Dla papieża już przygotowywany jest specjalny dar duchowy. To nowenna nocnych czuwań przed Cudownym Obrazem Matki Bożej, poinformował o. Marian Waligóra, przeor klasztoru. - Chcemy tą modlitwą czuwań nocnych objąć wszystkie intencje papieża. To co będzie miało miejsce w czasie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i to co będzie się działo na Jasnej Górze i we wszystkich innych miejscach, które papież nawiedzi - powiedział jasnogórski przeor.

Szczególna modlitwa w intencji papieża Franciszka i owoców jego pielgrzymki do Polski, a zwłaszcza Światowych Dni Młodzieży rozpocznie się 18 lipca i potrwa przez 9 nocy. Inaugurować ją będzie Apel Jasnogórski o 21.00, a kończyć Msza św. o północy. - Mamy nadzieję, że Ojciec Święty zechce ten dar przyjąć i będzie on owocny nie tylko dla papieża, ale także dla nas, którzy oczekujemy na spotkanie z namiestnikiem Chrystusa. Bardzo zachęcamy do udziału w tych czuwaniach i zapraszamy – powiedział o. Marian Waligóra.

Ojciec Święty przybędzie na Jasną Górę z Krakowa 28 lipca ok. godz. 9.15. Samochodem przejedzie między wiernymi zgromadzonymi na placu przed szczytem i to będzie nowość. Trasa przejazdu ma mieć prawie półtora kilometra. Tylko Jan Paweł II i tylko raz przejechał papamobile wśród pielgrzymów a było to 25 lat temu podczas VI Światowego Dnia Młodzieży w 1991 r.

- Wizyta Ojca Świętego Franciszka na Jasnej Górze to ogromna radość i wyróżnienie dla Kościoła w Polsce a zwłaszcza dla nas, Paulinów - podkreśla o. Przeor i wylicza najważniejsze powody obecności papieża w Częstochowie. - Ojciec Święty przybędzie tu przede wszystkim po to, by pokłonić się Matce Bożej Królowej Polski, tak jak to czynili jego poprzednicy a zwłaszcza św. Jan Paweł II. Przybędzie także do miejsca, gdzie związki duchowe ze Stolicą Apostolską są bardzo żywe, gdzie każdego dnia trwa szczególna modlitwa za następcę Piotra – zauważył o. Waligóra.

Przeor Jasnej Góry przypomina, że decyzją papieża Franciszka to w Sanktuarium odbędą się główne narodowe uroczystości dziękczynne w 1050. rocznicę chrztu Polski i będzie to niejako symboliczne nawiązanie do wydarzeń sprzed 50 lat, gdy na Jasną Górę chciał przyjechać papież Paweł VI, ale nie otrzymał zgody komunistycznych władz. – Teraz historia zatacza krąg i kolejny z papieży planuje tu przybyć i odbyć dziękczynienie za chrzest Polski, to wielka sprawa – twierdzi jasnogórski przeor.

Podkreśla, że celebracja przez Ojca Świętego dziękczynnej Eucharystii ma ogromne znaczenie i nadaje jego pielgrzymce wyjątkowy wymiar. - To nie tylko chodzi o to, że papież przybędzie na Jasną Górę, by modlić się przed Obrazem Matki Bożej, ale sprawowanie tutaj Mszy św. w bliskości z Maryją Jasnogórską, to naprawdę wyjątkowa okoliczność, tym bardziej, że swą obecność zapowiedzieli także przedstawiciele najwyższych władz państwowych z prezydentem kraju na czele - powiedział o. Waligóra.

Przeor Jasnej Góry podkreślił, że choć wszystkie zewnętrzne przygotowania do przyjazdu papieża są w „gorącej fazie technicznych dopracowań” i przebiegają harmonijnie i według planów, to ważne jest duchowe wsparcie dla tychże działań. Szczególnie zwrócił się do osób chorych i cierpiących z prośbą o dar modlitwy i ofiary trudu. Przeor podkreślił, że potrzebna jest wielka duchowa mobilizacja, by przeżywanie tych wspaniałych darów: Światowych Dni Młodzieży i jasnogórskiego dziękczynienia z papieżem za chrześcijańską Polskę nie pozostało na etapie wzruszeń i emocji.

W intencji papieskiej pielgrzymki do Polski modlą się wszystkie przybywające teraz do Częstochowy pielgrzymki. Sanktuarium nieustannie jest otwarte dla wiernych. - Czekamy na wszystkich pielgrzymów i na tych z Polski, i na tych z zagranicy, i cieszymy się, że w bliskości Matki Bożej chcą przeżywać swoją wiarę - zachęca do modlitwy na Jasnej Górze jej przeor.

Także o tym, że „wszystkie przygotowania przebiegają zgodnie z planem” - zapewnia o. Sebastian Matecki, rzecznik Jasnej Góry oraz Archidiecezjalnego Komitetu Organizacyjnego. Trwa budowa gigantycznego podium wokół ołtarza dla 1800 osób i przygotowanie placu modlitwy. Jak podkreśla o. Matecki, wachlarz przygotowań do tego typu wydarzenia jest naprawdę szeroki, ale – jak dodaje, wskazując na Archidiecezjalny Komitet Organizacyjny, Jasna Góra nie jest w tych przygotowaniach sama.