Reklama

Kościół na poligonie

- Moi parafianie to ludzie pod wieloma względami nieprzeciętni. Są wielkimi indywidualistami w pozytywnym tego słowa znaczeniu - mówi ks. ppłk Dariusz Kowalski, proboszcz garnizonowej parafii św. Rafała Kalinowskiego w Rembertowie. Początki duszpasterstwa wojskowego w Rembertowie sięgają 1918 r.

Niedziela warszawska 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapłan i żołnierz w jednej osobie

Ks. Kowalski jest kapłanem i jednocześnie żołnierzem Wojska Polskiego. Ma już stopień podpułkownika. Jest jednym ze 140 księży - kapelanów wojskowych w Polsce. Funkcję proboszcza w Rembertowie pełni zaledwie od roku, ale, jak podkreśla, w Ordynariacie Polowym wcale nie jest to krótki okres. - U nas zmiany następują bardzo często - wyjaśnia. Dodaje, że wynika to ze specyfiki duszpasterstwa wojskowego, gdzie to kapłan podąża za swoim podopiecznym, a nie odwrotnie.
Dlatego też kapelani wojskowi muszą być w każdej chwili przygotowani do wyjazdu: na poligon, ćwiczenia, a nawet, jak zajdzie taka potrzeba, na wojnę. - Jeszcze nie byłem na wojnie - mówi ks. Kowalski.
- A chciałby ksiądz? - pytam. - Ja nie mam innego wyjścia. Z chwilą wejścia do wojska zdecydowałem się na to. Żołnierz po prostu musi brać udział w działaniach wojennych, jeśli takowe są prowadzone. I nad tym nie ma już co się zastanawiać. Czas na zastanawianie się był przed podjęciem służby - odpowiada Ksiądz Kapelan.
Na razie jednak ks. Kowalski jest proboszczem rembertowskiej parafii i te obowiązki stara się wykonywać jak najlepiej. A pracy jest bardzo dużo. Szczególnie w trakcie roku akademickiego, bo wtedy dużą część wiernych stanowią studenci Akademii Obrony Narodowej, na terenie której stoi kościół parafialny.

Parafianie to tajemnica

Codzienne duszpasterstwo z jednej strony jest typowe, takie jak we wszystkich parafiach diecezjalnych, z drugiej jednak strony jest specyficzne, bo nie odnosi się do określonego terytorium, ale do konkretnych osób, niezależnie od tego, gdzie mieszkają. Parafianie ks. Kowalskiego to żołnierze, ich rodziny i osoby w jakikolwiek sposób z wojskiem związane. Jednak kim dokładnie są, jakie stanowiska zajmują i ile ich jest, tego wszystkiego Ksiądz Proboszcz nie może zdradzić, bo obowiązuje go tajemnica wojskowa. Twierdzi jednak, że są to ludzie bardzo zróżnicowani pod względem życia religijnego. Cechuje ich duży indywidualizm, w pozytywnym znaczeniu tego słowa, który trzeba uszanować w pracy duszpasterskiej.
Tak więc ks. Kowalski, chociaż nie za bardzo lubi chodzić po kolędzie, bardzo sobie ceni wizytę kolędową. Jest wtedy doskonała okazja do osobistego kontaktu z wiernymi, spokojnej rozmowy, wyjaśnienia wątpliwości. - Moi parafianie są bardzo inteligentni, im wyżej w stażu wojskowym, tym mądrzej. Mają swoje głębokie, poważne i często bardzo trafne przemyślenia natury religijnej. Z drugiej strony potrafią być bardzo krytyczni w stosunku do pracy duszpasterskiej, dzięki czemu mobilizują mnie do jeszcze gorliwszej pracy - mówi ks. Kowalski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Praca charytatywna

W parafii działa wiele grup i wspólnot. Szczególnie aktywny jest Garnizonowy Zespół Caritas, który powstał z inicjatywy poprzedniego proboszcza parafii ks. ppłk. prał. Sławomira Żarskiego. Inną bardzo prężnie działającą wspólnotą jest Rycerstwo Niepokalanej. Podstawowe formy działalności wspólnoty to: organizacja pielgrzymek do sanktuariów maryjnych w Polsce, prowadzenie adoracji Najświętszego Sakramentu w dni świąt Maryjnych, opieka nad kaplicą w bloku 14 Akademii Obrony Narodowej, prowadzenie modlitw różańcowych. W parafii działa również Koło Żywego Różańca, zespół młodzieżowy „Cantate” oraz zespół dziecięcy „Iskierki”. Nie brakuje oczywiście ministrantów i bielanek.

Relikwie Patrona

W niedziele i święta odprawianych jest aż 5 Mszy św., w dni powszednie dwie. Oprócz tego odbywają się wszystkie nabożeństwa okresowe, z których szczególnie należałoby wymienić odprawianą w każdą środę Nowennę do Matki Bożej Hetmanki Żołnierza Polskiego. Natomiast każdego dwudziestego dnia miesiąca o godz. 18.00 odprawiana jest Msza św. z ucałowaniem relikwii Patrona parafii św. Rafała Kalinowskiego, żołnierza - karmelity bosego. W parafii celebrowane są wszystkie sakramenty, oczywiście oprócz kapłaństwa. Regularnie odbywają się rekolekcje adwentowe i wielkopostne, a bardzo dużą popularnością cieszą się Roraty.
W posłudze duszpasterskiej jeszcze do niedawna Księdzu Proboszczowi pomagał wikariusz, teraz jednak ks. Kowalski jest na parafii sam. - Księży - kapelanów jest bardzo mało. Muszę więc sam sobie radzić, chociaż oczywiście pomagają mi różni księża, w tym także z dekanatu rembertowskiego diecezji warszawsko-praskiej - mówi ks. Kowalski.

Burzliwa historia

Początki duszpasterstwa wojskowego w Rembertowie sięgają 1918 r. Rembertów był w tym czasie podmiejskim osiedlem o charakterze rzemieślniczo-inteligenckim, na którego terenie powstawały jednostki wojskowe, wykorzystując infrastrukturę wojskową pozostawioną przez armię rosyjską. W styczniu 1919 r. został utworzony Zarząd Kwaterunkowy i Dowództwo Poligonu. W tym czasie podjęto starania o pozyskanie kapelana wojskowego dla garnizonu, którym ostatecznie został ks. Kazimierz Kalinka. Swoją funkcję pełnił jednak zaledwie 3 miesiące. Jego następca, ks. Antoni Żyźniewski, zorganizował od podstaw pracę duszpasterską. Również i on swoją posługę pełnił krótko. Kolejnym kapelanem został ks. Józef Hergert. Okres jego pracy przypadł na trudne lata wojny polsko-bolszewickiej. Ksiądz organizował w kościele modlitwy o zwycięstwo, przyjmował przysięgę od żołnierzy, spowiadał, udzielał Komunii Świętej, błogosławił żołnierzy wyruszających na pole bitwy.
Okres międzywojenny to czas ofiarnej posługi duszpasterskiej kolejnych księży kapelanów. W tym okresie rozbudowano znacznie kościół garnizonowy. Stał się on centralnym miejscem Rembertowa. W świątyni organizowano często obchody świąt państwowych. W 1920 r. kościół został wyposażony w dzwon pochodzący z 1687 r., przywieziony prawdopodobnie z wyprawy kijowskiej.
W czasie II wojny światowej kościół garnizonowy zajmowali Niemcy i był on niedostępny dla Polaków. Po wojnie władze komunistyczne postanowiły nie odtwarzać biskupstwa polowego, chociaż nie zdecydowały się na całkowitą likwidację duszpasterstwa wojskowego. Kapelani wojskowi nadal funkcjonowali, chociaż podlegali ordynariuszom poszczególnych diecezji. W Rembertowie takim kapelanem był w latach powojennych ks. Andrzej Tacikowski, rezydent w parafii Matki Bożej Zwycięskiej.
Kolejne lata to okres zamykania kościołów i obiektów sakralnych. Los ten nie ominął świątyni garnizonowej w Rembertowie, którą zamknięto w 1950 r. Natomiast w 1952 r. wyposażenie świątyni przekazano do Generalnego Dziekanatu WP. Pozostały tylko sygnaturka, kropielnica i serce dzwonu. Były również próby zdjęcia krzyża z wieży kościelnej. Nikomu to się jednak nie udało, a jeden ze śmiałków nawet spadł z wieży i doznał poważnych obrażeń. W latach 70. kościół zamieniono na magazyn sprzętu Wojskowej Administracji Koszar. Magazynowano tu m.in. wanny, umywalki i rury hydrauliczne. Świątynia z roku na rok niszczała. Wierni wojskowi korzystali w tym czasie z posługi duszpasterskiej w sąsiednich parafiach: Matki Bożej Zwycięskiej i św. Łucji. Szczególnie zaangażowani duszpastersko wśród wojskowych byli: ks. prał. Józef Urcus, ówczesny proboszcz parafii Matki Bożej Zwycięskiej i ks. prał. Edward Żmijewski, ówczesny wikariusz tej parafii a obecnie jej proboszcz.
W 1991 r. Jan Paweł II przywrócił w Polsce Ordynariat Polowy. Biskupem Polowym Wojska Polskiego został ks. prał. Leszek Sławoj Głódź. Zaczęły powstawać pierwsze parafie wojskowe, w tym również w Rembertowie, na osiedlu Poligon, na terenie Akademii Obrony Narodowej. Pierwsze nabożeństwa odprawiane były w kaplicy garnizonowej w bloku nr 14, która w czasach komunistycznych służyła m.in. jako świetlica, bufet, sala wykładowa i miejsce zebrań partyjnych.
15 marca 1992 r. biskup polowy Leszek Sławoj Głódź erygował oficjalnie parafię św. Rafała Kalinowskiego. W tym czasie prowadzone już były prace związane z remontem kościoła, w które bardzo aktywnie włączali się wierni. Konsekracji wyremontowanego kościoła dokonał 15 listopada 1992 r. Prymas Polski kard. Józef Glemp.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

2024-04-23 12:01

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Karol Porwich "/Niedziela"

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego.

Decyzję Papieża ogłosiła dziś w południe (23 kwietnia 2024) Nuncjatura Apostolska w Polsce. Mianowany biskupem sosnowieckim bp Artur Ważny urodził się 12 października 1966 r. w Rzeszowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1991 r. w Tarnowie. 12 grudnia 2020 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej. Święcenia biskupie przyjął 30 stycznia 2021 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Patris corde” („Ojcowskim sercem”). Bp Ważny w swojej dotychczasowej posłudze duszpasterskiej współpracował z różnego rodzaju ruchami i stowarzyszeniami, wiele czasu poświęcał też małżeństwom i rodzinom. Głosił rekolekcje w wielu krajach europejskich, w Ameryce Południowej oraz w USA. Jest autorem takich książek, jak: „Ewangelia bez taryfy ulgowej”, „Jesteś źrenicą Boga” czy „Warsztat św. Józefa”. Ponad dwadzieścia razy pielgrzymował pieszo w pielgrzymce z Tarnowa na Jasną Górę. W Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa, wchodzi też w skład Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

CZYTAJ DALEJ

Biblia nauczycielką miłości bliźniego

2024-04-24 11:24

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Kolejnym przystankiem na trasie peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów była bazylika katedralna w Sandomierzu. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się kapłani oraz wierni z rejonu sandomierskiego.

Uroczystego wprowadzenia relikwii do świątyni dokonał ks. Jacek Marchewka. Następnie wierni uczestniczyli w modlitwie różańcowej w intencji rodzin oraz mieli możliwość wysłuchania wykładu ks. dr. Michała Powęski pt. „Biblia w rodzinie Ulmów”. Prelegent podkreślał, że Pismo Święte w życiu Rodziny Ulmów miało bardzo ważne znaczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję