Reklama

„Wesele Wesel”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przez abstynencję wielu, do trzeźwości wszystkich”

W sobotę 21 lutego w sali Klasycznego Liceum Ogólnokształcącego w Skierniewicach odbył się - już po raz drugi - Wielki Bal Bezalkoholowy. I choć jesteśmy na półmetku Wielkiego Postu klimat ten wydaje się nam ciągle na miejscu.
Inicjatorami i głównymi organizatorami balu byli Bogusława i Andrzej Synajewscy. Są oni od wielu już lat propagatorami idei dobrej zabawy bez alkoholu, a nawet urządzania bezalkoholowych wesel.
Kolejne małżeństwo, zaangażowane w działalność ruchu trzeźwościowego, uczestniczące w Ogólnopolskich Spotkaniach Małżeństw „Wesele wesel”, to Ewa i Marcin Broniarkowie. Oba małżeństwa zgodziły się opowiedzieć Niedzieli Łowickiej o swojej przygodzie z „Weselem Wesel”, a przede wszystkim - o swoim przekonaniu, że alkohol nie jest konieczny, żeby ludzie mogli spędzić czas w sposób interesujący i wartościowy, a także - by potrafili się dobrze razem bawić.
Niezmiernie ważnym momentem także na płaszczyźnie wychowania w trzeźwości, był wybór na Stolicę Piotrową kard. Karola Wojtyły. Już na początku swego Pontyfikatu, 23 października 1978 r. Jan Paweł II powiedział do rodaków: „Proszę, abyście przeciwstawiali się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa, co czasem może umniejszać jego wkład do wspólnego skarbca ludzkości, narodów chrześcijańskich, Chrystusowego Kościoła”.
Słowa te stały się bezpośrednią przyczyną podjęcia przez Ruch Światło-Życie dzieła Krucjaty Wyzwolenia Człowieka (KWC). Zakłada ona całkowitą i dobrowolną abstynencję. U podstaw takiej strategii leży przekonanie, że aby człowiek uzależniony mógł żyć w sposób trzeźwy, musi zachować całkowitą abstynencję. Człowiek chory na chorobę alkoholową po prostu nie może pić. Potrzebuje on innych osób, które pomogą mu w zachowaniu trzeźwości. Członkowie Krucjaty chcą wziąć na siebie tą odpowiedzialność. Stąd ich deklaracje abstynencji.
Inicjatywę podjął też ks. Władysław Zązel, proboszcz parafii Kamesznica, leżącej koło Żywca. Zatroskany rosnącym problemem alkoholizmu w Polsce zachęcał swoich parafian do organizowania wesel bezalkoholowych. Jego zachęta sprawiła, że w 1995 r. powstał ruch trzeźwości, który co roku organizuje „Wesele Wesel”, za każdym razem w innej części Polski.
Pierwsze dwa „Wesela Wesel” odbyły się w latach 1995 i 1996 w Kamesznicy. Następne już w innych miejscach Polski. Na szczególne wyróżnienie zasługuje spotkanie u Jana Pawła II w Rzymie w 1998 r. Miejscem „Wesela Wesel” w 2004 r. będzie Warszawa. Już dziś trwają intensywne przygotowania do tej imprezy. Zaangażowane są w nie także wspomniane na wstępie małżeństwa z diecezji łowickiej.
Spotkania te mają charakter rekolekcyjny i towarzyszą im: codzienna Msza św. z homilią, nabożeństwo Drogi Krzyżowej, Różaniec, godziny świadectw i możliwość odbycia spowiedzi świętej. Ponadto każdego dnia odbywają się prelekcje i konferencje, poświęcone szeroko rozumianej problematyce alkoholowej i profilaktycznym działaniom antyalkoholowym. Spotkaniom towarzyszy szereg imprez o charakterze turystycznym i rozrywkowym. Odbywają się festyny, konkursy, wycieczki.
Jest to też okazja do wymiany doświadczeń, związanych z promowaniem życia bez alkoholu i pokazania społeczeństwu, że życie w abstynencji jest możliwe. Pozwala również uświadomić wszystkim, że rodziny, w których życiu nie ma alkoholu z wyboru, nie należą do rzadkości. „Wesele Wesel” to też dowód na możliwość organizowania zabaw bezalkoholowych i okazja do przekazania informacji jak je prowadzić. Jednym z ważnych elementów udanej zabawy jest w takim przypadku nawiązanie kontaktu z dobrym wodzirejem, który będzie czuwał nad przebiegiem zabawy czy wesela, zachęcając i włączając wszystkich gości do tańca, śpiewu itd. Jest to z pewnością sposób na promowanie i uczenie spędzania czasu bez alkoholi. Jest to wreszcie możliwość przekazania świadectw małżeństw, które takie wesela miały, zarówno innym uczestnikom „Wesela Wesel”, jak i mediom. Małżeństwa te wzajemnie się wspierają i umacniają w decyzji kontynuowania podjętych w dniu ślubu zobowiązań, pogłębiają swe życie religijne. Udział w „Weselu Wesel”, jak podkreślają nasi rozmówcy, to wspaniałe doświadczenie wspólnoty, możliwość nawiązania ciekawych znajomości, nawet przyjaźni. Tu wszyscy czują się jak w jednej wielkiej rodzinie, żyjącej według podobnych zasad, wyznającej te same wartości.
Promowanie życia w trzeźwości i samych wesel bezalkoholowych musi odbywać się przez cały rok i na wielu płaszczyznach. Andrzej Synajewski mówi: „Naszym celem jest rozpowszechnianie «Wesela Wesel», tak żeby ci, którzy mieli takie właśnie bezalkoholowe wesele dowiedzieli się i przyjechali. Drugi cel: żeby wszyscy zainteresowani takim weselem: narzeczeni, ich rodzice, dowiedzieli się i skorzystali z naszych doświadczeń”.
Ewa Broniarek dodaje: „Dowiadujemy się o weselach bezalkoholowych, które miały miejsce w ramach wspólnoty religijnej. Taka wspólnota jest bardzo dużym wsparciem, podtrzymuje młodych. My nie mieliśmy takiego wsparcia, więc tym bardziej cieszymy się, że trafiliśmy na «Wesele Wesel»”.
Tu w rozmowę włącza się Bogusia Synajewska: „Chciałabym, żeby w tekście pojawiło się jedno zdanie na temat rodzin. Rodzice często mówią narzeczonym: «Veto! Nie zgadzamy się, to my robimy wesele, co ludzie powiedzą?». Znamy wiele par, które chciały mieć wesele bez alkoholu, ale nie udało im się przeciwstawić tej presji. A przecież to, że nie pije mąż, żona, że dziecko wyrzeka się alkoholu, to samo dobro, to trzeba poprzeć! Nie wolno bać się opinii, trzeba przekazywać wartości i mówić o tym, w co się wierzy!”. Marcin wspomina: „U nas na szczęście było trochę inaczej: rodzice może się zastanawiali, ale obyło się bez problemów. Była rozmowa z mamą Ewy i pytanie: dlaczego chcesz wesela bezalkoholowego? Naszym argumentem było oddanie Bogu chwały i wdzięczności za dotychczasowe życie, za wszystkie cuda, które dla nas uczynił, za nasze spotkanie i za dzień ślubu. Bardzo ważny argument, który trafia do ludzi, to przekonanie, że wesele powinno być okazją do spotkania. Wesele bezalkoholowe to przede wszystkim spotkanie z ludźmi: otwórzmy się, popatrzmy jacy jesteśmy, bawmy się razem! I co się okazuje? Mamy świadectwa, że nawet ci, którzy, jak mówi się potocznie «lubią wypić», pierwsi ruszają w tany i wychodzą z wesela ostatni, zadowoleni jak nigdy! Znam takich co do dziś to wspominają...”.
Małżeństwa zaangażowane w ruch trzeźwościowy nie chcą się zamykać we własnym kręgu. Chcą robić co się da, by inni ich usłyszeli, chcą się „ujawniać”. Bogusia mówi: „Teraz w Warszawie będzie 10., jubileuszowe «Wesele Wesel», to świetna okazja, żeby propagować tę akcję w naszym rejonie. Dążymy do tego, żeby w całym kraju było tak, jak na południu Polski. Pojawił się pomysł, żeby w Skierniewicach zorganizować bal bezalkoholowy. W 2003 r. prowadził go wodzirej z ruchu wodzirejów. Przybyło 50 par! W tym roku nie mieliśmy zamiaru tego powtarzać, bo jesteśmy bardzo zajęci organizowaniem «Wesela Wesel». Pary, które były na balu w ubiegłym roku, zaczęły się dopytywać, czy go robimy. Padła deklaracja, że sami to zrobią, jeśli my im tylko pomożemy. Zgodziliśmy się. Marzeniem naszym jest, żeby jak najwięcej takich spotkań się odbywało, bale dla całych rodzin, dla osób samotnych. Jak niesamowita jest dobrze zorganizowana zabawa bez alkoholu trzeba po prostu samemu doświadczyć”.
Bal bezalkoholowy w Skierniewicach był imprezą otwartą dla każdego, kto chciał się na nim bawić. Podobnie jest z „Weselem Wesel”. „Otwartość tych spotkań ma odczuć całe społeczeństwo - podkreśla Marcin Broniarek. - Chcemy zauważyć rodzinę, kształtować środowisko tak, żeby ludzie zastanawiali się, jak żyją. Rodzina jest świadectwem całego narodu!”.
O 10. „Weselu Wesel” będziemy jeszcze z pewnością pisać w Niedzieli Łowickiej, podamy także dokładny termin i program spotkania. Już teraz zapraszamy wszystkich zainteresowanych, aby latem przyjechali do Warszawy. Czynimy to w imieniu Bogusi i Andrzeja Synajewskich, Ewy i Marcina Broniarków, a także całej redakcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: inicjatywa ekumeniczna przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej

2024-04-22 13:50

[ TEMATY ]

Mistrzostwa Europy

Adobe Stock

Przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej - UEFA Euro 2024 - w łączności ekumenicznej Kościół Ewangelicki w Niemczech (EKD) i katolicka Konferencja Biskupów Niemieckich otworzyły jednocześnie dwie wspólne platformy internetowe: informacyjną poświęconą wydarzeniom i inicjatywom związanym z Euro oraz możliwości noclegów „kibiców u kibiców”.

Każdy, kto nadal szuka miejsca na nocleg podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w Niemczech tego lata, może również rozejrzeć się w środowisku kościelnym. „Sieć społecznościowa Churchpool www.host4euro.com umożliwia bezpłatne udostępnianie zakwaterowania, łączenie ludzi z różnych krajów i pokazywanie kosmopolitycznego obrazu naszego społeczeństwa, w którym Kościół odgrywa ważną rolę” - ogłosiły 19 kwietnia Konferencja Episkopatu Niemiec i Kościół Ewangelicki w Niemczech (EKD). Podkreślono, że platforma www.host4euro.com łączy w sobie piłkarski entuzjazm z chrześcijańską gościnnością i społecznością.

CZYTAJ DALEJ

Święty, który nie szczędził siebie

2024-04-22 16:00

Marzena Cyfert

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

W parafii św. o. Pio we Wrocławiu-Partynicach nauki głosił o. Robert Krawiec, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio. Kapłan udzielał indywidualnego błogosławieństwa niezwykłą relikwią – rękawicą św. o. Pio. Nosząc ją w San Giovanni Rotondo, o. Pio błogosławił i rozgrzeszał proszących go o pomoc.

W homilii o. Krawiec nawiązał do opowiadania o sprowadzaniu owiec do zagrody przez kilkunastu pasterzy. Każdy z nich stanął w innym miejscu i nawoływał swoje owce, a one znając głos swojego pasterza, bezbłędnie do niego trafiały. Postawił pytanie, czy znamy głos naszego Opiekuna – Pana Boga.

CZYTAJ DALEJ

Rocznica imienin ks. Jerzego Popiełuszki

2024-04-23 08:06

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

ks. Mirosław Benedyk

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Na imieniny ks. Jerzego Popiełuszki 23 kwietnia 1984 r. przybyło blisko tysiąc osób. Kwiaty wypełniły cały pokój na plebanii. W rocznicę tego wydarzenia, spotkają się niektórzy jego uczestnicy oraz wiele innych osób bliskich ks. Jerzemu i takich, które chcą wyrazić mu wdzięczność.

Po Eucharystii o godz. 18.00 w kościele pw. św. Stanisław Kostki w Warszawie w parafialnym Domu Amicus odbędzie się spotkanie, podczas którego głos zabiorą uczestnicy imienin ks. Popiełuszki z 1984 r. oraz przedstawiciele związanych z nim środowisk, w tym parafii, w których posługiwał. Wszyscy zaproszeni są do tego, by przynieść kwiaty na grób ks. Popiełuszki i wpisać się do „Księgi wdzięczności”, m.in. za pośrednictwem strony: 40rocznica.popieluszko.net.pl.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję