Reklama

Królowi wieków cześć i chwała!

Niedziela kielecka 47/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tę ostatnią niedzielę roku kościelnego liturgia kieruje nasz wzrok ku zwycięskiemu Chrystusowi, który przez krzyż i mękę swoją pokonał szatana, wszelkie zło i śmierć. Jest On królem, który chociaż nigdy nie miał własnego państwa, to jednak przez 2000 lat łączy ludzi wszystkich czasów i narodów.
Dzisiejsze czytania biblijne przedstawiają nam Chrystusa - Syna Człowieczego, jako Pana i Króla pełnego chwały, który przychodzi, aby zakrólować nad światem. On jest Alfą i Omegą, tym Który jest, Który był i Który przychodzi.
Kiedy bliżej przyjrzymy się naszemu Królowi i porównamy Go z królami i hierarchami tego świata, dojdziemy do wniosku, że znacznie się od nich różni.
Nasz Król rodzi się w ubogiej stajni, a nie na dworze królewskim. O Jego narodzeniu dowiadują się najpierw ubodzy pasterze, a nie wielcy tego świata. Jako Król wjeżdża do Jerozolimy na zwykłym osiołku, a nie w pięknym orszaku. Jezus jest Królem cichym i pokornym, Królem odrzuconym i wyśmianym, Królem osądzonym i skazanym na śmierć. Jakże dziwny to Król w cierniowej koronie, szkarłatnym płaszczu i z trzciną w ręku…
Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam rozmowę Jezusa z Piłatem. Piłat sądzi Jezusa i pyta Go czy rzeczywiście jest Królem, jak donieśli mu Żydzi. Jezus odpowiada: „Tak, Jestem Królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (J 18,37). To bardzo ważne słowa dla nas wszystkich!
Kto przyjmie i pokocha tego Króla, nauczy się w Jego królestwie służyć, a nie panować, nauczy się żyć w prawdzie - bo Jego królestwo nie jest z tego świata. Dziś, niestety, wielu jest takich wśród nas, którzy zapomnieli o tym, że władza, którą posiadają jest właśnie po to, aby służyć innym z miłością.
Nasz Król to Król wyśmiany i wyszydzony na krzyżu. Szydzili z Niego członkowie wysokiej rady: „Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym” (Łk 23,35). Drwili z Niego żołnierze: „Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie” (Łk 23,37). Szyderczy był także napis umieszczony nad Jego głową: „To jest Król Żydowski” (Łk 23,38). Jezusowi urągał jeden ze złoczyńców, który z Nim był ukrzyżowany: „Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas” (Łk 23,39). Wreszcie śmierć Jezusa na krzyżu - szczególny rodzaj wyszydzenia.
Jezus aż po krzyż służył Ojcu i braciom. Nam też pozostawił swoje słowa: „Kto chce pójść za Mną, niech weźmie swój krzyż i niech mnie naśladuje” (Łk 9, 23).
Służba ziemskiemu królowi to pełnienie jego woli, a w przypadku Jezusa tą wolą jest właśnie zachęta, byśmy Go każdego dnia naśladowali, nawet gdy przyjdzie nam za to zapłacić najwyższą cenę. Służyć Bogu przez codzienną modlitwę, udział w niedzielnej Eucharystii i sakramentach - tego nie może zabraknąć w życiu każdego z nas.
I służyć braciom - przez życie w prawdzie, szczerości, życzliwości, a nade wszystko przez pomoc bliźniemu, szczególnie najbardziej potrzebującemu.
Wszystko co czynimy, mamy czynić z miłości do Boga i bliźniego.
Chrystus to Król, który przez cierpienie i krzyż nas zbawił. Przez nasze cierpienia i my możemy zbawiać siebie i innych, ofiarując za nich nasze choroby, słabości, bóle.
Dziś żyjemy w świecie, w którym taki Król jak Jezus jest dla wielu niewygodny. W imię wygody często współczesny świat chce odrzucić tego Króla pozbawienia Go władzy nad naszym życiem i sercem. Konsekwencje takiej postawy są widoczne na każdym kroku. Powoli królem staje się pieniądz, telewizja, komputer i inne rozrywki. Pozostaje jednak pytanie: czy naprawdę warto?
Chrystus jest Tym, który przynosi prawdę i wzywa nas byśmy i my żyli nią na co dzień. Proponuje nam drogę prawdy - drogę, która nie jest łatwa, popularna, czy atrakcyjna. Często może to być dla nas droga Krzyża, droga trudna i wymagająca. Jest to jednak jedyna droga do spotkania się z Bogiem w wieczności.
Jeśli dołączymy się do królewskiego orszaku Chrystusa Króla, On jeden zaprowadzi nas do szczęścia wiecznego, do zbawienia i poznania Prawdy. Tylko ten wyszydzony Król jest nadzieją dla świata, a w szczególności dla nas wierzących.
Którą drogą w życiu pójdziemy? To zależy tylko i wyłącznie ode mnie i od ciebie.
Tak więc - Królowi wieków, Nieśmiertelnemu, Niewidzialnemu, Bogu samemu, niech będzie za wszystko cześć i chwała na wieki wieków. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowacka: porozumienie ze stroną kościelną ws. lekcji religii nie jest potrzebne

2024-12-17 12:54

[ TEMATY ]

Barbara Nowacka

PAP/Albert Zawada

Rozporządzenie MEN w sprawie lekcji religii nie zmienia zapisów konkordatu, dlatego porozumienie ze stroną kościelną nie jest potrzebne – powiedziała PAP ministra edukacji Barbara Nowacka. Podkreśliła, że temat ten uważa za zakończony.

W sekretariacie KEP w Warszawie 9 grudnia odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski w sprawie lekcji religii. W przekazanym PAP komunikacie strona kościelna poinformowała, że nie przyniosło ono porozumienia. Episkopat zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów będzie podejmować dalsze kroki prawne.
CZYTAJ DALEJ

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu Dynamicznego Pisma Świętego

2024-12-17 15:58

[ TEMATY ]

Biblia

Pismo Święte

episkopat

Nowy Przekład Dynamiczny

Karol Porwich/Niedziela

Komisja Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski odradza wiernym korzystania z Nowego Przekładu Dynamicznego w indywidualnej i wspólnotowej lekturze. Jednocześnie pragnie zachęcić do czytania Pisma Świętego w licznych przekładach dostępnych w Polsce, które szanują natchniony charakter ksiąg biblijnych oraz intencje ich ludzkich autorów – czytamy w Nocie Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski odnośnie do „Nowego Przekładu Dynamicznego” Pisma Świętego.

Nota Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski odnośnie do „Nowego Przekładu Dynamicznego” Pisma Świętego
CZYTAJ DALEJ

Wakacje jako moment na refleksję i budowanie relacji z bliskimi – gdzie się wybrać?

2024-12-18 16:50

[ TEMATY ]

rodzina

wakacje

Materiał prasowy

Czas wakacyjny to dla wielu osób możliwość wytchnienia od codziennej gonitwy i obowiązków. Warto jednak pamiętać, że urlop to także świetna okazja, by pogłębić relacje z najbliższymi! Dlaczego więc wakacje są tak ważne dla naszego samopoczucia?

Oderwanie się od znanych rytuałów i spraw bieżących, czy kontakt z nowymi miejscami, pomagają spojrzeć na własne życie z innej perspektywy. Wspólny wyjazd z rodziną lub przyjaciółmi w wielu przypadkach może skłonić do szczerej rozmowy, z którą długo zwlekaliśmy, uważniejszego wysłuchania drugiej osoby i zastanowienia się nad tym, co nas wzmacnia, a co wymaga zmiany. Gdzie zatem najlepiej wybrać się na wyjazd z bliskimi?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję