W historii każdej społeczności dostrzec można pewne osoby,
które nadawały jej kierunek, kształtowały jej oblicze, w istotnym
stopniu decydowały o charakterze. O takich osobach powiada się powszechnie,
iż - jako znaczące osobowości i indywidualności - stanowiły swojego
rodzaju kamienie milowe prowadzące tę społeczność do określonego
celu. Społeczność bowiem bez historii, bez żywej pamięci, wchodziłaby
na drogę bez przyszłości. W tym kontekście nie można nie zauważyć
i nie docenić wkładu śp. bp Wilhelma Pluty w dzieje Kościoła powszechnego
i Kościoła w Polsce.
Postać śp. bp. W. Pluty wciąż bliska jest sercom wielu.
Dzisiaj rozpoczynamy cykl publikacji prezentujących wspomnienia,
wypowiedzi i komentarze dotyczące tego świętobliwego człowieka i
biskupa.
Jan Paweł II o bp. W. Plucie
Ojciec Święty Jan Paweł II w jednym z listów do bp. Wilhelma
Pluty napisał charakterystyczne zdania, które oddają znaczenie jego
pasterskiej posługi w diecezji gorzowskiej: "Dziękuję Duchowi Świętemu
za to, że Biskup Gorzowski jest człowiekiem wielkiej modlitwy, życia
wewnętrznego, nieustającego dojrzewania w łasce. Że czyni to również
przedmiotem swojej pasterskiej troski względem kapłanów i względem
wszystkich. Niech cała ta niestrudzona działalność przynosi błogosławione
owoce" (Watykan 1 listopada 1985 r.). Ojciec Święty Jan Paweł II
zawsze darzył Pasterza Gorzowskiego ogromnym szacunkiem za autentyzm
jego życia chrześcijańskiego. Podczas liturgicznego spotkania z wiernymi
w Gorzowie Wlkp. 2 czerwca 1997 r. Jan Paweł II powiedział: "Pragnę
z wdzięcznością wspomnieć śp. ks. bp. Wilhelma Plutę. On budował
niejako fundamenty Kościoła gorzowskiego w czasach bardzo trudnych
dla naszego kraju. Długie lata zarządzał Kościołem gorzowskim najpierw
jako administrator, a później jako jego biskup. On tu jest dzisiaj
na pewno razem z nami. Biskupie Wilhelmie, dziękuję ci za to, co
uczyniłeś dla Kościoła na tej ziemi. Za twój trud, odwagę i mądrość.
Dziękuję ci za to, co uczyniłeś dla Kościoła w naszej Ojczyźnie".
Po spotkaniu z wiernymi Ojciec Święty nawiedził jego grób w katedrze
gorzowskiej. Na płycie nagrobnej umieszczono słowa bp. W. Pluty z
Listu pasterskiego o kształtowaniu sumienia (z dnia 25 marca 1962
r.): "Człowiek w człowieku umiera, gdy go już dobro uczynione nie
raduje ani zło nie boli".
Pamięć niezwykłego Pasterza, zatroskanego o życie Boże
w człowieku, jest wciąż żywa w sercach duchowieństwa i wiernych.
Trwa modlitwa i przekonanie, że jego wstawiennictwo u Boga jest skuteczne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu