Ks. Kaczkowski zapytany, co znaczy „żyć na pełnej petardzie”, odpowiedział: „To znaczy nie użalać się nad sobą”. – Nawet gdyby przyszły niesprzyjające okoliczności, to nigdy ani choroba, ani starszy wiek, ani nawet bycie w agonii nie zwalnia nas z żadnych obowiązków moralnych, ani z powinności etycznych – mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu