Reklama

Znaleźć Pana i uwierzyć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Adwent przygotował mnie do przeżycia wielkiej uroczystości Bożego Narodzenia. Chodziłem na roratnie modlitwy, śpiewałem Godzinki, przyglądałem się dzieciakom, które z powodu rannej godziny usypiały przy boku swych mam. Ciekawe, co im się wtedy śniło? Inni nie mogli doczekać się losowania. Na zakończenie Eucharystii ksiądz losował kartkę z nazwiskiem dziecka, a ono brało na dobę do swojego domu figurkę Jezuska leżącego na sianie. Wsłuchiwałem się w słowa Ewangelii, która pokazywała mi proroka Jana, który wołał: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie” (...). Powtarzałem te słowa w Wysokiem Mazowieckiem i w Dąbrowach k. Myszyńca. Prosiłem: „Kochani, trzeba zmienić swoje życie, trzeba bardziej zaufać Bogu aniżeli sobie czy drugiemu człowiekowi. Kochani, uwierzcie, że Bóg bogaty jest w miłosierdzie, trzeba w to uwierzyć, trzeba to miłosierdzie zaprosić do swojego życia”. Ludzie nie chcieli mnie słuchać, więc zaprosiłem na rekolekcje Jana Chrzciciela. A ten wołał: „Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, Jemu prostujcie ścieżki” (...).
Czas już, abyśmy wyprostowali swoje drogi życia. A mamy w swoim życiu niejeden zakręt, niebezpieczny zakręt, którego przy takiej prędkości życia na pewno nie pokonamy. Dlatego mamy okazję, aby trochę „wyhamować”, zatrzymać się przy betlejemskiej stajence, zastanowić się nad swoim życiem. Przy wigilijnym stole powiedzieliśmy sobie tyle pięknych słów, życzeń. Czy naprawdę chcemy, aby te się spełniły? Spójrzmy w niebo, tam gwiazda najjaśniej świeci. Chce ci drogę pokazać. Jeżeli za nią pójdziesz, nie zbłądzisz. Nie szukaj dziś innych znaków, pewniejszych drogowskazów. Niech to ci wystarczy.
Wyłącz w te święta telewizor, ścisz radio, odłóż na bok gazety; chodź, pośpiewamy trochę kolęd; chodź, pójdziemy poadorować Nowonarodzonego; chodź, zabierzmy ze sobą najbliższych, którzy przyjechali do nas w gości; chodź, spróbujemy jeszcze raz rozpocząć wszystko od początku, tylko tak na serio.
Mamy taką okazję popytać o to, co trudne w naszym życiu Matki Bożej. Ona zawsze znajdzie rozwiązanie z każdej sytuacji. Trzeba tylko znaleźć czas na takie spotkanie. Znaleźć betlejemską stajenkę, uwierzyć, że w niej narodził się mój Pan, zostać tam jak najdłużej. A może ty przyjdziesz dopiero z Trzema Królami? Będę cię obserwował. Uwierz mi, warto stanąć przy tajemnicy Bożego Narodzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję