Reklama

Świat

Albania: Kościół czeka na dwa ważne wydarzenia

Kościół katolicki w Albanii oczekuje w tym roku na dwa ważne wydarzenia: 4 września zostanie ogłoszona świętą bł. Matka Teresa z Kalkuty, a następnie 5 listopada w Szkodrze na północy kraju odbędzie się beatyfikacja 38 miejscowych męczenników. Są to Vinçenc Prennushi - arcybiskup Durrës i 37 innych osób, zabitych za wiarę w latach 1945-74, w okresie komunistycznego reżymu Envera Hoxhy.

[ TEMATY ]

kanonizacja

beatyfikacja

Archiwum Kościoła nad Odrą i Bałtykiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Są oni perłą nie tylko dla naszego Kościoła katolickiego w Albanii, ale też dla całego świata. To tylko niektórzy z tak wielu zabitych w okresie komunistycznym z nienawiści do Kościoła i wiary katolickiej" - powiedział w Radiu Watykańskim arcybiskup Szkodry Angelo Massafra.

Przypomniał, że abp Prennushi - ordynariusz Durrës - trafił wkrótce po wojnie do więzienia i zmarł tam w następstwie licznych tortur. Wśród przyszłych błogosławionych są też inny biskup - Frano Gjini, a także jezuici, franciszkanie, księża diecezjalni oraz ludzie świeccy: trzech mężczyzn i jedna kobieta. Byli oni różnej narodowości: głównie Albańczycy, ale też dwóch Niemców, włoski jezuita i kilku księży pochodzących z Chorwacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Misjonarze i Kościół w Albanii dali heroiczne świadectwo miłości do Chrystusa. Dyktator Hoxha usiłował przekonać abp. Prennushiego i innych do utworzenia Kościoła narodowego, podporządkowanego reżymowi komunistycznemu, nie utrzymującego łączności z papieżem, a jednak Kościół katolicki w Albanii nigdy nie odłączył się od Rzymu! A przed śmiercią wielu rozstrzeliwanych wołało: «Niech żyje Chrystus Król! Niech żyje papież! Niech żyje Albania»” – powiedział abp Massafra.

Reklama

Jednym z dwóch wspomnianych przezeń niemieckich kapłanów-męczenników był pochodzący ze Śląska Opolskiego ks. Alfons Tracki. Ze względu na znajomość języków słowiańskich przełożeni wysłali go na Bałkany. Pod niemiecką okupacją uratował wielu Albańczyków.

Niemal natychmiast po wyzwoleniu Albanii spod okupacji włoskiej a następnie niemieckiej miejscowi komuniści, pozostający pod wielkimi wpływami Stalina, rozpętali wielką kampanię antyreligijną, chociaż formalnie konstytucja kraju zapewniała wolność wyznania. Już w 1950 wymuszono na biskupach katolickich podpisanie porozumienia z państwem, które de facto pozbawiało ich możliwości utrzymywania więzi ze Stolicą Apostolską, chociaż formalnie uznawało papieża za głowę Kościoła. W 1967, pod wpływem chińskiej rewolucji kulturalnej, w całym kraju przeprowadzono podobny proces, a E. Hoxha ogłosił Albanię oficjalnie pierwszym na świecie państwem ateistycznym, w którym wszelka religia została zakazana a za jej nawet ukryte wyznawanie groziły surowe kary, łącznie z rozstrzelaniem. Zamknięto bądź zniszczono prawie 2,2 tys. świątyń chrześcijańskich i muzułmańskich, uwięziono i zamordowano tysiące ludzi: duchownych i świeckich. Taki stan rzeczy trwał do początku lat dziewięćdziesiątych, gdy w kraju obalono komunizm i rozpoczął się proces demokratyzacji życia.

2016-07-16 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łękawica: rodzinna parafia o. Tomaszka dziękowała za dar beatyfikacji

[ TEMATY ]

męczennicy

beatyfikacja

Archiwum rodziny o. Michała Tomaszka

Pochodzący z Łękawicy k. Żywca o. Michał był w Peru duszpasterzem dzieci, młodzieży i rodzin. W głębi o. Jarosław Wysoczański

Pochodzący z Łękawicy k. Żywca o. Michał był w Peru duszpasterzem
dzieci, młodzieży i rodzin. W głębi o. Jarosław Wysoczański

W Łękawicy na Żywiecczyźnie, w rodzinnej parafii o. Michała Tomaszka, który razem z innym franciszkaninem – o. Zbigniewem Strzałkowskim – wynoszony jest dziś na ołtarze, goszczą peregrynujące po diecezji bielsko-żywieckiej Znaki Miłosierdzia: obraz Jezusa Miłosiernego oraz relikwie św. s. Faustyny i św. Jana Pawła II. Wierni podczas specjalnego nabożeństwa dziękowali w obecności kopii łagiewnickiego obrazu za dar beatyfikacji zakonnika z ziemi żywieckiej.

Peregrynujące Znaki Miłosierdzia przybyły do parafii pw. św. Michała Archanioła w podżywieckiej Łękawicy w piątek wieczorem. Obraz i relikwie powitała cała wspólnota parafialna, a Mszę św. inaugurującą peregrynację w tej parafii odprawił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: Jezus ujawnia nam piękno "Ojczyzny" ku której zmierzamy

2024-05-12 13:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

"Jezus ujawnia nam i przekazuje swoim Słowem i przez łaskę sakramentów piękno `Ojczyzny`, ku której zmierzamy" - powiedział Franciszek przed modlitwą Regina Coeli w Watykanie. Papież nawiązał do obchodzonej dzisiaj we Włoszech i w innych krajach uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego.

Franciszek zwrócił uwagę, że powrót Jezusa do Ojca nie jest rozłąką z nami, ale raczej dojściem przed nami do celu. Porównał to górskiej wspinaczki, kiedy wchodząc na szczyt otwiera się horyzont i widać krajobraz. Wtedy też całe ciało - ręce, nogi i każdy mięsień - wytęża się i koncentruje, żeby dotrzeć na szczyt. "I my, Kościół, jesteśmy właśnie tym ciałem, które Jezus, wstąpiwszy do nieba, pociąga ze sobą, jak w `grupie wspinaczy`” - powiedział Franciszek zaznaczając, że "Jezus ujawnia nam i przekazuje swoim Słowem i przez łaskę sakramentów piękno `Ojczyzny`, ku której zmierzamy.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję