Reklama

Dożynki parafialne w Gozdowie

Plon niesiemy plon…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki Ci, Boże nasz Ojcze, za plon szczęśliwie zebrany.
Składamy dzisiaj w ofierze wieniec ze zbóż naszych spleciony.
Chcemy pracować uczciwie, by chleba nie brakło nikomu
Prosimy, spraw to o Boże, by chleb sprawiedliwie dzielono.
Pieśń dożynkowa, aut. B. Grzegrzółka

Koniec sierpnia i początek września, kiedy już zakończono prace żniwne skłania rolników do refleksji na temat żniw. Radość ze żniw można okazywać na wiele sposobów. W dawnej Polsce po zakończeniu prac na polu najpiękniejszy snopek, czasem upleciony w piękny wieniec, zanoszono gospodarzowi. Zaszczytem było, gdy któryś z wieńców był zaniesiony do kościoła jako dziękczynienie Panu Bogu. Starano się także, aby ze świeżego ziarna wypiec chleb i złożyć go na ołtarzu jako dar dla ubogich. Są to trzy podstawowe elementy, na które składa się i dziś dziękczynienie za plony: szacunek dla pracy, radość dziękczynienia wyrażona publicznie oraz ofiara jako wyraz dzielenia się dobrami z innymi.
W naszej parafii przeżywaliśmy już po raz piąty wspaniałą uroczystość dożynkową w niedzielę 31 sierpnia br. W tym roku dożynki odbyły się w Gozdowie. O godz. 12.00 przed kościołem parafialnym zebrały się delegacje z wieńcami oraz starostowie dożynek. Przy śpiewie pieśni Plon niesiemy plon, przed Twój Boże tron rozpoczęła się Msza św. dziękczynna za tegoroczne zbiory. Po homilii nastąpiło poświęcenie wieńców żniwnych. Mieszkańcy Gozdowa przygotowali wieniec przedstawiający świecę paschalną oplecioną różańcem, w nawiązaniu do tegorocznego roku różańca. Wieniec z Podhorzec przypominał dawną zagrodę wiejską z żurawiem i drzewami pośród których stał krzyż - symbol ciężkiej pracy rolnika. Następnie starostowie dożynek, którymi byli Lucjan Rodziewicz z Gozdowa i Barbara Polikowska z Podhorzec złożyli na ręce Księdza Proboszcza tradycyjny bochen chleba i kwiaty. Starosta w swoim przemówieniu przypomniał długą drogę chleba dziękując Bogu, że w tym roku w naszym rejonie zboża było wystarczająco dużo, by po zmieleniu go na mąkę upiec chleb. Prosił również Księdza, by modlił się wraz z rolnikami, którym ostatnio żyje się nie najlepiej.
Dalsza część uroczystości odbyła się przy miejscowej szkole. Najpierw zaprezentowały się zespoły ludowe: zespół śpiewaczy z Honiatycz, po nim zespół z Werbkowic wraz z towarzyszeniem kapeli „Stach”. Później był pokaz tańca w wykonaniu dziecięcego i młodzieżowego zespołu „Bąble z Werbkowic”. Na zakończenie tej uroczystości śpiewały miejscowe „Górzanki”. Ich występ był urozmaicony wierszami ludowymi, które deklamowała Maria Mucha z Gozdowa, członkini zespołu.
Około godz. 15.00 uczestnicy dożynek udali się na poczęstunek. Panie, które były odpowiedzialne za przygotowanie tej części naszego biesiadowania, podały wspaniały bigos, kiełbasę na gorąco oraz napoje. Poczęstunku wystarczyło dla wszystkich, a zgromadziło się na boisku szkolnym ponad 500 osób. Dzieci otrzymały lody na patyku od radnej Małgorzaty Kamińskiej.
O godz. 15.30 rozpoczął się mecz piłki nożnej Gozdów - Podhorce o puchar Księdza Proboszcza. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, wygrali panowie z Podhorzec z wynikiem 2:1. Po meczu piłki nożnej dzieci grały w siatkówkę o puchar ufundowany przez Stanisława Wojturskiego, miejscowego kościelnego i radnego naszej gminy. Wygrały dziewczęta z Podhorzec. Dzieci uczestniczyły w różnych grach i zabawach, takich jak: rzut beretem na odległość, rzut do kosza, rzut lotką do tarczy, slalom z piłką i biegi sprinterskie. Dla zwycięzców czekały nagrody ufundowane przez Księdza Proboszcza i M. Kamińską. Tę część sportową prowadził Marian Kurzawa. Ostatni uczestnicy dożynek opuścili plac szkolny po godz. 19.00. Impreza zakończyła się dyskoteką w miejscowej świetlicy.
Całość uroczystości wypadła bardzo pomyślnie. Dopisała przede wszystkim pogoda. Ufamy, że przyszłoroczne spotkanie dożynkowe, tym razem w Podhorcach, będzie równie radosne.
Należy również nadmienić, że parafianie z racji dożynek co roku organizują zbiórkę zboża na różne inwestycje parafialne. Za tegoroczne ofiary m.in. ogrodzono plac pod przyszły cmentarz grzebalny w Podhorcach, a w budowanej plebanii wykonano wewnętrzne ścianki działowe, posadzki, kanalizację, doprowadzono energię elektryczną oraz otynkowano wnętrze tynkiem gipsowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święci

Św. Maciej

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Święty Maciej był jednym z pierwszych uczniów Jezusa. Wybrany został przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza, po jego zdradzie i samobójstwie.

Historia nie przekazuje nam zbyt wielu faktów z życia św. Macieja Apostoła. Po jego wybraniu w miejsce Judasza udzielono mu święceń biskupich i władzy apostolskiej przez nałożenie rąk. Hebrajskie imię: Mattatyah oznacza „dar Jahwe” i wskazuje na żydowskie pochodzenie Macieja.

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję