Społeczeństwo się starzeje. Dbamy o swoje zdrowie, jemy dużo owoców, jeździmy do uzdrowisk, nie przemęczamy się, więc dłużej żyjemy. Pomaga nam w tym również medycyna. Różnego rodzaju
eliksiry młodości, witaminy i odżywki przeżywają renesans.
Żyjemy dłużej, lecz tak naprawdę nie wszyscy wiemy, co z tym długim życiem zrobić. Gdy przychodzi starość, „świat wali się z łoskotem”, nie chce się żyć. Starsi nie
chcą być zdani na pomoc innych, nie chcą zrozumieć, że młodość nie wróci, nie wróci dawna sprawność.
Według amerykańskich danych osoby w podeszłym wieku coraz częściej popełniają samobójstwa. Liczba targających się na swoje życie staruszków z roku na rok rośnie. Samobójstwa
Amerykanów w wieku 65-74 lat są tak częstą przyczyną zgonów, jak choroba Alzheimera. Osoby starsze nie chcą żyć - nie widzą sensu.
Dlaczego? Przecież Domy Pomocy Społecznej w USA są na najwyższym poziomie. Większość znajduje się na Florydzie, gdzie słońca nie brakuje przez cały rok. Staruszków więc nie łapie w swoje
szpony migrena czy jakieś przesilenie zimowo-wiosenne. Oni po prostu nie widzą sensu dalszego życia - bez rodziny, dzieci, najbliższych, ich życie traci sens.
Aby osoby starsze nie czuły się samotne, Amerykanie często otwierają przedszkola obok domów spokojnej starości. Dzięki temu pensjonariusze mają możliwość zobaczenia wnuków, za którymi tęsknią,
a dzieci mogą się pobawić z babcią lub dziadkiem, których u nich w domu nie ma. Jak zauważono, dzieci lepiej się rozwijają, a osobom w podeszłym
wieku wraca chęć do życia.
I wydawać by się mogło, że na brak miłości nawet Amerykanie mogą wymyśleć jakieś lekarstwo. Lecz nie przy każdym domu pogodnej jesieni można wybudować przedszkole. A osoby starsze potrzebują
miłości, rodziny, a nie personelu.
Jeśli tego nie zrozumiemy i zgodnie z „postępem” kochane dzieci będą wywozić kochanych rodziców do Domów Pomocy Społecznej, to liczba samobójstw osób starszych będzie
rosła. W Polsce nie jest to jeszcze duży problem. Ale to nie powód, aby udawać, że nas to nie dotyczy. Wszystkie nowinki z Zachodu powoli przychodzą i do nas, więc tylko
czekać, jak i u nas pojawi się moda na samobójstwa osób starszych.
Dlaczego? Powodów już teraz jest wiele - coraz częściej osoby w podeszłym wieku traktowane są w Polsce jako kasy pożyczkowo-zapomogowe i tyle. Dzieci pojawiają
się u nich tylko w okolicach początku każdego miesiąca... Dlatego nie dziwmy się, że pewnego dnia „obywatel postanowi umrzeć”. A kto jest temu winien?
Pomóż w rozwoju naszego portalu