Reklama

Niedziela Lubelska

„Dwa królestwa” bł. bp. Grzegorza Chomyszyna

Bł. Grzegorz Chomyszyn (1867-1945) to postać wybitna - biskup stanisławowski od 1904 r., z determinacją pracujący nad przywróceniem należytego autorytetu Kościołowi Greckokatolickiemu, który, jak uważał, powinien porzucić funkcję ostoi narodowej, odseparowującej Rusinów od Polaków, a pod względem duchowości wyraźnie określić się jako katolicki. Propagował nabożeństwa eucharystyczne, pobożność maryjną i kult świętych katolickich. Wprowadził w diecezji kalendarz gregoriański oraz celibat kleru. Proroczo zwracał uwagę na nienawiść tkwiącą w antychrześcijańskiej ideologii „wypaczonego nacjonalizmu”, która w niedługim czasie doprowadziła do straszliwego ludobójstwa na Kresach. Ten apostoł jedności katolików obu obrządków i gorący patriota ukraiński, wyniesiony do chwały ołtarzy przez św. Jana Pawła II w 2001 r., jest marginalizowany, a nawet odrzucany przez wielu grekokatolików.

[ TEMATY ]

kultura

konferencja

Ewa i Tomasz Kamińscy

Prof. Osadczy, bp Buczek i prof. Ryba

Prof. Osadczy, bp Buczek i prof. Ryba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie promujące dzieło „Dwa Królestwa”, prezentujące ocalałe z ognia jego pamiętniki, zorganizowane przez Instytut Pamięci i Dziedzictwa Kresowego, Centrum Ucrainicum KUL, Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” i Klub Inteligencji Katolickiej w Lublinie, odbyło się 3 listopada w wypełnionej po brzegi słuchaczami czytelni „Civitas Christiana” w Lublinie. Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek podkreślił w słowie wstępnym, że w interesie Polski jest przyjazne naszemu krajowi silne państwo i społeczeństwo ukraińskie, a nasze wzajemne relacje muszą być oparte na prawdzie. - Poprzez próby fałszowania relacji polsko-ukraińskich, zwłaszcza z okresu najbardziej trudnego, mamy niepotrzebnie zafałszowaną wizję Kościoła Greckokatolickiego, nieraz bardzo negatywną - powiedział. Wyraził nadzieję, że książka „Dwa Królestwa” jest w stanie ten obraz odfałszować. Wojewoda wręczył ks. Ihorowi Pełechatemu i prof. Włodzimierzowi Osadczemu, redaktorom dzieła, specjalny adres dziękczynny w uznaniu za ich pracę.

Ewa i Tomasz Kamińscy

Prof. Osadczy, bp Buczek i prof. Ryba

Prof. Osadczy, bp Buczek i prof. Ryba

Prof. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Centrum Ucrainicum KUL, wyraził zaniepokojenie reakcjami na ukazanie się dzieła „Dwa Królestwa”, czasem bardzo radykalnymi, jak jej palenie czy oskarżanie o fałszerstwo, m.in. ks. Ihor Pełechatyj, redaktor dzieła, został odwołany ze wszystkich urzędów. - Bp Chomyszyn był to człowiek, który miał odwagę nazwać zło po imieniu i ostrzegał naród ukraiński przed herezją nacjonalizmu - mówił prof. Osadczy. Wyraził nadzieję, że opublikowanie pamiętników i ogromne nimi zainteresowanie, mimo negatywnej reakcji niektórych środowisk na Ukrainie, spopularyzuje postać i nauczanie błogosławionego biskupa na Ukrainie oraz w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezes Oddziału Lubelskiego Klubu Inteligencji Katolickiej prof. Mieczysław Ryba mówił o działalności bp. Grzegorza Chomyszyna, która wywoływała duży opór środowisk nacjonalistycznych, mimo że był on także krytykiem pewnych posunięć rządu polskiego. Jego krytyka nacjonalizmu opierała się na przekonaniu, że ma on podłoże pogańskie, czy nawet satanistyczne, i może doprowadzić do wielkich tragedii. Uważał, że powinno nastąpić zbliżenie między Kościołem Greckokatolickim a Rzymskokatolickim, zaś podstaw porozumienia między narodami należy szukać w łacińskim sposobie postrzegania rzeczywistości. Kolejny gość, bp Marian Buczek, emerytowany biskup z Charkowa, podkreślił, że bp Chomyszyn uważał, iż liturgia wschodnia musi być całkowicie zachowana. Chciał jednak wprowadzać do niej ducha łacińskiego poprzez propagowanie np. Litanii do Serca Jezusowego, do Matki Bożej, procesje eucharystyczne, adoracje Najświętszego Sakramentu. Kościoła Greckokatolickiego nigdy nie traktował jako ukraińskiego, ale unijnego, związanego z Rzymem.

Reklama

Ks. Ihor Pełechatyj podkreślał, że książka jest testamentem biskupa. Wiedząc u schyłku wojny, że jego dni są policzone, chciał prawdę, jaką znał, przekazać następnym pokoleniom, by Polacy i Ukraińcy nie popełniali takich pomyłek, jakie nastąpiły w czasie, gdy żył. - Niezmiernie szanował obrządek greckokatolicki, ale z drugiej strony to, co dobre było w Kościele Łacińskim, aktywnie wprowadzał do Kościoła Greckokatolickiego, nie jako element łaciński, ale katolicki, który pomagał Ukraińcom poczuć się jako organiczna część wielkiej katolickiej wspólnoty rozprzestrzenionej na cały świat - mówił. Podkreślał, że błogosławiony biskup robił wszystko, by państwowość ukraińska utwierdzona została na osnowie chrześcijańsko-katolickiej religii. Uważał, że radykalny nacjonalizm prowadzi do degradacji narodu. Przez 40 lat przemierzył całą diecezję w 125 dwutygodniowych misjach po parafiach. - Ziarno posiane przez niego do dziś przynosi dobre plony - powiedział ks. Ihor. Dodał, że sens jego nauki był głęboki i prosty: byśmy czuli się dziećmi jedynego katolickiego Kościoła i abyśmy robili wszystko, by jako najbliższe sobie bratnie narody odgrywać centralną rolę w Europie. - Spodziewam się, że ta książka stanie się dobrym początkiem odkrywania bp. Chomyszyna dla ukraińskiego i polskiego narodu - powiedział ks. Ihor Pełechatyj.

- To ciekawe, że ten cichy, błogosławiony męczennik, po wielu latach przemawia z taką mocą. Myślę, że nasze spotkanie ma sens i stanowi ważne otwarcie na przyszłość. Bądźmy świadkami prawdy - apelował Marek Koryciński, przewodniczący Rady Oddziału Okręgowego „Civitas Christiana” w Lublinie.

2016-11-08 09:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chórzystki z Węgier wystąpiły w Bolesławcu

Niedziela legnicka 48/2017, str. 6

[ TEMATY ]

kultura

koncert

Kacper Gąsiorowski, Dariusz Uściński BOK-MCC

Chór dziewczęcy Pro Musica

Chór dziewczęcy Pro Musica

W ramach odbywających się na Dolnym Śląsku Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej do bolesławieckiej bazyliki maryjnej przybył 21 października chór dziewczęcy Pro Musica z Węgier, uchodzący za jeden z czołowych zespołów chóralnych świata.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję