Uroczystość Chrystusa Króla przypomina nam, że prawdziwym królem godnym człowieka jest tylko Jezus Chrystus. Dziś pod wpływem laicyzacji, w imię źle pojętej wolności, niejeden wierzący osłabił
w sobie poczucie przynależności do Królestwa Jezusa Chrystusa. Ulegając złudnym obietnicom lepszego świata tworzonego w oparciu o własne pomysły, ulega pokusie nieposłuszeństwa
Bogu, a przecież tylko wartości oparte na Ewangelii prowadzą do pełni człowieczeństwa. Jednak uczynki człowieka wierzącego mogą być wstydliwe i kiepskie.
Co oznaczają dzisiaj słowa „Królestwo Niebieskie”? Niektórzy mogą z nich stroić żarty i krzyczeć, że to termin z lamusa. Inni powiedzą: w naszych
uszach słowa te brzmią bardzo enigmatycznie, wręcz mitologicznie. Czasy współczesne propagują model życia, w którym nie ma miejsca na refleksję nad tym, kim jestem, dokąd idę, czego szukam.
Dzisiaj dla wielu liczy się gonitwa za pieniądzem, wygodnictwo, posiadanie czegoś, co jest „na topie”. Prawdziwe skarby są tu - na ziemi. Skarby, które można zobaczyć, dotknąć,
zmierzyć..., a nie jakieś tam gadanie o Królu, o Jego Królestwie. Wartości chrześcijańskie „przerabia się”, aby w niczym nie przeszkadzały.
Czy wolno człowiekowi dokonywać desakralizacji wartości, które z natury są odblaskiem Stwórcy? Jakie jest nasze królestwo, w którym żyjemy, poruszamy się? Problem polega na tym,
czy uznajemy jakiegoś „króla” nad sobą. Komu chcemy dobrowolnie się oddać, czyim prawem chcemy się kierować? Jesteśmy ochrzczeni i musimy pamiętać, że Królestwem Chrystusowym na
ziemi jest Kościół; musimy zdawać sobie sprawę z tego, że Królestwo Boże ma początek w Bogu, w Jego Słowie i dziełach. Jest darem Jego łaski, ale realizuje
się i rozwija przy naszym udziale. Jego zasięg i kształt zależą od wyborów i tego, na ile żyjemy wartościami Ewangelii. To Chrystus mówi do nas: „Pokutujcie, bo
przybliżyło się do was Królestwo Boże” (por. Mk 1, 15). W ten sposób mamy wyznaczony kierunek naszej pielgrzymki ziemskiej: zwrócenie się ku wartościom Królestwa Bożego.
Chrześcijańskim życiem powinna kierować zasada dzielenia się Chrystusem z innymi. A tutaj - jesteśmy codziennie zalewani potokiem słów i nie bierzemy ich serio.
Spostrzegamy, jak często słowo i prawda rozmijają się. W obliczu wielu sytuacji życiowych, wobec których stajemy bezradni, zbyt często zapominamy, że powinniśmy się modlić. Zlaicyzowany
świat czeka na naszą modlitwę. Czekają na nią najbliżsi, ale także i ci, których nie mieliśmy przyjemności poznać. Nie zawiedźmy ich zaufania, a Królowi Wszechświata okażmy naszą
wdzięczność za Jego wielką miłość i miłosierdzie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu