Rzecznik Watykanu, ks. Federico Lombardi podczas konferencji prasowej powiedział, że spotkanie z potomkami ofiar będzie jednym z najbardziej poruszających momentów wizyty. Franciszek złoży wieniec przy pomniku. Potem spotka się z grupą dzieci, które pokażą papieżowi zdjęcia z czasów prześladowań. Następnie przekroczy kamienny krąg, z dwunastoma dużymi kamiennymi płytami i podejdzie do Wiecznego Płomienia. Na zakończenie Ojciec Święty posadzi drzewko upamiętniające jego wizytę.
Przed opuszczeniem kompleksu Franciszek spotka się z potomkami 400 ormiańskich dzieci uratowanych przez papieża w 1915 r. Benedykt XV sprowadził je do letniej rezydencji papieskiej w Castel Gandolfo, gdzie znalazły schronienie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W sobotę 25 czerwca papież uda się do Giumri, miasta będącego siedzibą katolickiego arcybiskupa i tam odprawi Mszę św. na placu Wartanants – jest to nowość dla Ormian, którzy celebrują tylko w kościołach – i nawiedzi katedry katolicką i apostolską oraz sierociniec prowadzony przez ormiańskie siostry Niepokalanego Poczęcia.
Reklama
W ostatnim dniu wizyty z klasztoru Chor Wirap, stojącego naprzeciwko biblijnej góry Ararat, Franciszek i zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego Garegin II wypuszczą dwa gołębie jako zwiastuna pokoju.
Rzecznik Watykanu wskazał na wymiar ekumeniczny papieskiej wizyty. Jego zdaniem uścisk z katolikosem Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego umocni więź i dialog już istniejące, a wraz z bliskością i słowami otuchy, zaniesionymi mniejszościowej wspólnocie katolickich Ormian, umocni wspólne zaangażowanie wszystkich chrześcijan na rzecz pokoju, w szczególności na Bliskim Wschodzie.
„Wszyscy Ormianie, katolicy i apostolscy, oczekują papieża Franciszka niczym błogosławieństwa”, powiedział podczas konferencji prasowej bp Antranig Ayvazian, który wykłada na uniwersytecie w Erewaniu i zaznaczył, że w tym kraju „imię Franciszka jest pojmowane jako klucz do radości i nadziei na przyszłość Armenii”.