Nagradzając zachęcasz
Order św. Stanisława ustanowił w 1765 r. ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski. On też był pierwszym wielkim mistrzem kapituły tego Orderu. Król, ustanawiając Order, specjalnie jego patronem wybrał św. Stanisława. Według legendy porąbane ciało biskupa w cudowny sposób zrosło się i scaliło. A w roku 1254 biskup został kanonizowany. Order został ustanowiony na zasadzie kapituły kawalerskiej z mottem: "Preamiando inciat" - nagradzając zachęcasz. Wówczas był to order posiadający tylko I klasę, a rocznie nadawano go ok. 50 osobom.
Osłabienie rangi
"Wraz z abdykacją Stanisława Augusta Order przestał funkcjonować. W roku 1807 wraz z powstaniem Księstwa Warszawskiego król Saksonii, a zarazem książe warszawski Fryderyk August, zwany Sprawiedliwym, odnowił działalność Orderu i został jego drugim wielkim mistrzem. W roku 1813 Księstwo Warszawskie zostało włączone do Rosji i otrzymało nazwę Królestwa Polskiego. W roku 1815 car Aleksander I został III wielkim mistrzem i ustanowił IV klasy Orderu. W grudniu 1816 r. w manifeście carskim Order został przeorganizowany w organizację szpitalników wg tradycji rycerskiej i zobowiązał kawalerów do wspomagania Szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie. Oficjalnie Order został wcielony do orderów rosyjskich w roku 1829 przez czwartego wielkiego mistrza Mikołaja I. Od roku 1832 kanclerz Orderu książe Galicyn ustanowił zmianę symbolu Orderu, wprowadzając w miejsce orła polskiego orła dwógłowego - rosyjskiego. Była to «kara» za wybuch powstania listopadowego w roku 1830. W roku 1918 po abdykacji VII wielkiego mistrza cara Mikołaja II Order przestał funkcjonować" - opowiada historię Orderu ks. Witold Pękalski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reaktywacja
W 1979 r., z okazji 900. rocznicy śmierci biskupa Stanisława i wraz ze wstąpieniem na tron papieski Jana Pawła II, dekretem księcia Juliusza Sokolnickiego Order został odnowiony. "Warto zwrócić uwagę, że w czasach rozbiorów Polski Order zawłaszczyli carowie, co doprowadziło do osłabienia jego rangi. Dlatego prawdopodobnie po I wojnie światowej w niepodległej Polsce nie wznowiono tego Orderu. Dopiero w 900. rocznicę męczeństwa św. Stanisława działalność Orderu wznowił żyjący na emigracji w Anglii książę Juliusz Nowina Sokolnicki. Jest on obecnie ósmym wielkim mistrzem kapituły tego Orderu. Przez okres ostatnich kilkunastu lat doprowadził do dynamicznego rozwoju tej instytucji - znanej na świecie, aktywnie działającej w 18 krajach" - wyjaśnia ks. Witold Pękalski. Poprzez Order jego wielki mistrz tworzy swoiste lobby dla Polski - jego kawalerami i damami są bowiem politycy, generałowie, biznesmeni, osoby wpływowe i sprzyjające Polsce. Najefektywniej Order działa w USA i na Ukrainie, gdzie pomoc jej potrzebującym przekroczyła już wartość kilku milionów dolarów. W Polsce kawalerowie Orderu zobowiązali się m.in. do wsparcia działalności sanktuarium w Kałkowie Godowie w ziemi świętokrzyskiej.
Damy i kawalerowie
"Aby zostać damą lub kawalerem Orderu, trzeba wyrazić taką wolę. Ale to oczywiście nie wystarczy, trzeba jeszcze przejść pozytywnie okres próbnej obserwacji. Uroczystość wstąpienia do Orderu nazywa się inwestyturą" - tłumaczy ks. Pękalski. W ostatnich latach na świecie pojawiły się próby popularyzowania orderów noszących też nazwę św. Stanisława, ale nim nie są. Autentycznym Orderem św. Stanisława jest bowiem tylko polski Order, którego wzór ustanowiono w 1765 r.