Reklama

Bryki z kazań niedzielnych

Dziecięca Ewangelizacja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marta była jedynaczką. To, że nie miała rodzeństwa, było wynikiem praktycyzmu rodziców. Uznali w którymś momencie swojego życia, że nie stać ich na kolejne dziecko. Mieszkali w jednorodzinnym domu, mieli średniej klasy samochód i bardzo duże aspiracje życiowe. Ojciec czuł się ciągle niespełniony w tym, co robił, a mama uważała, że trzeba nieustannie podnosić standard życia. Często podkreślali, że nie są w stanie utrzymać kolejnego dziecka i zapewnić mu startu na poziomie nie gorszym niż ich własny. Marta posiadała więcej niż potrzebowała i formowana była w duchu praktycznego podejścia do życia. Miała uczyć się porządnie angielskiego, grać na fortepianie i myśleć o studiowaniu prawa lub medycyny. Inne sprawy zupełnie wymykały się z pola zainteresowania rodziców.
Marta skończyła gimnazjum i rozpoczęła naukę w elitarnym liceum. Musiała nawiązać zupełnie nowe przyjaźnie. Perwszego dnia nauki poznała Marysię, która stała się dla niej kluczem do innego świata. Marysia była osobą głęboko wierzącą. Chrystus był naprawdę całym jej życiem. Ta przyjaźń była najważniejszym momentem w historii nawrócenia Marty. Odtąd zaczęły się dla niej dni nowego życia z Chrystusem - codzienna Eucharystia, namiot spotkania i coraz częstsze wyjazdy na rekolekcje i spotkania formacyjne. Życie wiarą stało się największą radością Marty.
Wszystko szybko dało się przestawić na nowe tory, oprócz jednego fragmentu życia - domu rodzinnego. Na rodziców padł wielki strach. Choć nie mieli nic przeciwko wierze i uznawali, że jest ona potrzebna dla większego porządku między ludźmi, to jednak wystraszyli się tak radykalnego nawrócenia córki. Widząc tak wielkie zainteresowanie życiem duchowym, wyliczali jej czas, który poświęcała na praktykowanie wiary. Bali się, że straci przez to szansę na dobre studia i dostatnie życie. Zaczęły się więc bardzo częste dyskusje przeradzające się nie jeden raz w ostre sprzeczki.
„Ty chyba upadłaś na głowę! My nic nie mamy przeciw twojej wierze, ale przecież dzięki niej jeszcze nikt w życiu nie wyżył. Przecież wystarczy Msza św. w niedzielę i codzienny pacierz!” - tłumaczyli wytrwale córce. Sami nie umieli sobie poradzić z tą sytuacją. Denerwowało ich, że w domu zaczęły pojawiać się religijne książki i obrazki. Któregoś razu oburzyli się, kiedy na ważnym przyjęciu rodzinnym Marta usiadła do stołu po krótkiej modlitwie przed posiłkiem, wzbudzając tym sensację wśród znajomych. Uznali to za jej kolejne niebezpieczne dziwactwo.
Marta na samym początku próbowała przemieniać swoich rodziców, z czasem jednak postanowiła po prostu żyć Chrystusem i modlić się do Niego za całą tę domową sytuację. Wiedziała, że rodzice nigdy nie zrozumieją jej nowego podejścia do życia, jeśli sami na nowo nie spróbują żyć Chrystusem. Postanowiła tylko uczynić jeszcze jeden krok. Na swoje urodziny zaprosiła całą wspólnotę wraz z księdzem.
Na początku spotkania wszyscy unikali poważnych tematów z duchownym, ale kiedy młodzi zaczęli się bawić, ksiądz usunął się cichutko do kuchni i znalazł się sam na sam z rodzicami Marty. „Macie Państwo wspaniałą córkę - zaczął rozmowę. - Możecie być dumni z jej wiary i miłości do Chrystusa!”. „Wolelibyśmy, żeby podobną gorliwością otoczyła swoją przyszłość: studia, pracę, jakieś zabezpieczenie na przyszłość!” - odpowiedzieli. Kapłan wyjął z kieszeni sutanny mały egzemplarz Ewangelii i zaczął czytać historię uczniów Jezusa, którzy kłócili się między sobą o zaszczytne miejsca w Królestwie Chrystusa. Jezus postawił przed nimi dziecko i nakazał im uczyć się od niego wiary i prostoty. „Widzicie Państwo, czasem Pan Bóg uczy nas wiary przez młodszych od nas. Ja na przykład każdego dnia uczę się coraz bardziej wierzyć dzięki młodym, którzy mają w sobie tyle radykalizmu wiary” - skomentował kapłan, nie czekając na słowa potwierdzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miejsce Słowa - Ewangelia w VR w każdym zakątku Polski!

2024-05-07 09:46

Mat.prasowy

Nie musisz przyjeżdżać do Poznania, aby doświadczyć Ostatniej Wieczerzy w VR. Miejsce Słowa przyjedzie do Ciebie!

Miejsce Słowa - Ewangelia w VR w każdym zakątku Polski!

CZYTAJ DALEJ

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję