głodu, niedorozwoju. Ponadto, nie możemy również zamykać oczu na to, że zmierzamy do otchłani, niszcząc środowisko, rabując naszą ziemię, wyzyskując ją bez najmniejszej myśli o przyszłych pokoleniach. W obliczu tego wszystkiego nie możemy pozwolić, aby ograbiono nas z nadziei. Bo chociaż zło wydaje się nam groźne i nachalne, to istnieje dobro, ocean dobra działającego świecie. Ma on oblicze tych, którzy niosą pomoc ofiarom bombardowań w Syrii. Ma oblicze tych, którzy przyjmują imigrantów, nie ulegając pokusie zamknięcia się w sobie, tych, którzy nie godzą się na postrzeganie w drugiej osobie, w innych niż on sam, „wroga”. Ma ręce tych, którzy angażują się, by zapewnić przyszłość wielu dzieciom i młodzieży pozbawionym jutra w krajach ubogich. Ma uśmiech wolontariuszy, których spotykamy na naszych oddziałach szpitalnych, tych, którzy dzielą nieco swego czasu z samotnymi osobami starszymi w naszych miastach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszym wyzwaniem, które widzę przed nami dotyczy nas wszystkich. Jest to wyzwanie przezwyciężenia globalizacji obojętności, tej żrącej choroby, która petryfikuje nasze serca, czyni nas narcyzami, zdolnymi jedynie do dbania o nas samych i o nasze interesy, czyni nas niezdolnymi do płaczu, doświadczenia współczucia, by dać się zranić cierpieniem innych. To petryfikacja serca sprawia, że przyzwyczajamy się do terrorystycznych bomb w samochodach, wybuchających wszędzie ze swoją brutalną rachubą śmierci, do imigrantów, którzy toną w rejonie Morza Śródziemnego na łodziach zamienionych w trumny, do bezdomnych, którzy niemal bez wieści umierają z zimna na naszych ulicach. W ten sposób stajemy się powoli coraz gorsi: nikt do nas nie należy i my nie należymy do nikogo. Ale życie zostało nam dane i jesteśmy zachęcani, aby je dzielić w tym wspólnym domu, interesując się jedni drugimi.

Reklama

Drugim wyzwaniem jest to, co nazwałbym wezwaniem do realizmu i dotyczy nas ono jako osób, jako społeczeństw oraz narodów. Nie możemy już dłużej go pomijać: ubóstwo, opóźnienie w rozwoju, migracje, wyzyskiwanie ziemi i zanieczyszczenie planety są zjawiskami głęboko powiązanymi między sobą. Fundamentalne znaczenie ma poszukiwanie rozwiązań integralnych, aby zwalczać ubóstwo, przywrócić godność wykluczonym i odrzuconym, a jednocześnie zatroszczyć się o przyrodę wychodząc od tego, co jest w niej najcenniejsze - życia ludzkiego.

Wszechmogący Bóg rodząc się w Betlejem dwa tysiące lat temu stał się dzieckiem. Postanowił przyjść na świat w ubóstwie, z dala od reflektorów, od pokus władzy, przepychu pozorów. Rewolucja czułości Boga, który „Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych” stale jest dla nas wyzwaniem. Aby Go spotkać trzeba się pochylić, uniżyć się, stać się maluczkim. Pokój, radość, sens życia można spotkać pozwalając, aby zadziwił nas ten Bóg-Dzieciątko, który zgodził się cierpieć i umrzeć z miłości. Pokój, sprawiedliwość buduje się codziennie, uznając niezbywalną godności każdego ludzkiego życia, począwszy od tego najmniejszego i bezbronnego, uznając każdą istotę ludzką za naszego brata. Życzę „La Stampa” z okazji 150 rocznicy istnienia, by ukazywał świat w którym żyjemy, potrafiąc zawsze opisywać jego złożoność, nigdy nie zapominając o owym oceanie dobra, który sprawia, że patrzymy z nadzieją w przyszłość.

Założony w 1867 jako Gazzetta Piemontese dziennik „La Stampa” został w 1895 roku kupiony przez Alfredo Frassatiego (ojca bł. Piotra Jerzego Frassatiego) i od tego czasu nieprzerwanie jest wydawany pod obecnym tytułem. W 1924 został zakupiony przez Giovanniego Agnellego - założyciela przedsiębiorstwa motoryzacyjnego FIAT.

2017-02-09 13:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież pomaga rodzinom zaginionych marynarzy

[ TEMATY ]

Franciszek

Catholic News Service/facebook.com

Papież Franciszek wysyła pomoc finansową dla rodzin zaginionych członków załogi statku Gulf Livestock 1, który 2 września zatonął niedaleko Japonii. Ojciec Święty chce w ten sposób wyrazić swoją bliskość i solidarność z tymi, którzy utracili swoich bliskich.

Papież Franciszek, za pośrednictwem Dykasterii Integralnego Rozwoju Człowieka, zdecydował się pomóc finansowo wszystkim rodzinom członków załogi statku Gulf Livestock 1, który zatonął 2 września br. w pobliżu japońskiej wyspy Amami Ōshima.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję