Reklama

X Pielgrzymka Diabetyków na Jasną Górę pod sztandarami PSD

Niedziela łódzka 28/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I znów dokonało się, cezurą jest czerwiec, od pielgrzymki do pielgrzymki. Abyśmy byli lepsi i kierowali się dobrem innych, aby następny hołd w czerwcu 2004 był równie podniosły i zasłużony jak 13 czerwca tego roku, kiedy w imieniu wszystkich ludzi przewlekle i nieuleczalnie chorych pielgrzymowaliśmy do Królowej Polski i Królowej naszych serc. Z potrzeby serca, abyśmy byli jedno, abyśmy mogli i potrafili na co dzień sprostać Jej oczekiwaniom, aby miała prawo upomnieć się o nas, kiedy przyjdzie zdać rachunek o stóp Jej Syna.
Znowu trwożne oczekiwanie przed odsłoną Cudownego Obrazu, dyskretne oglądanie się, kto pielgrzymuje z nami tu i teraz, po raz kolejny? Kto odszedł i wyjednuje nam niebo? Oto ludzie, którzy napiętnowani cielesnym i psychicznym cierpieniem, potrafią sami więcej dawać, niż brać i oczekiwać od innych. W tym się zawiera sens naszej wspólnoty.
My, ludzie głębokiej wiary, napiętnowani i pokrzywdzeni, nie czujemy się niepotrzebni, chociaż ciągle spychani na margines. Nie czujemy się niepotrzebni, bo wiemy i wierzymy w to głęboko, że nasze cierpienie nie jest daremne. Ono jest potrzebne w zbawczej misji naszego Kościoła, jako zadośćuczynienie i przebłaganie za zło tego świata. Nigdy i nigdzie nie można odczuć tego głębiej i zrozumieć sens naszej misji, jak tutaj, w Sanktuarium Jasnogórskiej Pani. Duch tego miejsca trafia do wszystkich wierzących i niewierzących, ktokolwiek zechce otworzyć się na prawdziwe człowieczeństwo, doznaje uspokojenia i ukojenia.
Wracamy pojednani z losem, mówimy w duchu jak wówczas Ona, kiedy oznajmiono Jej upragnioną dla ludzkości nowinę, fiat voluntas tuas (niech się stanie wola Twoja) - odpowiedziała. My bezgłośnie powtarzamy to samo i nie lękamy się już więcej, czujemy się tutaj ważni i kochani. Odkrywamy na nowo, jak my, dorosłe dzieci, dojmująco pragniemy matczynej miłości.
Do zobaczenia zatem za rok, jeżeli dożyjemy, to nic nas nie powstrzyma, aby dać świadectwo naszej wierze i ukoić nasz ból, żal i poczucie krzywdy w Jej Matczynych Ramionach. Od setek już lat ludzie zanoszą przed Jej oblicze te same nadzieje i żarliwe prośby i nie doznają zawodu. Mogą lepiej żyć i zmagać się z chorobami, bo wzięli na siebie ten obowiązek. Jej obecność w naszym sercu zobowiązuje nas do tego i utrwala w nas postawę rycerską, dzielności i wytrwania. Ona, Nasza Matka, tego od nas oczekuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję