Książka „Niedzieli” na 65. rocznicę święceń kapłańskich Benedykta XVI
„«Paś owce moje». Homilie i przemówienia Benedykta XVI wybrane w 65. rocznicę święceń kapłańskich”. To tytuł książki wydanej w serii Biblioteki „Niedzieli” z racji 65. rocznicy święceń kapłańskich Benedykta XVI. Wyboru najważniejszych tekstów pontyfikatu papieża Benedykta XVI dokonał rzymski korespondent „Niedzieli” Włodzimierz Rędzioch. Partnerami wydania książki są: Fondazione Vaticana Joseph Ratzinger Benedetto XVI, Centrum Studiów Ratzingera oraz Fundacja Niedziela Instytut Mediów.
„Rocznica święceń kapłańskich stanowi okazję do spojrzenia na pontyfikat Benedykta XVI. ABC jego nauczania zawarte jest w wydanej właśnie w Bibliotece „Niedzieli” książce pt. „Paś owce moje” – podkreśla Lidia Dudkiewicz, redaktor naczelna tygodnika katolickiego „Niedziela”.
Wprowadzenie do książki napisał kard. Gerhard Ludwig Müller – prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, który przypomniał, że Benedykt XVI należy do wielkich teologów w historii papiestwa. Kard. Müller zwrócił również uwagę, że „w dobie rosnących wątpliwości, niepewności w kwestii sposobu przekazywania wiary w Europie zagubionej i niepewnej co do swojej chrześcijańskiej tożsamości, bez punktów odniesienia i celu, bez korzeni i przyszłości, w sytuacji ogólnego kryzysu całej ludzkości – to właśnie Benedykt XVI napisał wiele tekstów o fundamentalnym znaczeniu, dzięki czemu ludzie mogą ponownie zwrócić się w kierunku Jezusa”.
„Po pontyfikacie Benedykta XVI z pewnością pozostanie spuścizna jego bogatego magisterium, które należy przypominać i studiować. Dlatego też godną pochwały jest inicjatywa wydania przez katolicki tygodnik "Niedziela" zbioru jego najbardziej znaczących przemówień i homilii z okazji 65. rocznicy święceń kapłańskich Josepha Ratzingera” – kontynuuje kard. Müller
Reklama
Natomiast w Słowie wstępnym do książki ks. prof. Waldemar Chrostowski podkreśla, że pontyfikat Benedykta XVI był naznaczony licznymi przeciwnościami i wielkim cierpieniem. „Silne sprzeciwy nastręczała bezkompromisowość Papieża w ukazywaniu i obronie fundamentalnych prawd wiary i moralności chrześcijańskiej” – zaznacza ks. Chrostowski.
„Dowody profetycznego widzenia zjawisk, bezwzględnego stawania na straży doktryny i prawdy znajdujemy w bardzo ważnych wystąpieniach akademickich Benedykta XVI, wydrukowanych w naszej książce. To wykład zaprezentowany 12 września 2006 r. na uniwersytecie w Ratyzbonie, zmanipulowany przez media, potraktowany jako pretekst do ataków na Benedykta XVI, które zmierzały nawet do ostrej konfrontacji chrześcijańsko- muzułmańskiej, oraz przemówienie, które miało być wygłoszone 17 stycznia 2008 r. do społeczności rzymskiego uniwersytetu La Sapienza, ale Ojciec Święty nie został tam dopuszczony do głosu.” – dodaje Lidia Dudkiewicz.
Natomiast zdaniem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, „ostatecznym kryterium wysiłku intelektualnego każdego teologa – w tym kapłana, biskupa oraz następcy Świętego Piotra – jest nie tyle zmaganie rozumowe, ile prawda Boża, którą trzeba rozpoznać, aby następnie przekazywać i dawać jej osobiste świadectwo”.
Reklama
„Najnowsza publikacja Biblioteki „Niedzieli” jest wyjątkowym upominkiem dla Benedykta XVI na rocznicę jego święceń kapłańskich” – podkreśla Lidia Dudkiewicz i dodaje: „Teraz Benedykt XVI jest niewidoczny, służy Kościołowi na kolanach, omadlając pontyfikat swojego następcy – Franciszka. Towarzyszy, ale w sposób bardzo dyskretny. Trwając w ukryciu na modlitwie, przekazuje czytelny sygnał, że życie na ziemi w rękach Boga to przedsionek wieczności, do której zmierzamy”.
Benedykt XVI (Joseph Ratzinger) urodził się 16 kwietnia 1927 r. w Markt am Inn w Bawarii. Studia filozoficzne i teologiczne odbył w Wyższym Instytucie Teologicznym we Fryzyndze oraz na Uniwersytecie Ludwika Maksymiliana w Monachium. 29 czerwca 1951 r. przyjął święcenia kapłańskie. Dwa lata później uzyskał stopień doktora, a w 1957 r. – habilitację. W tym samym roku rozpoczął pracę jako wykładowca teologii fundamentalnej w Monachium. Pełnił funkcję profesora teologii dogmatycznej we Fryzyndze (1958) oraz na uniwersytecie w Bonn (1959). Pracował na uniwersytetach w Münster (1963-65) i Tybindze (1966-68) oraz w Ratyzbonie (od 1969).
Uczestniczył w Soborze Watykańskim II (1962-1965) jako doradca arcybiskupa Kolonii kard. Josepha Fringsa. W 1972 r. był jednym z założycieli teologicznego czasopisma „Communio”. W marcu 1977 r. Paweł VI mianował go arcybiskupem Monachium i Fryzyngi, zaś trzy miesiące później został podniesiony do godności kardynalskiej. 25 listopada 1981 r. Jan Paweł II powołał go na prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Pełnił też wiele funkcji w Kurii Rzymskiej, zaś w 2002 r. został dziekanem Kolegium Kardynalskiego. Po śmierci Jana Pawła II, 19 kwietnia 2005 r., został wybrany na 265. biskupa Rzymu. 28 lutego 2013 r. ustąpił z urzędu jako pierwszy papież od czasów Grzegorza XII w 1415 r.
Jest autorem ponad 60 pozycji książkowych, kilkuset artykułów i rozpraw. Po polsku ukazały się m.in.: Eschatologia, śmierć i życie wieczne (Poznań 1985); Wprowadzenie w chrześcijaństwo (Kraków 1994); Sól ziemi. Chrześcijaństwo i Kościół katolicki na przełomie tysiącleci (Kraków 1997); Duch liturgii (Poznań 2002); Wiara, prawda, tolerancja. Chrześcijaństwo a religie światowe (Kielce 2004). Podczas swego pontyfikatu (2005-2013) Benedykt XVI wydał dwie książki (Boża rewolucja oraz Jezus z Nazaretu), trzy encykliki (Deus caritas est, Spe salvi oraz Caritas in veritate), a także cztery adhortacje apostolskie (Sacramentum Caritatis, Verbum Domini, Africae munus oraz Ecclesia in Medio Oriente).
"Upamiętnienie 50. rocznicy rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II, otwarcie Roku Wiary i Synod Biskupów poświęcony nowej ewangelizacji potwierdzają wolę Kościoła angażowania się z większą odwagą i zapałem w missio ad gentes, aby Ewangelia dotarła aż na krańce ziemi" - napisał Benedykt XVI w orędziu Światowy Dzień Misyjny 2012 r., który będzie obchodzony w najbliższą niedzielę 21 października. Papież przypomniał, że "jedną z przeszkód w ożywieniu zapału ewangelizacyjnego jest bowiem kryzys wiary, nie tylko w świecie zachodnim, ale u znacznej części ludzkości, która jednak odczuwa głód i pragnienie Boga, i powinna być zachęcana i prowadzona do chleba życia i żywej wody, jak Samarytanka, która udaje się do studni Jakuba i rozmawia z Chrystusem". Ojciec Święty podziękował Papieskim Dziełom Misyjnym, które są "narzędziem współpracy w powszechnej misji Kościoła w świecie".
Publikujemy tekst papieskiego orędzia.
Potrzebne są nowe formy przekazywania Słowa Bożego
«Powołani, aby (...) ukazywali blask Słowa prawdy» (Porta fidei, 6)
Drodzy bracia i siostry!
Obchody Światowego Dnia Misyjnego mają w tym roku bardzo szczególne znaczenie. Upamiętnienie 50. rocznicy rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II, otwarcie Roku Wiary i Synod Biskupów poświęcony nowej ewangelizacji potwierdzają wolę Kościoła angażowania się z większą odwagą i zapałem w missio ad gentes, aby Ewangelia dotarła aż na krańce ziemi.
Ekumeniczny Sobór Watykański II, w którym uczestniczyli biskupi katoliccy pochodzący ze wszystkich zakątków ziemi, był jasnym znakiem uniwersalności Kościoła, zgromadził bowiem po raz pierwszy tak wielu ojców soborowych przybyłych z Azji, Afryki, Ameryki Łacińskiej i Oceanii. Byli to biskupi misjonarze i biskupi rdzenni, pasterze wspólnot istniejących wśród ludności niechrześcijańskiej, którzy na obradach Soboru ukazywali obraz Kościoła obecnego na wszystkich kontynentach i którzy stawali się wyrazicielami złożonych rzeczywistości ówczesnego tak zwanego «Trzeciego Świata». Bogaci w doświadczenia zdobywane w swej pracy pasterzy Kościołów młodych i tworzących się, ożywiani zapałem do szerzenia królestwa Bożego, przyczynili się oni w istotny sposób do potwierdzenia potrzeby i pilności ewangelizacji ad gentes, a zatem do postawienia w centrum eklezjologii misyjnej natury Kościoła.
Eklezjologia misyjna
Współcześnie misyjność nie uległa osłabieniu, co więcej, nastąpił wydatny rozwój refleksji teologicznej i pastoralnej w tym zakresie, a zarazem znów jawi się ona jako pilna, zwiększyła się bowiem liczba osób, które jeszcze nie znają Chrystusa: «Ogromna jest liczba ludzi czekających jeszcze na Chrystusa» — pisał bł. Jan Paweł II w encyklice Redemptoris missio na temat nieustającej aktualności mandatu misyjnego, i dodawał: «Nie możemy być spokojni, gdy pomyślimy o milionach naszych braci i sióstr, tak jak my odkupionych krwią Chrystusa, którzy żyją nieświadomi Bożej miłości» (n. 86). Ja również, ogłaszając Rok Wiary, napisałem, że Chrystus «dzisiaj, tak jak wówczas, posyła (...) nas na drogi świata, abyśmy głosili Jego Ewangelię wszystkim narodom ziemi» (Porta fidei, 7); głoszenie ewangelicznego orędzia, jak wypowiadał się także sługa Boży Paweł VI w adhortacji apostolskiej Evangelii nuntiandi, «nie jest czymś takim, co Kościół mógłby dowolnie albo wykonywać, albo nie wykonywać, ale jest zadaniem i obowiązkiem, nałożonym mu przez Pana Jezusa, ażeby ludzie mogli wierzyć i dostąpić zbawienia. Głoszenie Ewangelii jest zgoła konieczne, jest jedyne w swoim rodzaju i nic go nie może zastąpić» (n. 5). Musimy zatem znów działać z taką samą gorliwością apostolską, jaka cechowała pierwsze wspólnoty chrześcijańskie, które choć były małe i bezbronne, potrafiły przez głoszenie i świadectwo szerzyć Ewangelię w całym wówczas znanym świecie.
Nic zatem dziwnego, że Sobór Watykański II i późniejsze Magisterium Kościoła kładą szczególny nacisk na zadanie misyjne, które Chrystus powierzył swoim uczniom i w które musi zaangażować się cały lud Boży, biskupi, kapłani, diakoni, zakonnicy, zakonnice, świeccy. Troska o głoszenie Ewangelii w każdej części ziemi obowiązuje przede wszystkim biskupów, którzy są bezpośrednio odpowiedzialni za ewangelizację świata, zarówno jako członkowie Kolegium Biskupów, jak też jako pasterze Kościołów partykularnych. Oni bowiem «zostali konsekrowani nie tylko dla jakiejś diecezji, ale i dla zbawienia całego świata» (Jan Paweł II, Redemptoris missio, 63), jako «głosiciele wiary, którzy prowadziliby do Chrystusa nowych uczniów» (por. Ad gentes, 20), i sprawiają, że «duch i zapał misyjny Ludu Bożego stają się (...) widzialne, i w ten sposób cała diecezja staje się misyjna» (tamże, 38).
Ewangelizacja jako pierwszorzędne zadanie
W przypadku pasterza zadanie głoszenia Ewangelii nie ogranicza się zatem do dbania o cząstkę ludu Bożego, powierzoną jego trosce duszpasterskiej, ani do wysłania paru kapłanów, świeckich mężczyzn czy kobiet jako fidei donum. Powinno ono objąć całą działalność Kościoła partykularnego, wszystkie jego sektory, krótko mówiąc, całą jego istotę i działalność. Sobór Watykański II wyraził to jasno, a późniejsze Magisterium z mocą potwierdziło. Wymaga to nieustannego dostosowywania stylów życia, programów duszpasterskich i organizacji diecezji do tego fundamentalnego wymiaru istoty Kościoła, zwłaszcza w naszym świecie, który ulega ciągłej zmianie. Dotyczy to także instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego, jak również ruchów kościelnych: wszystkie elementy wielkiej mozaiki Kościoła muszą czuć się mocno zobowiązane poleceniem Pana, by głosić Ewangelię, tak aby Chrystus był zwiastowany wszędzie. My pasterze, zakonnicy, zakonnice i wszyscy wierzący w Chrystusa powinniśmy iść w ślady apostoła Pawła, który jako «więzień Chrystusa (...) dla pogan» (Ef 3, 1) pracował, cierpiał i walczył o to, aby dotrzeć z Ewangelią do pogan (por. Ef 6, 19-20), nie szczędząc sił, czasu i środków, aby umożliwić poznanie orędzia Chrystusa.
Również dzisiaj misja ad gentes powinna być stałym horyzontem i wzorem wszelkiej działalności kościelnej, samą bowiem tożsamość Kościoła stanowi wiara w tajemnicę Boga, który objawił się w Chrystusie, aby nam przynieść zbawienie, oraz misja dawania o Nim świadectwa i głoszenia Go światu aż do Jego powtórnego przyjścia. Podobnie jak św. Paweł, powinniśmy troszczyć się o tych, którzy są daleko, o tych, którzy nie znają jeszcze Chrystusa i nie doświadczyli ojcostwa Boga; jesteśmy bowiem świadomi, że «współpraca musi poszerzać się dziś o nowe formy, obejmując nie tylko pomoc ekonomiczną, ale również bezpośrednie uczestnictwo w ewangelizacji» (por. Jan Paweł II, Redemptoris missio, 82). Obchody Roku Wiary oraz Synod Biskupów poświęcony nowej ewangelizacji będą okazjami sprzyjającymi ożywieniu współpracy misyjnej, zwłaszcza w tym drugim wymiarze.
Wiara i głoszenie
Troska o głoszenie Chrystusa skłania nas także do obserwowania historii, aby dostrzec w niej problemy, pragnienia i nadzieje ludzkości, którą Chrystus musi uzdrowić, oczyścić i napełnić swoją obecnością. Jego orędzie jest bowiem wciąż aktualne, przenika w samo serce historii i może dać odpowiedź na najgłębsze niepokoje każdego człowieka. Dlatego Kościół – wszystkie jego części – musi być świadomy tego, że «ze względu na bezkresne horyzonty misji Kościoła i złożony charakter obecnej sytuacji potrzebne są nowe formy skutecznego przekazywania słowa Bożego» (Benedykt XVI, Verbum Domini, 97). Wymaga to przede wszystkim odnowionego przyjęcia z wiarą, osobiście i jako wspólnota, Ewangelii Jezusa Chrystusa «w okresie głębokiej przemiany, jaki ludzkość przeżywa obecnie» (Porta fidei, 8).
Jedną z przeszkód w ożywieniu zapału ewangelizacyjnego jest bowiem kryzys wiary, nie tylko w świecie zachodnim, ale u znacznej części ludzkości, która jednak odczuwa głód i pragnienie Boga, i powinna być zachęcana i prowadzona do chleba życia i żywej wody, jak Samarytanka, która udaje się do studni Jakuba i rozmawia z Chrystusem. Jak opowiada ewangelista Jan, historia tej kobiety jest szczególnie wymowna (por. J 4, 1-30): spotyka Jezusa, który prosi ją, by dała Mu się napić, ale potem mówi jej o nowej wodzie, która może na zawsze ugasić pragnienie. Kobieta początkowo nie pojmuje, zatrzymuje się na poziomie materialnym, ale stopniowo Pan kieruje ją na drogę wiary, która doprowadza do rozpoznania Go jako Mesjasza. Względem tego św. Augustyn stwierdza: «Po przyjęciu w sercu Chrystusa Pana cóż innego mogłaby uczynić [ta kobieta], jak porzucić dzban i pospieszyć, by głosić dobrą nowinę?» (Omelia – Homilia 15, 30). Spotkanie z Chrystusem jako żywą Osobą, która zaspokaja pragnienie serca, musi rodzić pragnienie, by dzielić się z innymi radością tej obecności i zapoznawać z nią, tak aby wszyscy mogli jej doświadczyć. Trzeba odnowić entuzjazm dla przekazywania wiary, aby rozwijać nową ewangelizację wspólnot i krajów, mających długą tradycję chrześcijańską, które tracą odniesienie do Boga, ażeby na nowo odkryły radość wiary. Troska o głoszenie Ewangelii nie powinna nigdy pozostawać na marginesie działalności Kościoła i życia chrześcijanina, ale powinna wyraźnie je znamionować, wraz ze świadomością, że jest się adresatem, a zarazem misjonarzem Ewangelii. Głównym elementem głoszenia jest zawsze to samo: kerygma Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał dla zbawienia świata, kerygma bezwarunkowej i całkowitej miłości Boga do każdego mężczyzny i każdej kobiety, której najwyższym wyrazem było posłanie odwiecznego i jednorodzonego Syna, Pana Jezusa, który raczył wziąć na siebie ubóstwo naszej ludzkiej natury, umiłować ją i odkupić od grzechu i śmierci przez złożenie siebie w ofierze na krzyżu.
Wiara w Boga w tym planie miłości, urzeczywistnionym w Chrystusie, jest przede wszystkim darem i tajemnicą, które należy przyjąć w sercu i w życiu i za które trzeba zawsze dziękować Panu. Ale wiara jest darem, który został nam dany, abyśmy się nim dzielili; jest podarowanym talentem, który ma owocować; jest światłem, które nie powinno nigdy pozostawać w ukryciu, ale powinno oświetlać cały dom. Jest najważniejszym darem, jaki został nam ofiarowany w naszym życiu, i nie możemy zatrzymywać go dla samych siebie.
Głoszenie przeradza się w miłość
«Biada mi (...), gdybym nie głosił Ewangelii!» – mówił apostoł Paweł (1 Kor 9, 16). Te słowa brzmią z mocą dla każdego chrześcijanina i dla każdej wspólnoty chrześcijańskiej na wszystkich kontynentach. Również dla Kościołów na terenach misyjnych, Kościołów w większości młodych, często niedawno założonych, misyjność stała się naturalnym wymiarem, choć same potrzebują jeszcze misjonarzy. Bardzo wielu kapłanów, zakonników i zakonnic ze wszystkich części świata, wielu świeckich, a nawet całe rodziny opuszczają rodzime kraje, własne wspólnoty lokalne i udają się do innych Kościołów, aby dawać świadectwo i głosić imię Chrystusa, w którym ludzkość znajduje zbawienie. Jest to wyraz głębokiej jedności, dzielenia się i miłości między Kościołami, aby każdy człowiek mógł usłyszeć bądź ponownie usłyszeć orędzie, które uzdrawia, i przystąpić do sakramentów, będących źródłem prawdziwego życia.
Wraz z tym wielkim znakiem wiary, która przemienia się w miłość, wspominam – i dziękuję im – Papieskie Dzieła Misyjne, które są narzędziem współpracy w powszechnej misji Kościoła w świecie. Dzięki ich działalności głoszenie Ewangelii staje się także spieszeniem z pomocą bliźniemu, sprawiedliwością względem najuboższych, możliwością oświaty w najbardziej zapadłych wioskach, opieką medyczną w odległych miejscach, uwolnieniem od nędzy, przywracaniem do życia społecznego tych, którzy są zepchnięci na margines społeczeństwa, wspieraniem rozwoju narodów, przezwyciężaniem podziałów etnicznych, poszanowaniem życia w każdej jego fazie.
Drodzy bracia i siostry, modlę się o wylanie Ducha Świętego na dzieło ewangelizacji ad gentes, a w szczególności na tych, którzy ją prowadzą, aby dzięki łasce Bożej bardziej zdecydowanie rozwijała się w dziejach świata. Pragnę się modlić słowami bł. Johna Henry’ego Newmana: «Towarzysz, o Panie, Twoim misjonarzom na ziemiach, które mają ewangelizować, wkładaj w ich usta odpowiednie słowa, uczyń owocnym ich trud».
Niech Maryja Dziewica, Matka Kościoła i Gwiazda Ewangelizacji, towarzyszy wszystkim misjonarzom Ewangelii.
Watykan, 6 stycznia 2012 r., uroczystość Objawienia Pańskiego
Papież Benedykt XVI
Imigracja do Unii Europejskiej spowodowała w zeszłym roku wzrost liczby ludności UE do rekordowych 450,4 mln – wynika z najnowszych danych Eurostatu.
Od 2012 r. w Unii umiera co roku więcej osób, niż się rodzi, wobec czego „wzrost liczby ludności można w znacznej mierze przypisać nasilonym ruchom migracyjnym po pandemii Covid-19” – ocenił Eurostat, które dane zacytował w piątek portal Euronews.
Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.
Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.