Reklama

Moje wielkopostne dni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza marcowa niedziela, II Niedziela Wielkiego Postu. Czas, który sprzyja refleksjom dotyczącym naszej przeszłości i teraźniejszości. Zasłuchani i rozśpiewani jesteśmy smutnymi wielkopostnymi pieśniami. One także pozwalają nam inaczej spojrzeć w swoje sumienie. Na wielkopostnej drodze naszego życia spotykamy rekolekcjonistów, którzy próbują nam pokazać czasami wcale niewygodną drogę do Boga, drogę wiodącą pod krzyż, na spotkanie z Matką Bolesną i pełnym zaufania uczniem Janem. Ale przede wszystkim na spotkanie z Jezusem, który każdego z nas informuje: „Oto Matka twoja”, „Oto syn twój”. Poznać prawdę wielkopostnych dni, zagłębić się w ich tajemniczy wymiar, uznać, że to wszystko, co wydarzyło się ponad 2000 lat temu, staje się naszą rzeczywistością: „Jezus cierpiący jest wśród nas tu i teraz”.
Niejednokrotnie byliśmy świadkami zapowiedzi męki Pańskiej. Niejeden raz Jezus stawał przed nami, mówiąc, że „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi”. Może nie przywiązywaliśmy do tego uwagi. Byliśmy zachwyceni Boską mocą naszego Mistrza. Przed naszymi oczami były zawsze te wydarzenia, które przekraczały ludzkie możliwości, a Jezus je czynił. Uzdrowienia, wskrzeszenia, rozmnożenia chleba, wędrówka do każdego z nas po jeziorze Genezaret, rozgrzeszenia. Tyle scen, które miały mnie nauczyć bezgranicznego zaufania Panu. A ja? Ja, człowiek początku XXI w., jak zawsze chcę żyć swoją mądrością, mam swój plan życia, który czasami tak bardzo kłóci się z odwiecznym planem Boga.
Abym lepiej zrozumiał Jezusową Ewangelię, Pan dał mi czas wielkopostnych dni. Włożył w moje ręce Pismo Święte, zaznaczył fragmenty, które trzeba rozważać na porannej medytacji. Dał mi Gorzkie żale, abym tak jak moi praojcowie wyśpiewał to wszystko, co spotkało Go na ziemi. Pozwolił mi wędrować Krzyżowymi Drogami naznaczonymi bólem, cierpieniem i tyloma pytaniami: dlaczego? Pozwolił mi uczestniczyć w ukartowanym procesie, abym zrozumiał, że jest na świecie niesprawiedliwość i kłamstwo. Pozwolił mi patrzeć na siebie, jako na Króla w cierniowej koronie, abym zrozumiał, na czym polega prawdziwa władza. Chciał, abym spotkał na drodze życia zapracowanego Szymona z Cyreny, a potem Matkę, która nic nie mówiła, tylko kochała. Pokazał mi w ślicznej Weronice, na czym polega odwaga. Nie mogli tego zrozumieć żołnierze, zakłamany lud, nie mogli tego zrozumieć uczniowie, nie potrafiłem tego pojąć ja. I płaczące niewiasty pokazał mi mój Pan, abym nie był życiowym „mazgajem”, ale twardo szedł przez życie.
Wiem, że potrzebne są wielkopostne dni, te z mroźnymi porankami i długimi wieczorami. Potrzebna jest cisza seminaryjnej kaplicy i ludzie, którzy nic nie obiecują, ale wierzą. Tyle jeszcze przede mną fioletowej tęsknoty. Tyle decyzji, wyborów, spotkań, rekolekcyjnych zamyślonych ludzi. Tyle tych, którzy w długich kolejkach stoją, by „kupić” za chwilę szczerości i żalu miłosierdzie Boże. A wszystko po to, aby zrozumieć cierpiącego Jezusa. Po to, aby zauważyć na swojej drodze krzyż, „który się zmienia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Już w sobotę Czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego w Licheniu!

2024-05-14 13:44

[ TEMATY ]

czuwanie

Licheń

Wigilia Zesłania Ducha Świętego

Mat. prasowy

18 maja, pod hasłem “Zjednoczmy się wokół Mamy!”, Teobańkologia organizuje w Licheniu czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego. Spotkanie odbędzie się pod honorowym patronatem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich.

Wydarzenie w Licheniu będzie pierwszym wspólnym czuwaniem osób zawierzonych Maryi, społeczności Teobańkologii oraz społeczności dzieła Oddanie33.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję