Reklama

Z lektury Biskupa Romana

Byle tylko ratować dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym razem lektura z literatury sybirackiej. Autentyczne listy z zesłania nauczycielki z Włodzimierza Wołyńskiego, Zofii Kwiatkowskiej. Dołączone są również wspomnienia jej dzieci oraz uczniów. Aż dziw, przez jakie doświadczenia przeprowadza Bóg człowieka, ale go nie opuszcza. Jeszcze wzmacnia jego wiarę i uruchamia cały potencjał, który w nim tkwi. Nie kryję, że miło mi było spotkać krewną tej Autorki. Świadkowie żyją wśród nas. W Turku mieli swój zjazd
27 czerwca 1992 r. Oto świadectwa dzieci tej dzielnej nauczycielki. Warto pochylić się nad takimi tekstami, gdy słyszy się wkoło tyle narzekania na czasy, w których przyszło nam żyć i działać. Warto przywołać pamięć o innych czasach.
Z wyrazami uznania dla wszystkich, którzy przeszli podobne doświadczenia
Biskup Roman

Po miesiącu wysadzono nas w tajdze na małej stacyjce Kostousowo. "Nu Polskie pany! Wysiadać! Tu wam żyć i umierać! A teraz do pracy. Kto nie pracuje, ten nie je".
Drewniane baraki, katorżnicza praca przy wyrębie lasu, wszy, pluskwy - to codzienność pobytu na zesłaniu (...)
Maria była nauczycielką. Kochała swój zawód i dzieci. Wśród rzeczy, które uważała za niezbędne, zabrała z domu książki: Mickiewicza, Sienkiewicza, Prusa, Kraszewskiego i inne. Zbierały się więc potajemnie polskie dzieci, a ona im czytała Trylogię, Konrada Wallenroda, uczyła historii, tłumaczyła zawiłości gramatyki i ortografii. Swojemu małemu synkowi na pytanie: "Mamo, dlaczego tak jest?" - tłumaczyła i mówiła: "Synku, patrz, zapamiętaj - jak dorośniesz, zrozumiesz" (...)
Matka zdawała sobie sprawę, że dla dzieci potrzebne jest mleko. Za garnitur ojca kupiła młodą kozę. Koza nazywała się "Zinka". Była wspaniała, bardzo oswojona, rogami potrafiła otworzyć sobie drzwi. Dawała bardzo dużo świetnego mleka. Bez przesady - to ona uratowała nam życie (...)
Często matka w poszukiwaniu żywności szła na dwa lub trzy dni, a ja zostawałem z Babcią i małą siostrą. Po śmierci Babci sam musiałem opiekować się siostrą. Te wyprawy Matki po żywność były bardzo niebezpieczne z uwagi na dzikie zwierzęta i bandy złożone z uciekinierów z obozów pracy grasujących po tajdze. Pewnego razu została napadnięta przez takich dwóch osobników. Jeden z nich chciał Matkę zabić. Zaczęła prosić, by puścili ja wolno, bo ma małe dzieci, drugi powiedział - zostaw, może u niej rzeczywiście małe dzieci. Żywność, którą Matka niosła, podzielili na połowę. Usprawiedliwiali się nawet, że oni nie są przestępcami. Robią to, aby ratować życie. Po tej przygodzie biegła 10 kilometrów do osady. Wypraw po żywność nie zaniechała jednak.

Danuta Kwiatkowska, Jan Kwiatkowski, [w:] Maria Kwiatkowska, Listy z zesłania, Warszawa 2003, Wydawnictwo Comandor, s. 53-54, 58-59.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58

[ TEMATY ]

relikwie

peregrynacja

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

W sobotę w parafiach archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej rozpoczyna się peregrynacja relikwii błogosławionej rodziny Ulmów - Józefa i Wiktorii i ich siedmiorga dzieci zamordowanych przez Niemców w 1944 r. za ratowanie Żydów. Potrwa do 18 maja.

Peregrynacja rozpocznie się 4 maja w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, gdzie o godz. 19.00 mszy św. będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję