Reklama

490 lat istnienia Parafii Rzymskokatolickiej w Boćkach

30 kwietnia 1513 r. w sobotę Wigilii św. Jakuba Apostoła, wojewoda witebski, marszałek Wielkiego Księstwa Litewskiego, sekretarz, starosta bracławski, dziedzic na Boćkach - Jan Sapieha, dokumentem erygował kościół drewniany pod wezwaniem Ducha Świętego i Wniebowzięcia Najświętszej Panny Maryi, św. Jana Chrzciciela i św. Katarzyny Panny zbudowany na rynku w mieście Boćki.

Niedziela podlaska 50/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszymi kapłanami parafii byli: Aleksy, Bartłomiej Majewski i Mikołaj. W 1530 r. na prośbę ks. Mikołaja biskup łucki Paweł Olszański w Janowie zatwierdził, że do parafii należy: miasto Boćki, Knorydy, Dubna, Bystre, Skalimowo, Jakubowice, Kosińscy, Olszewscy, Andryjanki, Wiercień. Terytorium parafii ulegało zmianie, zwiększało się bądź zmniejszało. Około 400 lat później, w 1905 r. należało do parafii 1 miasto - Boćki, 23 wsie, 3 kolonie i 7 majątków. W 1919 r. 1 miasto, 14 wsi, 6 kolonii, 6 majątków. W 1936 r. 1 miasto, 15 wsi, 11 kolonii, 5 majątków. Ilu było parafian w czasie powstania parafii trudno powiedzieć. Wiemy, że byli tu Polacy i Rusini mieszkający w Boćkach. W 1676 r. według pogłównego wyliczono, że w Boćkach mieszkało 274 chrześcijan i 44 żydów. Przybywali oni do Bociek, gdyż w latach 20. XVI w. przepędzano ich z miast Wielkopolski, Małopolski i Mazowsza. W 300 lat później, w 1824 r. w parafii było 1432 wiernych, w 1905 - 4471, w 1919 - 2363, w 1936 - 3103. Zmiany terytorialne i powstawanie nowych parafii: Kleszczele, Osmola, Dziadkowice miały wpływ na ilość parafian.
Parafia boćkowska do III rozbioru Polski należała do diecezji łuckiej, od 1789 r. do diecezji wigierskiej. Po pokoju w Tylży i włączeniu Białostocczyzny do Rosji znalazła się ona w archidiecezji mohylewskiej z wydzielonym archidiakonatem białostockim, od 1849 r. do 1991 r. w diecezji pińskiej, a od 1991 r. w diecezji drohiczyńskiej utworzonej przez Ojca Świętego Jana Pawła II.
Erygowany przez Jana Sapiehę drewniany kościół został zniszczony w czasie wojen szwedzkich, a odbudowany został w 1703 r. dzięki ks. Strzymowskiemu.
W czerwcu 1824 r. z obawy przed zawaleniem stropu, dla bezpieczeństwa, kościół zamknięto. Dziś w miejscu dawnej świątyni stoi na kamiennym cokole żelazny krzyż, ufundowany i postawiony potajemnie nocą w 1916 r. przez parafian. W 1832 r. kościół zakonny Ojców Reformatów został kościołem parafialnym i tak jest do dziś. Pozostałością po dawnej świątyni jest obraz św. Rocha przechowywany w obecnym kościele.
W historii parafii było wielu wspaniałych księży. W dokumentach zanotowano niektórych: proboszcz, ks. Jaszczewski w 1805 r. koło plebanii wybudował szpital, ks. Górski litował się nad biednymi, ks. Gierulski był proboszczem i dziekanem bielskim, stawiał opór władzom carskim, ks. Żochowski przeciwstawiał się ograniczaniu swobód religijnych, ks. Aleksander Hajduk przyczynił się do założenia w 1905 r. polskiej szkoły i prowadził nadzór nad nią. Ks. Jan Warpechowski zbudował w 1912 r. plebanię niedaleko obecnego kościoła ufundowanego przez Józefa Franciszka Sapiehę i Dom Akcji Katolickiej. Parafia prowadziła działalność duszpasterską, religijną, opiekuńczo-charytatywną, kulturalno-wychowawczą, administracyjną i gospodarczą.
W XVI w. istniało Bractwo Różańcowe, Bractwo Dusz Czyśćcowych, Bractwo św. Szkaplerza, Bractwo Trzeźwości. Po I wojnie światowej powstało Tercjarstwo Kanoniczne św. Franciszka, założone przez ks. Jana Warpechowskiego, którego zadaniem była opieka i odwiedzanie chorych.
Zorganizowano piękną procesję z chorągwiami, a 12 dziewczynek ubranych w czerwone płaszcze nosiło narzędzia Męki Pańskiej. Działały organizacje młodzieżowe: Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej i Męskiej oraz Dzieciątka Jezus, których opiekunem był ks. Jan Warpechowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

W intencji Ojczyzny

2024-05-02 09:41

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ponad 120 mężczyzn pielgrzymowało z janowa Lubelskiego do Kocudzy w IV Pielgrzymce Mężczyzn do św. Józefa. Główną intencję była modlitwa za Ojczyznę.

- Każdego roku coraz więcej mężczyzn podejmuje wspólny wysiłek i dołącza do modlitwy jaką podejmujemy w pielgrzymce do św. Józefa do Kocudzy. W tym roku podjęliśmy jako naszą główną intencję modlitwę za Ojczyznę, o to były w niej stanowione prawa zgodne z Ewangelią, o ochronę życia oraz bezpieczeństwo naszego kraju. To wspólna troska i wyraz duchowego patriotyzmu. Cieszy to, że z roku na rok przybywa chętnych mężczyzn, ojców z synami a także młodzieńców, którzy wyruszają na pielgrzymkę do św. Józefa, swojego patrona – podkreślał ks. Tomasz Lis, proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję