Dzień 22 listopada ma swój szczególny wydźwięk. Patronka tego dnia - św. Cecylia - wskazała nam na subtelny wymiar chwalenia Boga, co dobitnie podkreślił św. Augustyn słowami: „Śpiewaj
Bogu dobrze i nie fałszuj Mu, bracie”.
Rzeczywiście! Nasze główne źródło wiary - Pismo Święte zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu - zawiera różne pieśni i hymny. Często bywa tak, że najtrudniejsze
zagadnienia dotyczące spraw wiary - Misterium Chrystusa w Kościele (Ef 1, 3-13), Chrystus, Bóg-Człowiek, wzorem pokory (Flp 2, 5-11) czy też relacji międzyludzkich - Hymn o miłości
(1 Kor 13,1-13) wyrażane są za pomocą hymnów. Eucharystia - szczyt miłości Boga względem człowieka - domaga się w swojej oprawie liturgicznej również śpiewu. Stąd też
powstawały pierwsze schole [czas papieża Sylwestra I (+325), a przede wszystkim Grzegorza Wielkiego (+604)], a potem już liczne chóry. Śpiew zatem jest wpisany w relacje:
człowiek - Bóg, człowiek - człowiek.
Dzień św. Cecylii był nadzwyczaj uroczyście przeżywany w wielu świątyniach. Tak było również i w Pełczycach. Na godzinę 16.30 tłumnie przybyli do świątyni liczni parafianie
i zaproszeni goście - pośród których byli: bp Jan Gałecki, poseł Rzeczpospolitej Polskiej dr Ryszard Tomczyk wraz z małżonką, przewodniczący Choszczeńskiej Rady Powiatowej
Stanisław Dycha wraz z małżonką, ks. prał. Henryk Ozga - proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata ze Stargardu Szczecińskiego, ks. kan. Bronisław Lose
- dziekan dekanatu barlineckiego, ks. Henryk Łask i ks. Wiesław Rozdeba - proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Bobolii w Mechowie k. Płot oraz burmistrz Pełczyc dr Mirosław
Kluk i przedstawiciele władz samorządowych gminy Pełczyce na czele z jej przewodniczącym, a nade wszystko byli i obecni członkowie chóru parafialnego.
Proboszcz ks. Henryk Raźniewski w powitaniu podkreślił, iż spotkanie to ma podwójny wymiar, zarówno historyczny: 50-lecie chóru parafialnego, nadanie chórowi patrona - św. Klary i zapowiedź
sprowadzenia relikwii św. Franciszka z Asyżu oraz ogłoszenie go w maju 2004 r. patronem gminy Pełczyce, jak i społeczny: chór stanowi bowiem swoistą szkołę życia,
a swoim śpiewem buduje naszą „pełczycką ojczyznę” poprzez nieustanne ubogacanie ludzkiego ducha.
Następnie Józef Kozłowski - dyrektor gimnazjum poprowadził uroczystą akademię 50-lecia chóru parafialnego, składającą się z trzech części. W pierwszej została przedstawiona
historia chóru. W 1953 r. Stefan Ekman, mieszkaniec Pełczyc otrzymał etat organisty w kościele parafialnym. Ksiądz Proboszcz, widząc jego wielkie zamiłowanie do muzyki, wysłał
go na kurs organistowski. Po zakończonym kursie pan Stefan przystąpił do zakładania chóru. Chętnych nie brakowało. Jeden pociągał drugiego. Śpiewały całe rodziny. Mijały lata i zmieniał się
chór. Była to już 30-osobowa grupa ludzi dobrze przygotowanych muzycznie. Niestety, pan Ekman wyjechał z Pełczyc. Członkowie chóru chcieli jednak utrzymać to, co z takim trudem budowali.
Było różnie - raz lepiej, innym razem gorzej. Gdy w 1979 r. do parafii przybył ks. Henryk Łask, podjął decyzję o reaktywacji chóru. Od tego czasu chór już śpiewał na każdej
niedzielnej Mszy św. Poziom muzyczny chóru jeszcze bardziej wzrósł, gdy w 1989 r. do parafii przybył ks. Wiesław Rozdeba - kapłan utalentowany muzycznie. Po nim dyrygenturę przejął
Tadeusz Woźniak, o którym można powiedzieć: „Nie byłoby tego zespołu ludzi, gdyby nie ich umiłowanie śpiewu, nie śpiewaliby, gdyby nie pasja dyrygenta”. Obecnie chór liczy 33 osoby.
W drugiej części uroczystości nastąpiło nadanie chórowi patrona - św. Klary (wybór ten nie jest przypadkowy, gdyż św. Klara była związana ze św. Franciszkiem z Asyżu -
przyszłym patronem gminy Pełczyce) oraz poświęcenie i odsłonięcie pamiątkowej tablicy, którego to aktu dokonał bp Jan Gałecki w towarzystwie burmistrza i najstarszej członkini
chóru.
Wreszcie nadszedł czas na śpiewanie. W repertuarze występu została zachowana ciągłość historyczna. Chórzyści najpierw zaśpiewali pieśni powstałe za dyrygentury pana Ekmana. Następnie
utwory były dedykowane ks. H. Łaskowi i ks. W. Rozdebie. Na zakończenie chór wykonał kompozycje obecnego dyrygenta.
Oczywiście, nie obyło się bez słów podziękowania i gratulacji.
Bp Jan Gałecki wyraził swój wielki szacunek dla chóru i gratulował dalszych cennych jubileuszy. Pan poseł R. Tomczak powiedział: „Kultura polska musi się promować. Przyszły rok, 2004,
w kulturze polskiej będzie rokiem dwóch Witoldów: emigranta Witolda Gombrowicza i Witolda Lutosławskiego. Dzisiejsze wydarzenie to wielkie święto. Jest to wasz ważny wkład w kulturę
polską. Składam więc wam życzenia dalszej twórczej działalności”. Stanisław Dycha natomiast w imieniu władz powiatowych wręczył symboliczny medal za zasługi dla powiatu.
„Historia miasta i gminy nie może dokonywać się bez udziału Kościoła, a w tym przypadku chóru. To nasz wspólny cel i chluba” - konkluduje
Pan Burmistrz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu