„My z niego wszyscy” - napisał Krasiński o Mickiewiczu. Kto wie, czy współcześni reprezentanci łódzkiego środowiska muzycznego nie mogliby tak właśnie powiedzieć
o obchodzącym niedawno 90. urodziny prof. Franciszku Wesołowskim, znakomitym artyście, naukowcu i pedagogu, na którego podręcznikach wychowało się kilka pokoleń adeptów Polihymnii.
Prof. Wesołowski związany jest z Łodzią od 1947 r. W tutejszej uczelni muzycznej uzyskał dyplomy z teorii muzyki i gry na organach. Przed wojną studiował
też w Warszawie kompozycję u Kazimierza Sikorskiego. Jubilat działał jako organista (m.in. w łódzkim kościele ojców Jezuitów) i nauczyciel chorału gregoriańskiego
w Seminarium. Prowadził zajęcia i piastował stanowiska dyrektorskie w średnich szkołach muzycznych. Potem związał się z łódzką PWSM (dziś: Akademią Muzyczną),
gdzie przez 21 lat pełnił funkcję prorektora (jako osoba bezpartyjna!). Kierował Katedrą Teorii Muzyki i Kompozycji, był dziekanem. W 1999 r. otrzymał tytuł doktora honoris
causa tej Uczelni.
Jako wybitny znawca problematyki muzyki dawnej (a także poliglota władający 9 językami) organizował międzynarodowe sesje naukowe dotyczące tej dziedziny wiedzy. Jedna z jego ostatnich książek
to Basso continuo - teoria i praktyka.
Nie ma chyba ucznia szkoły muzycznej, który nie korzystałby z Zasad muzyki, Nauki harmonii czy Materiałów do ćwiczeń harmonicznych Wesołowskiego, nie ma muzykologa nie znającego jego licznych
artykułów. Niejeden meloman słuchał pieśni religijnych i utworów organowych jego autorstwa. Trzeba podkreślić, że dla uczniów i współpracowników jest Profesor nie tylko autorytetem
naukowym, ale również wzorem prawości, uczciwości, skromności.
Z okazji 90. rocznicy urodzin Franciszka Wesołowskiego Akademia Muzyczna przygotowała w styczniu m.in. dwa koncerty, będące okazją do wykonania specjalnie napisanych na tę okoliczność kompozycji
łódzkich twórców. W Kościele jezuitów odprawiona została uroczysta Msza św. gregoriańska z udziałem chóru „Con Vigore”. Ad multos annos, Profesorze!
Pomóż w rozwoju naszego portalu