...W Nim jest zbawienie, życie i zmartwychwstanie nasze...
„On wywyższony na krzyżu, w swojej nieskończonej miłości ofiarował za nas samego siebie - modli się Kościół słowami prefacji we Mszy o Najświętszym Sercu Pana Jezusa - z Jego przebitego
boku wypłynęła krew i woda, i tam wzięły początek sakramenty Kościoła, aby wszyscy ludzie pociągnięci do otwartego Serca Zbawiciela, z radością czerpali ze źródeł zbawienia”. Na przebity bok, jako
źródło miłosierdzia, wskazywał Chrystus, gdy mówił do św. Faustyny: „rana serca mojego jest źródłem niezgłębionego miłosierdzia” (Dzienniczek nr 1190). Owa rana - przebity bok i serce,
staje się dla całej ludzkości źródłem miłosierdzia Bożego. Na znanym nam dobrze obrazie Jezusa Miłosiernego „Jezu, ufam Tobie” z przebitego boku Chrystusa wypływają promienie: blady i czerwony.
Chrystus wyjaśnia Faustynie, co one oznaczają, mówiąc: „Te dwa promienie oznaczają krew i wodę - blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która
jest życiem dusz...” (Dzienniczek nr 299). Owo wyjaśnienie odwołuje się do fragmentu z 1 Listu św. Jana (1 J 5,6) o Jezusie Chrystusie, który przyszedł przez wodę i przez krew, a przede wszystkim
do Janowego opisu męki Pańskiej (J 19,34), według którego krew i woda wytrysnęły z przebitego boku Jezusa. W innym miejscu Dzienniczka Chrystus zachęca: „niech korzystają z krwi i wody, która
dla nich wytrysła” (Dzienniczek nr 848). Szczególną łaskę zaś obiecuje Chrystus tym, którzy przystąpią do Źródła Życia w święto Bożego Miłosierdzia. W Kościele polskim już od 1995 r., a w Kościele
powszechnym od roku 2000 niedziela kończąca oktawę Zmartwychwstania Pańskiego obchodzona jest jako Niedziela Miłosierdzia Bożego. Ziściły się starania „Sekretarki Bożego Miłosierdzia”, która
wielokrotnie w swoim Dzienniczku mówiła o tym życzeniu Chrystusa, aby druga niedziela wielkanocna była świętem Bożego Miłosierdzia. „Dusze giną mimo mojej gorzkiej męki. Daję im ostatnią deskę ratunku,
to jest święto miłosierdzia mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia mojego, zginą na wieki. Sekretarko mojego miłosierdzia, pisz, mów duszom o tym wielkim miłosierdziu moim” (Dzienniczek nr 965).
Wybór tej niedzieli, jak i również wyraźne życzenie Jezusa, aby kapłani głosili kazania o miłosierdziu Bożym, wskazuje jasno, że w planach Bożych istnieje ścisły związek między tajemnicą Odkupienia a
tym świętem. Przystępującym tego dnia do Komunii św., Chrystus obiecuje: „dostąpienia zupełnego odpuszczenia win i kar” (Dzienniczek nr 300 i 699), czyli takiej łaski, jaką otrzymujemy tylko
w sakramencie chrztu świętego.
Formami kultu Bożego Miłosierdzia są: święto Bożego Miłosierdzia, obraz Jezusa Miłosiernego, Koronka do Bożego Miłosierdzia, Godzina Miłosierdzia. Istota nabożeństwa zawiera się w dwóch słowach: ufność
i miłosierdzie. Ufność w miłosierdzie jest absolutnie konieczna przy każdym akcie tegoż nabożeństwa. Wszystko to, co czynimy podejmując jedną z wymienionych powyżej form modlitwy posiada ważność i skuteczność
jedynie wtedy, gdy jest wyrazem ufności. Praktykowanie zaś miłosierdzia względem bliźnich poprzez czyn, słowo i modlitwę, jest konieczne do skuteczności nabożeństwa, czyli otrzymania przypisanych do niego
łask. Tak więc te dwa warunki określają i sposób realizacji wszystkich form nabożeństwa. „Chwałą naszą jest krzyż Pana naszego Jezusa Chrystusa - w Nim jest zbawienie, życie i zmartwychwstanie
nasze, przez Niego jesteśmy zbawieni i oswobodzeni”. Orędzie mesjańskie Chrystusa oraz cała działalność wśród ludzi kończy się krzyżem i zmartwychwstaniem. Właśnie w krzyżu i powstaniu z martwych
objawia się dla człowieka miłosierdzie. W owym Misterium Paschalnym „Chrystus objawił Boga miłosiernego właśnie przez to, że jako drogę do zmartwychwstania przyjął krzyż - pisze w encyklice
Dives in misericordia Jana Paweł II, dlatego - kiedy pamiętamy o krzyżu Chrystusa, o Jego mące i śmierci - wiara i nadzieja nasza koncentruje się na Zmartwychwstałym” (DM 8).
Pomóż w rozwoju naszego portalu