Reklama

Jasna Góra

Na Jasnej Górze rozpoczął się tzw. trzeci szczyt pielgrzymkowy

W czwartym dniu nowenny przed uroczystością Matki Bożej Częstochowskiej na Jasną Górę docierają kolejne duże grupy pielgrzymkowe. Rozpoczyna się już tzw. trzeci szczyt. Pielgrzymki wciąż są dziękczynieniem za Światowe Dni Młodzieży i Chrzest Polski. Widać w nich wielkie ożywienie wiary, miłości do Ojczyzny a także otwarcie serc na intencje Kościoła powszechnego.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymi z diecezji opolskiej przyszli już po raz 40. W drodze modlili się także o pokój na świecie. - Każdy, kto obserwuje sytuację na świecie na pewno takie intencje też niósł w swoim sercu, ale też pokój w naszych rodzinach, w naszym życiu zawodowym, prywatnym też, od tego się zaczyna. Jeśli będzie troska o to, to potem też będzie pokój na świecie - powiedział jeden z uczestników pielgrzymki.

Z Opolszczyzny przyszło prawie 3 tysiące wiernych. To więcej niż w latach poprzednich. Jak zauważył idący w pielgrzymce bp Andrzej Czaja, jest to owoc „projektu papieża Franciszka na odnowę życia”. - Pielgrzymka się powiększyła o 500 plus, to tak trochę żartobliwie, nawiązując do programu rządowego - mówił bp Czaja. Dodawał, że jego zdaniem jest to „taki konkretny wymiar projektu na odnowę życia, by zejść z kanapy, wyłączyć ekran i wyjść do człowieka”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas Mszy św. celebrowanej na szczycie dla pątników z diecezji opolskiej bp Czaja nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Od źródeł Chrztu i Miłosierdzia do nowego życia”. - Do nowego życia mamy podążać, do życia w pełni, do życia wiecznego. Pragniemy tego życia, a swoim pielgrzymowaniem pokazaliście, że to nowe życie chcecie już tutaj rozwijać na ziemi, myśląc o życiu w wieczności – mówił w kazaniu ordynariusz opolski. Dodał, że „papież Franciszek na ten rozwój nowego życia w naszej codzienności dał nam bardzo cenne i konkretne wskazania. Mamy być siewcami nadziei, której jest dziś nie tylko w szerokim świecie, ale i w naszych parafiach niedostatek wielki, której bardzo brakuje w naszych rodzinach, w naszych sercach”.

Bp Andrzej Czaja podkreślił, że „nowego życia nie znajdziemy zamykając się w swoim domu” dlatego „nie tylko parę kroków w ciepłych papućkach, ale właśnie w pielgrzymią drogę w butach, jak powiedział papież - wyczynowych, a więc wzwyż, w górę, wspinając się ciągle coraz bardziej na wyżyny człowieczeństwa. Jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, ale trzeba podjąć wysiłek”.

Reklama

Już po raz 370. do Sanktuarium dotarła Piesza Pielgrzymka Gliwicka. To jedna z najstarszych pielgrzymek przybywających na Jasną Górę. W ten sposób realizowane jest ślubowanie mieszkańców miasta z 1626 roku, kiedy to wojska duńskie oblegały Gliwice. Wtedy Gliwiczanie z pełną ufnością w pomoc Bożą złożyli ślubowanie, że jeżeli Matka Boska ich uratuje, to po wszystkie czasy mieszkańcy będą pielgrzymować do Częstochowy.

- Oczywiście jeśli patrzeć na daty, to coś się nie zgadza, brakuje 20 lat, ale wiemy, że cesarz Prus zabronił, by do Polski chodzić, stąd nie ma dokumentów potwierdzających nasze pielgrzymowanie, ale my nie wierzymy, że wtedy indywidualnie gliwiczanie nie przychodzili – powiedział ks. Bernard Plucik, kierownik pielgrzymki podkreślając, że udokumentowana jest to 370 kompania, ale najprawdopodobniej jest to już 390. pielgrzymka.

W pielgrzymce gliwickiej przyszło prawie 1,3 tys. pątników. - Pielgrzymka jest czymś wspaniałym, idę trzydziesty siódmy raz i są to moje najpiękniejsze chwile w życiu – powiedziała pani Jolanta. Pani Ewa, która wybrała się pierwszy raz podkreśliła, że chociaż ma „asfaltówkę” i nogi bardzo bolą, to warto było pójść. Z kolei dla pani Anny niezwykłym przeżyciem było spotkanie z gospodarzami, którzy „przyjmowali pielgrzymów z otwartym sercem, czym chata bogata, dawali niemal wszystko i wspólnie się modlili”. - Pielgrzymka to rekolekcje w drodze, to czas nauki wielkiej pokory, przede wszystkim wobec samego siebie, wcale nie jesteśmy takimi chojrakami, kiedy nogi nas bolą, jesteśmy zmęczeni a tu ktoś prosi o pomoc - zauważył pan Wiesław. - Matka Boża Częstochowska, to taka Mama. Trzeba łapać chwile spotkania z Nią tutaj, bo to są cudowne przeżycia, bardzo Ją kochamy i dlatego na Jej święto przychodzimy – powiedziała Ania.

Obok pielgrzymek diecezjalnych do Sanktuarium docierają także mniejsze grupy parafialne m.in. z Wręczycy Wielkiej, Żarek, Kłobucka i Wyr.

2016-08-20 16:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W drogę!

Niedziela lubelska 27/2022, str. V

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Agnieszka Marek

Lubelska pielgrzymka wraca na szlak

Lubelska pielgrzymka wraca na szlak

Już za miesiąc, 3 sierpnia, na Jasną Górę wyruszą pielgrzymi.

Po czasie zawirowań spowodowanych pandemią, gdy piesza pielgrzymka z Lublina odbywała się w sposób sztafetowy, rekolekcje w drodze powracają w pełnym wymiarze i w wypracowanej przez lata formie. – Przez dwa lata pielgrzymowaliśmy w sposób hybrydowy. Codziennie autokary dojeżdżały z osobami, które były jeden dzień na pielgrzymce, a potem wracały do domów, bo nie było noclegów. Teraz wracamy na szlak, którym będziemy iść przez 12 dni – nie kryje radości ks. Mirosław Ładniak, dyrektor 44. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Jak informuje, pielgrzymi wyruszą z Lublina 3 sierpnia pod hasłem „Drogowskazy Wiary”. Do 25 lipca zapisy na pielgrzymkę przyjmowane są w parafiach, od 26 lipca rozpocznie działalność sekretariat przy archikatedrze. Chociaż trudno przewidzieć jaka będzie frekwencja, organizatorzy mają nadzieję, że na szlak wrócą wytrwali pątnicy, którzy od lat wędrują na spotkanie z Matką, jak też dołączą do nich nowe osoby, po czasie izolacji spragnione pogłębieniem relacji z Bogiem i z bliźnim.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Wieczerza ucztą Miłości

2024-03-28 20:38

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W wielkoczwartkowy wieczór w kościołach diecezji sprawowana była Msza Święta Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego, w trakcie którego wspominamy mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

W bazylice katedralnej w Sandomierzu uroczystej liturgii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali księża z parafii katedralnej oraz Kurii Diecezjalnej. W modlitwie uczestniczyli seminarzyści, siostry zakonne oraz mieszkańcy Sandomierza. Liturgię swoim śpiewem uświetniły chór katedralny i schola parafialna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję