Reklama

Wspomnienie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opuszczając Paryż po klęsce Napoleona, Aleksander hrabia Fredro napisał: "Wyjechaliśmy razem z odmiennych pobudek, Napoleon na Elbę, ja zaś do Rudek".
20 czerwca br. przypadła 210. rocznica urodzin Aleksandra Fredry, najwybitniejszego polskiego komediopisarza (autora m.in. Pana Jowialskiego, Ślubów panieńskich, Zemsty). W kampaniach napoleońskich dosłużył się stopnia kapitana. Znajomość teatru, poczucie humoru i sceniczny nerw, dar bystrej obserwacji, odkrywczość języka i wybitne zdolności rymotwórcze zapewniły mu poczesne miejsce w literaturze, a jego komediom powodzenie. W 1815 r. osiadł w rodzinnym majątku pod Lwowem, gospodarując w Beńkowej Wiszni (obecnie wieś Wisznia), 26 km od Gródka. Uczestniczył w życiu obywatelskim Galicji, m.in. jako poseł. Zmarł 15 lipca 1876 r. we Lwowie, w dworku na Chorążczyźnie. Ciało Aleksandra Fredry zabalsamowano i uroczyście pochowano w kościele w Rudkach.
Od lipca 1989 r. proboszczem parafii w Rudkach jest ks. Gerard Liryk, dziekan samborski. Przy spotkaniu ks. Liryk wspomina, w jakim stanie objął rudeckie sanktuarium. - Okropnie ten kościół wyglądał. Wieża zawalona, setki gołębi, w krypcie splądrowane trumny Fredrów. Wpierw to, co ocalało trzeba było oczyścić. Wywieziono 20 ciężarówek nieczystości.
Kościół zabrano katolikom w 1946 r. Przez wiele lat służył jako magazyn. Dopiero 13 maja 1989 r. można było odprawić pierwszą po latach Mszę św., natomiast 29 września 1990 r. Fredrze urządzono powtórny pochówek. Odzyskanie i uratowanie kościoła i ten drugi pogrzeb Fredry, to były cuda - wspomina ks. Liryk. Przypisujemy je Matce Bożej Rudeckiej.
Legenda głosi, że namalowana na lipowej desce ikona trafiła do Rudek w 1612 r. Pierwotnie odbierała cześć w kościele w Żeleźnicy. Gdy Tatarzy obrócili ją w perzynę, w zgliszczach kościoła ktoś znalazł obraz. Był nienaruszony. Cudem ocalony z pożogi zabrano z ruin i wywieziono. Konie ciągnące wóz zatrzymały się w Rudkach. Ani słowem, ani batem nie dawały się nakłonić do dalszej drogi. To uznano za znak niebios. I tak ikona trafiła do Rudek. Przed tym obrazem - snuje opowieść ks. Liryk - modlili się królowie Jan Kazimierz, Jan III Sobieski. Pani Rudecka wsławiła się wieloma cudami. Pierwsze niezwykłe uzdrowienie zanotowano w 1620 r. Od tamtego czasu w parafialnych księgach uwieczniono ponad 100 cudów Jej przypisywanych. Proboszcz prowadzi do prezbiterium. Po prawicy tablica z marmuru. 2 lipca 1921 r. na mocy pozwolenia Stolicy Apostolskiej, bp Józef Sebastian Pelczar w asystencji dwóch sufraganów ukoronował cudowny obraz Najświętszej Maryi Panny. Minęło ćwierć wieku - Pani Rudecka musiała ratować się ucieczką przed Sowietami. W 1946 r. cudowny obraz znalazł schronienie w seminaryjnej kaplicy w Przemyślu. Stąd w 1968 r. trafił do kościoła parafialnego w Jasieniu k. Ustrzyk Dolnych. Kard. Karol Wojtyła ogłosił Maryję z Rudek Królową Bieszczadów. W nocy z 7 na 8 lipca 1992 r. po obraz sięgnęła ręka świętokradcy. Odtąd wszelki ślad po malowidle zaginął. - Jestem święcie przekonany - oświadcza ks. Liryk - to musiała być kradzież na zamówienie. Nie traci jednak wiary, że nadejdzie dzień, gdy gdzieś ukryta ikona znów ukaże się swoim czcicielom. - Ta w głównym ołtarzu to kopia.
W kościele parafialnym w Rudkach są nowe ołtarze, nowe ławki. Nabożeństwa odprawiam - oświadcza Ksiądz Proboszcz - codziennie. Z samych Rudek chodzi do kościoła około 50 osób. W kościele modlą się po polsku, a zaraz po wyjściu z kościoła rozmawiają ze sobą tylko po ukraińsku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję