Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Odkrywanie lokalnej przeszłości

W szczecińskim Multikinie odbyła się premiera filmu młodego twórcy z Chojny pt: Marsz śmierci – o filii obozu Ravensbrück w Königsberg in Neumark czyli w Chojnie.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 11/2024, str. V

[ TEMATY ]

Szczecin

Archiwum prywatne

Kadr z filmu ukazujący dramat kobiet

Kadr z filmu ukazujący dramat kobiet

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Film autorstwa Przemysława Kaweńskiego powstał przy współpracy pani burmistrz gminy Chojna Barbary Raweckiej i Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Szczecinie.

Marsz Śmierci to filmowa opowieść o filii obozu Ravensbrück dla kobiet w Königsberg in Neumark. Główny obóz znajdował się w Ravensbrück, ok. 80 km od Berlina, a jego filia w dzisiejszej Chojnie, która istniała blisko pół roku (od sierpnia 1944 r. do lutego 1945 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Film oparty został przede wszystkim na nagraniu wypowiedzi Anny Jelinowskiej, byłej więźniarki tej filii obozu w Königsberg Neumark, utrwalonej w 2005 r. oraz wypowiedzi Hanny Krzewskiej Lis, także byłej więźniarki tego obozu, pochodzącej z 2007 r., a przechowywanej w zbiorach Domu Spotkań z Historią.

Autorem filmu jest Przemysław Kaweński, który dodaje, że od dawna mieszkańcy Chojny wiedzieli, że w czasie II wojny były tam obozowe baraki, ale nie znali szczegółów: nie wiedzieli, co te kobiety tam naprawdę przeżyły i jak wyglądało ich życie w obozie. W grudniu ub.r. prokurator IPN Marek Rabiega wszczął śledztwo, by ustalić, co faktycznie działo się w Chojnie. W filmie wypowiada się także m.in. dr Zbigniew Stanuch, który w ramach działalności IPN prowadził badania na temat doświadczeń byłych więźniarek w obozie w Ravensbrück. Warto dodać, że do 1992 r. w Chojnie stacjonowały wojska rosyjskie. Władze gminy chcą utrwalać lokalną historię, bo to już czwarty film o historii Chojny. Najbardziej interesujące są opowieści mieszkańców o tym, jak żyło się w mieście po 1945 r.

2024-03-13 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafialny jubileusz

Niedziela szczecińsko-kamieńska 14/2024, str. II

[ TEMATY ]

Szczecin

Ks. Marcin Stefanik

Główny ołtarz w sanktuarium NSPJ

Główny ołtarz w sanktuarium NSPJ

Historia parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa ma bardzo istotny historycznie kontekst.

Przez wiele powojennych lat była tworzona razem z funkcjonowaniem kościoła św. Jana Chrzciciela, który był jedynym w przedwojennym Szczecinie kościołem katolickim. Ówczesna sytuacja polityczna sprawiła, że szczególnie w centrum Szczecina władze zabraniały tworzenia nowych parafii. Z tego faktu wynikała konsekwencja funkcjonowania pojęcia: „Parafia św. Jana Chrzciciela przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa”.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo, przyprowadź młodych

Mam nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele – mówi Niedzieli ks. Mieczysław Papiernik, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kowalach-Ganie.

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję