Reklama

Kardynał Francis George

Towarzysząc Chrystusowi w Jego męce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okres Wielkiego Postu zbliża nas do tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Od Środy Popielcowej do Wigilii Paschalnej liturgia Kościoła zanurza nas w wielką tajemnicę odkupienia, upodabniając nas coraz bardziej do Chrystusa, gdy modlitewnie rozważamy wydarzenia, które przyniosły nam zbawienie. Pokutne praktyki wielkopostne łączą nasze własne cierpienia z męką Chrystusa: praktyki dobrowolne (post, akty pokutne i uczynki miłosierdzia) i niedobrowolne (choroba, straty finansowe, problemy rodzinne, uprzedzenia społeczne i przemoc).
W czasie tegorocznego okresu Wielkiego Postu uwaga milionów ludzi została skierowana na filmową interpretację męki Chrystusa: „Pasję” w reżyserii Mela Gibsona. Zainteresowanie wokół premiery filmu w Środę Popielcową wywołały przedpremierowe kontrowersje powstałe w związku ze specjalnymi pokazami dla wybranej publiczności, które odbyły się w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Jakieś dwa miesiące temu oglądałem w Chicago pierwszy montaż tego filmu. Ze względu na to, że nie widziałem ostatecznej wersji „Pasji’, wolałbym raczej mówić o mocy jej poszczególnych obrazów, niż wypowiadać się o całym filmie. Obrazy są bardzo mocne i wyrażają brutalność rzymskiej formy ukrzyżowania, śmierci w torturach. Przemoc fizyczna jest jednak metaforą przemocy duchowej, którą jest sam grzech. Obraz Syna Bożego, który dla nas stał się grzechem, jest bezsprzecznie szokujący. Androgeniczna i złowieszcza postać, symbolizująca moc szatana, przychodzi do Jezusa w ogrodzie Getsemani w czasie Jego zmagań w obliczu czekającego Go cierpienia i szepce: „Jest to zbyt wiele; żaden człowiek tego nie udźwignie”. Lecz udźwignie je Jezus; obejrzenie tego filmu z nastawieniem modlitewnym może stać się jednym ze sposobów towarzyszenia Chrystusowi w Jego męce podczas tegorocznego Wielkiego Postu. Teologiczne podstawy filmu przenoszą nas poza wydarzenia męki, prowadząc do zrozumienia Jezusa jako Ofiary Paschalnej i Chleba Życia, łącząc Ostatnią Wieczerzę z Krzyżem. Ci, którzy posłużą się tym filmem, aby towarzyszyć Panu w Jego męce, znajdą się w towarzystwie Jego Matki, gdyż Najświętsza Maryja Dziewica ukazana jest jako integralna postać zarówno męki Chrystusa, jak i Jego życia.
Film jest interpretacją opartą na Ewangeliach, na dziełach niektórych mistyków i na mistrzowskich umiejętnościach artystycznych samego M. Gibsona. Każdą interpretację można zakwestionować. Film ten spotkał się z krytyką niektórych chrześcijan i żydów. Krytyka chrześcijańska wynika z niechęci do bezpośredniego odczytania tekstów ewangelicznych bez poddania ich różnorodnym formom badań biblijnych. Wynika również z troski, że ten film mógłby nadszarpnąć i tak kruchy dialog chrześcijańsko-żydowski, który Kościół usilnie rozwija w ciągu ostatnich 40 lat, włączywszy w to wysiłki Jana Pawła II.
Krytyka ze strony żydowskiej wynika z troski o „niezamierzone konsekwencje”. Sam film nie jest antysemicki czy antyżydowski, lecz popularne przedstawienia męki Chrystusa na przestrzeni wieków były okazją do przejawów słownej i fizycznej przemocy wobec żydów. Te incydenty pozostają częścią pamięci narodu żydowskiego. Wierzę, że winniśmy nie tylko szanować tę pamięć, ale także nie zapominać o tym podczas oglądania filmu. Jako chrześcijanie winniśmy być do głębi poruszeni widokiem męki Jezusa ukazanej w tak graficzny sposób; lecz jako chrześcijanie, którzy żyją razem z żydami w tym społeczeństwie, winniśmy również dzielić ich troskę. Jako chrześcijanie potępiamy antysemityzm jako grzech; grzech nienawiści do narodu żydowskiego jest zatem częścią historii ludzkiej grzeszności, która zaprowadziła Jezusa na krzyż.
W rzeczywistości historia męki jest historią żydowską. Jezus był Żydem, synem Żydówki. Jego przyjaciele, rodzina i uczniowie byli Żydami. Jego wrogowie byli również Żydami. Konflikty wśród Żydów w czasach Jezusa były wykorzystywane przez rzymskie wojsko okupacyjne, żeby narzucić rzymskie panowanie. W Credo wyznajemy, że Jezus „został umęczony pod Poncjuszem Piłatem”. Piłata można widzieć jako kogoś, kto niechętnie zgodził się na śmierć człowieka, którego uważał za niewinnego, lub jako tego, który sprytnie manipulował żydowskimi przywódcami, ażeby uznali cesarza za jedynego króla, jednocześnie posyłając Jezusa na śmierć. Teksty opisujące mękę pozwalają na obydwie interpretacje, chociaż ta pierwsza jest najczęściej wykładana.
Wielu rabinów i innych przywódców wspólnoty żydowskiej w Chicago jest nie tylko naszymi dobrymi przyjaciółmi i sąsiadami, lecz co więcej udzielają pomocy chrześcijanom, zwłaszcza naszym współwyznawcom w Izraelu. Obecnie niektórzy członkowie wspólnoty żydowskiej widzieliby film Mela Gibsona głównie jako przedmiot troski chrześcijańskiej, jeszcze jedną okazję do polaryzacji między liberalnym i konserwatywnym chrześcijaństwem. Mówią, że to nie jest walka żydowska. Może mają rację. Papież modli się, aby żydzi i chrześcijanie „pracowali wspólnie budując przyszłość, w której wśród chrześcijan nie będzie już antyżydowskich uczuć ani antychrześcijańskich uczuć wśród żydów”. Miejmy nadzieję, że sprawdzą się słowa Jana Pawła II.
Okazja do towarzyszenia Chrystusowi w Jego męce powinna być okazją do czynienia pokuty, do uzdrawiania podziałów. Sama męka była wydarzeniem okrutnym, zrodzonym z nienawiści, grzechu i wrogości, dlatego być może przedstawienie męki nieuchronnie stwarza więcej podziałów. Sam Chrystus powiedział, że nie przyszedł przynieść światu pokoju, ale miecz, przyszedł poróżnić członka rodziny z innym członkiem rodziny. Chrystus jest linią podziału w rodzinie. Jest kochany i znienawidzony, przedstawiany dobrze i przedstawiany błędnie - tak jak Jego Kościół.
Po obejrzeniu tego filmu chrześcijanie powinni wrócić do swoich kościołów, aby w słowie i sakramentach spotkać Zbawiciela, którego miłość jest silniejsza niż śmierć, którego miłość obejmuje i jednoczy chrześcijan z ich starszymi braćmi i siostrami narodu żydowskiego. Męka Jezusa Chrystusa prowadzi nas do pokory i skruchy. Wierzę, że interpretacja męki przedstawiona przez Mela Gibsona może i powinna uczynić to samo dla tych, którzy zobaczą ją w Wielkim Poście. Mam nadzieję, że katolicy tej archidiecezji obejrzą ten film i będą nad nim dyskutować, porównując go z samymi tekstami ewangelicznymi. A przede wszystkim mam nadzieję, że ten film będzie prowadzić nas do modlitwy i pokuty. Niech was Bóg błogosławi.

Wasz oddany w Chrystusie

Tłumaczenie: Maria Kantor

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję