Reklama

Aktualności

Ogłoszono program podróży Franciszka do Porcjunkuli

Niespełna 4 godziny potrwa pobyt Franciszka w Porcjunkuli koło Asyżu 4 sierpnia - podali 20 lipca bracia mniejsi franciszkanie) z Asyżu. Ojciec Święty uda się tam z okazji przypadającej w tym roku 800. rocznicy tzw. "Przebaczenia z Asyżu", czyli święta patronalnego tego miejsca. Według franciszkanów, będzie to wizyta "bardzo krótka" i skupiona tylko na Porcjunkuli - małym kościółku, w którym osiem wieków temu narodził się i z którego wyszedł ruch franciszkański.

[ TEMATY ]

Franciszek

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z ogłoszonym programem papież przybędzie śmigłowcem na boisko pw. Matki Bożej od Aniołów w Asyżu 4 sierpnia o godz. 15.40, skąd uda się jako pielgrzym do Porcjunkuli, odległej od miasta św. Franciszka o ok. 5 km. W małym kościółku będzie się chwilę modlił w milczeniu, po czym wygłosi rozważania, oparte na fragmencie 18. rozdziału Ewangelii św. Mateusza. Mówi on o obowiązku przebaczeniu i o nielitościwym dłużniku, któremu jego pan-wierzyciel darował wielki dług a który potem nie chciał umorzyć dużo mniejszego długu swemu dłużnikowi. Następnie Ojciec Święty spotka się z biskupami i przełożonymi zakonów franciszkańskich, po czym uda się do infirmerii. Stamtąd wyjdzie na dziedziniec bazyliki, aby pozdrowić zgromadzonych tam wiernych i ok. godz. 18 odjedzie samochodem na boisko, skąd odleci śmigłowcem do Watykanu.

Porcjunkula to mała stara i zapuszczona w owym czasie kaplica w Dolinie Spoleto w środkowych Włoszech, wzniesiona przypuszczalnie ok. IX wieku. Nazywano ją kościołem Najświętszej Maryi Panny z Doliny Jozafata, ufundowanym ponoć przez pielgrzymów wracających z Ziemi Świętej. Mieli oni przywieźć ze sobą trochę ziemi (lub kamyk) z Grobu Maryi w Dolinie Jozafata. I właśnie ten maleńki kościółek odegrał ogromną rolę w życiu i powołaniu św. Franciszka. Gdy usłyszał we śnie słowa Pana Jezusa: "Odbuduj mój kościół", uznał, że chodzi o to miejsce. Własnymi rękami i wraz z przyjaciółmi, którzy w międzyczasie przyłączyli się do niego, odbudował zniszczony dom Boży i tam zamieszkał. Stamtąd też wyruszył w drogę, wzywając wszystkich do pokuty i nawrócenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Swą działalność zaczął od głoszenia Słowa Bożego na placu przed asyskim kościołem św. Jerzego. Szybko dołączyło doń 12 takich jak on "szaleńców Bożych" - tylu, ilu było apostołów Jezusa. Będąc człowiekiem bardzo skromnym i pokornym Franciszek wraz ze swymi towarzyszami utworzył wspólnotę zakonną, którą nazwał braćmi mniejszymi. Ich celem były pokuta i głoszenie Dobrej Nowiny, nawołując ludzi do nawrócenia i żalu za grzechy. I ta mała kaplica stała się ich pierwszym klasztorem.

Reklama

Św. Franciszek ochrzcił ją imieniem Matki Bożej Anielskiej, gdyż - jak mówił - usłyszał nad nią śpiewy aniołów. Chociaż kapliczka była opuszczona, to jednak formalnie miała właścicieli - benedyktynów, którzy, widząc zapał i entuzjazm Biedaczyny, postanowili oddać mu ją na własność. Ten jednak nie chciał niczego posiadać, toteż postanowił wydzierżawić ją od nich za koszyk ryb. I ta tradycja utrzymuje się tam do dzisiaj: franciszkanie nadal w ten sposób „płacą” benedyktynom za korzystanie z kaplicy, która w rzeczywistości od dawna stanowi już ich własność.

Założyciel do końca życia był związany z tym miejscem i gdy czuł, że umrze, prosił swych towarzyszy, aby nigdy go nie opuścili tego miejsca i gdyby nawet miano ich stamtąd "wyrzucić z jednej strony, to wejdźcie z powrotem z drugiej, bo miejsce to jest naprawdę święte i mieszkaniem Boga". Tutaj, w tej kapliczce narodził się zakon, stąd wyszedł, rosnąc w siłę i - jak zapewnił Biedaczyna - "każdy, kto będzie się tutaj modlił pobożnie, otrzyma to, o co będzie prosił, a ten, kto tam zgrzeszy, srożej będzie karany".

Z czasem kościółek Matki Bożej Anielskiej zyskał nazwę Porcjunkula, czyli cząstka, mały kawałek czegoś, co wiązało się z jego niewielkimi rozmiarami. W latach 1560-1678 stanął tam okazały kościół z kapliczką w środku. Niedługo po ukończeniu jego budowy został poważnie zniszczony w wyniku trzęsienia ziemi, ale już w kilka lat później go odbudowano. Na szczycie fasady znajduje się figura Matki Bożej Anielskiej. Na końcu bocznej nawy znajduje się cela, w której żył i zmarł św. Franciszek. 11 kwietnia 1909 Pius X nadał temu kościołowi godność bazyliki patriarchalnej i papieskiej.

Porcjunkula szybko stała się szczególnym miejscem nie tylko dla franciszkanów, ale dla całego Kościoła, a o jej znaczeniu świadczy m.in. fakt, iż Franciszek uzyskał w 1216 od Honoriusza III odpust zupełny za nawiedzenie tej świątyni 2 sierpnia. Z czasem rozciągnięto go na wszystkie kościoły i kaplice, prowadzone przez franciszkanów. Jest to okazja do nawrócenia i darowania kar za grzechy, a więc do przebaczenia, stąd nazwa tego święta.

2016-07-20 17:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: nikt nie może powoływać się na imię Boże, by popełniać zło

[ TEMATY ]

Franciszek

Mazur/episkopat.pl

„Osoba religijna wie, że Bóg jest Świętym i że nikt nie może twierdzić, iż odwołuje się do Jego imienia, aby popełniać zło. Każdy przywódca religijny jest wezwany do zdemaskowania wszelkich prób manipulowania Bogiem w celach, które nie mają nic wspólnego z Nim lub Jego chwałą” - powiedział papież. Ojciec Święty przyjął dziś uczestników międzynarodowej konferencji odbywającej się pod hasłem „Walka z przemocą popełnioną w imię religii”.

Oto tekst papieskiego przemówienia w tłumaczeniu na język polski:

CZYTAJ DALEJ

Licheń: 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich

2024-04-23 19:45

[ TEMATY ]

Licheń

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Świętą w bazylice licheńskiej pod przewodnictwem abp. Antonio Guido Filipazzi, nuncujsza apostolskiego w Polsce, 23 kwietnia rozpoczęło się 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich. W obradach bierze udział ponad 160 sióstr: przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Podczas Eucharystii modlono się w intencjach Ojca Świętego i Kościoła w Polsce. 23 kwietnia to uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski.

CZYTAJ DALEJ

Dar przyjaźni

2024-04-24 10:17

Magdalena Lewandowska

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

– Duchowość chrześcijańska jest duchowością przyjaźni – mówił podczas Inspiratora Małżeńskiego ks. Mirosław Maliński.

Duży kościół w parafii NMP Królowej Pokoju u ojców oblatów na wrocławskich Popowicach wypełnił się małżeństwami wspólnie się modlącymi i słuchającymi o przyjaźni z Bogiem i drugim człowiekiem. Wszystko za sprawą projektu "Inspirator Małżeński". O przyjaźni mówił ks. Mirosław Maliński – znany wrocławski duszpasterz akademicki związany m.in. z ruchem wspólnoty Spotkań Małżeńskich – oraz Monika i Marcin Gomułkowie – autorzy projektu „Początek Wieczności” prowadzący liczne warsztaty i rekolekcje. Z koncertem wystąpił duet „Jedno ciało”, a zwieńczeniem spotkania była Eucharystia, której oprawę muzyczną zapewni zespół BŁOGOsfera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję