Reklama

Polityka

Prezydent podpisał ustawę obniżającą wiek emerytalny

To naprawdę piękny dzień. Dla nas, dla „Solidarności”, która przez ponad trzy lata od 2012 roku protestowała przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego — powiedział prezydent Andrzej Duda tuż po tym, jak podpisał ustawę obniżającą wiek emerytalny.

[ TEMATY ]

polityka

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent przypominał, że cała sprawa rozpoczęła się w 2011 roku, gdy w kampanii wyborczej premier Donald Tusk zobowiązywał się, że do podwyższenia wieku emerytalnego nie dojdzie.

Niestety, w 2012 roku, gdy wybory się rozstrzygnęły, zrobił coś, czego polityk nie powinien nigdy robić. Złamał obietnicę, a przez Sejm i Senat została przeprowadzona ustawa podwyższająca wiek emerytalny do 67. roku życia. (…) Protestowały liczne środowiska, ale zmiana została przeforsowana. Liczono jeszcze na to, że być może TK uzna prawa obywatelskie, prawo interesów w toku, niestety, Trybunał nie stanął po stronie obywateli i zrobił to, co ucieszyło ówczesny rząd Platformy — przypominał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duda odnosił się do kampanii wyborczych w 2015 roku - parlamentarnej i prezydenckiej - gdzie wyborcy apelowali o obniżenie wieku emerytalnego.

Reklama

Chciałem ogromnie podziękować Solidarności za trwanie przy interesach Polaków, rządowi i większości parlamentarnej, premier Szydło i minister Rafalskiej, że mój projekt, złożony zgodnie z podjętym zobowiązaniem został przyjęty przez parlament. Dziś jest dla nas wielka chwila, że jako prezydent RP mogłem podpisać tę ustawę — tłumaczył prezydent.

I dodawał: z radością informuję moich rodaków, że zobowiązanie zostało spełnione. Ogromnie się z tego cieszę. Dla mnie z obecnością w polityce wiąże się wielka odpowiedzialność. Cieszę się, że te zobowiązania są konsekwentnie realizowane — podkreślił Andrzej Duda.

Jak przypominał prezydent, zmiana wychodzi na przeciw zgłaszanym postulatom społecznym, a ci, którzy będą chcieć pracować dłużej, będą mogli to robić.

2016-12-19 11:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krok ostateczny

Niedziela Ogólnopolska 22/2013, str. 38-39

[ TEMATY ]

polityka

Archiwum

Witold Tomczak

Witold Tomczak

Sprawa była tak głośna, jak głośny był skandal wywołany instalacją „La nona ora” („Dziewiąta godzina”) autorstwa Włocha – Maurizia Cattelana, przedstawiającą Papieża z krucyfiksem, przygniecionego wielkim głazem – meteorytem

Sprawa ciągnie się za Witoldem Tomczakiem od kilkunastu lat. Według aktu oskarżenia, nad którym właśnie pochyla się sąd, zniszczył instalację z wystawy, na której Jan Paweł II leżał przygnieciony przez meteoryt. Tomczak zdjął głaz, a firma ubezpieczająca wystawę żądała 40 tys. zł.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: synodalność to droga, którą idziemy razem

2024-04-22 14:25

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

synodalność

Diecezja bydgoska

Bp Włodarczyk

Episkopat News

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Synodalność to droga, którą idziemy razem” - mówi bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz diecezji bydgoskiej podkreśla, że biskup musi czuć zapach swoich owiec. „Musi wejść w życie ludzi, diecezji. Wymiar empatii, wczucia się w ich sytuacje jest kluczowy. Wtedy ma szanse na to, by Ewangelia, którą chce przekazać, nie unosiła się ponad głowami, tylko trafiała do serca. Nie ma innej drogi” - dodaje w wywiadzie dla Przewodnika Katolickiego i KAI.

Marcin Jarzembowski (KAI): Dwadzieścia lat to dużo czy mało?

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: synodalność to droga, którą idziemy razem

2024-04-22 14:25

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

synodalność

Diecezja bydgoska

Bp Włodarczyk

Episkopat News

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Synodalność to droga, którą idziemy razem” - mówi bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz diecezji bydgoskiej podkreśla, że biskup musi czuć zapach swoich owiec. „Musi wejść w życie ludzi, diecezji. Wymiar empatii, wczucia się w ich sytuacje jest kluczowy. Wtedy ma szanse na to, by Ewangelia, którą chce przekazać, nie unosiła się ponad głowami, tylko trafiała do serca. Nie ma innej drogi” - dodaje w wywiadzie dla Przewodnika Katolickiego i KAI.

Marcin Jarzembowski (KAI): Dwadzieścia lat to dużo czy mało?

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję