Reklama

Powrót z Rzymu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Witamy Was! Alleluja! Witamy Was! Alleluja!" - takie radosne okrzyki rozbrzmiały na częstochowskim dworcu kolejowym w niedzielne popołudnie 9 lipca. To wjeżdżał specjalny pociąg z polskimi pielgrzymami - uczestnikami Narodowej Pielgrzymki - wracającymi z Wiecznego Miasta. Oczekujący na pątników zgromadzili się na peronie już przed godz. 18.00, na którą przewidziany był przyjazd pociągu. Po blisko godzinie oczekiwania zobaczyliśmy wreszcie "pielgrzymi skład". Później dowiedzieliśmy się, że do Rzymu pociąg dotarł z pięciogodzinnym opóźnieniem. Nasza cierpliwość nie została wystawiona na tak poważną próbę. Przy wjeździe pociągu momentalnie zrobiło się radośnie i kolorowo. Wysiadający, rozśpiewani pielgrzymi, żegnający ich pątnicy jadący dalej, radość powitań, dzielenie się na gorąco pierwszymi wrażeniami, wszystko to stworzyło niezwykłą atmosferę.

"Było wspaniale. To było dla nas wszystkich wielkie przeżycie, wspaniały Boży dar" - mówi Krzysztof Śliwiński, dyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Częstochowie, pielgrzymujący do Rzymu z grupą nauczycieli i uczniów. Tę opinię potwierdzają Marzena i Zbyszek - pielgrzymi z parafii archikatedralnej. "W Rzymie byliśmy z roczną Magdą - opowiadają ze śmiechem - tam zaczęła po raz pierwszy chodzić" . Pytam, jak takie małe dziecko zniosło trudy pielgrzymki. "Jak widać, dobrze" - odpowiada mama, wskazując córkę. Rzeczywiście, żywo kręcący się w pobliżu maluch nie wygląda na niezadowolonego i zmęczonego.

Zaraz po przyjeździe cała grupa pątników z naszej archidiecezji skierowała się do dworcowej kaplicy, aby tam, podczas koncelebrowanej pod przewodnictwem abp. Stanisława Nowaka Eucharystii, wyrazić wdzięczność Panu Bogu. "Po tej pielgrzymce mamy tylko kilka słów. Dziękujemy Ci, Boże - rozpoczął Metropolita częstochowski, który prowadził pielgrzymów z naszej archidiecezji od początku do końca tej pielgrzymki. - Jechaliśmy do Rzymu po łaskę i tę łaskę Roku Świętego otrzymaliśmy. Widzieliśmy Piotra naszych czasów, modliliśmy się w świętych miejscach, przeszliśmy przez Święte Drzwi. Trzeba teraz, byśmy tą łaską żyli na co dzień, byśmy dzielili się nią z naszymi bliskimi, byśmy umieli ją ´rozprowadzać´ w naszych środowiskach. Pozostaje wyrazić nadzieję, że duchowe ziarna zasiane podczas Narodowej Pielgrzymki wydawać będą obfity plon jeszcze długo. Bardzo Wam wszystkim, Kochani Pielgrzymi, za wszystko dziękuję" - zakończył abp Stanisław Nowak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: uroczystości pogrzebowe poety Leszka Długosza

2024-03-27 19:12

[ TEMATY ]

pogrzeb

PAP/Łukasz Gągulski

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości pogrzebowych śp. Leszka Długosza w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim.

- Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja, a także często poezja śpiewana - stwierdził abp Marek Jędraszewski na początku Mszy św. pogrzebowej w kościele Świętego Krzyża w Krakowie. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. - Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać - dodawał metropolita krakowski cytując fragmenty poezji, wśród których był wiersz „Końcowa kropka”. - Odejście pana Leszka Długosza jest jakąś kropką, ale tylko kropką w jego wędrówce ziemskiej - mówił abp Marek Jędraszewski. - Głęboko wierzymy, że dopiero teraz zaczyna się pełne i prawdziwe życie; że z Chrystusem zmartwychwstałym będziemy mieć udział w uczcie cudownego życia bez końca. Tym życiem będziemy mogli się upajać i za nie Bogu dziękować i wielbić - dodawał metropolita krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję