Ks. Antoni Gomółka urodził się 20 stycznia 1906 r. w Kąkolownicy, w powiecie Radzyń, jako syn Adama i Władysławy z Koralczyków. W latach 1922-1927
uczęszczał do Gimnazjum Państwowego w Białej Podlaskiej. Egzamin dojrzałości złożył w 1927 r. W tymże roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Lublinie.
Święcenia kapłańskie przyjął w 1932 r. Po święceniach zamieszkał w Zamościu, w kamienicy przy ul. Orlej 1 i pracował jako prefekt w Szkole Powszechnej
nr 6. Był także kapelanem i działaczem harcerskim oraz kapelanem Wojska Polskiego, w stopniu kapitana. Angażował się w budowę kościoła św. Krzyża w Zamościu.
Po wybuchu II wojny światowej ks. Gomółka przebywał w Zamościu. Na wiosnę 1940 r. uniknął aresztowania. Jednakże w lipcu 1941 r. został przez Gestapo aresztowany i osadzony
na Rotundzie zamojskiej, a następnie rozstrzelany. Tragiczne losy więzienne tegoż kapłana opisuje Maria Meysztowicz: "Ksiądz zabrany do więzienia znów zachorował na tyfus. Leżał wówczas w tym
samym zakaźnym szpitalu. Odwiedzałam księdza każdego dnia... Początkowo ksiądz leżał w małej salce, policjant był za drzwiami... Kiedy odjechałam... mamusia chodziła dalej... Zakonnice,
które były w tym szpitalu, opowiedziały, że chyba świtem przyjechali Niemcy do księdza i powiedzieli, że go biorą do «innego lazaretu». Ksiądz... stracił kompletnie siłę
i nie mógł się... ubrać, zaniemówił, wiedział chyba, po co go biorą. Zakonnica ubrała księdza... wrzucono go na wóz, na słomę" (M. Meysztowicz, odręczna notatka i list, Szczecin
30 IX 1997 r. - na podstawie relacji Janiny Korzeniowskiej z d. Ryca).
Podawane są różne daty męczeńskiej śmierci ks. Gomółki: 7 lipca (Klepsydra z 1945 r.), 7 sierpnia lub też 8 sierpnia 1941 r. Według innej jeszcze relacji ks. Gomółka "zrezygnował
z przygotowanej ucieczki ze szpitala, nie chcąc narażać pilnującego go policjanta, którego dzieci uczył religii. Zabrany ze szpitala, chory na tyfus plamisty 16 VIII 1942 r.
został rozstrzelany na Rotundzie". Prochy ks. Gomółki spoczywają na terenie Rotundy zamojskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu