Reklama

Niedziela Świdnicka

ROGOŹNICA

Wspominano ofiary Holokaustu

Z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu w Muzeum Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego „Gross-Rosen” zorganizowano konferencję.

Niedziela świdnicka 6/2024, str. II

[ TEMATY ]

Holokaust

Ryszard Wyszyński

Delegacja mieszkańców Brzegu Dolnego z przedstawicielami władz miasta na czele. W tym mieście była jedna z filii obozu Gross-Rosen

Delegacja mieszkańców Brzegu Dolnego z przedstawicielami władz miasta na czele. W tym mieście była jedna z filii obozu Gross-Rosen

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konferencja skierowana do mieszkańców regionu skupiła się na przywołaniu wspomnień związanych z tragicznymi losami Żydów w czasie II wojny światowej.

27 stycznia br. uroczystości rozpoczęły się od złożenia kwiatów pod Pomnikiem-Mauzoleum upamiętniającym żydowskie ofiary. Następnie uczestnicy zwiedzili wystawę czasową pt. „Moi żydowscy rodzice, moi polscy rodzice” przygotowaną przez Stowarzyszenie „Dzieci Holokaustu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W drugiej części wydarzenia odbyło się spotkanie z polskimi i żydowskimi potomkami świadków historii. Sabina Chrapek, córka Ludwika Hoffmana – byłego więźnia KL Gross-Rosen i długoletniego prezesa Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, Oddziału w Wałbrzychu, podzieliła się wspomnieniami o swoim ojcu.

Reklama

Następnie Małgorzata Bołdyn z Brzegu Dolnego przedstawiła portret Władysławy Piotrowskiej – Sprawiedliwej wśród Narodów Świata, która pomogła przetrwać II wojnę światową Żydówce Stelli Zylberstein. Bołdyn, powołując się na rodzinne wspomnienia i książkę Zylberstein, przypomniała, że swoje ocalenie zawdzięcza ona co najmniej 20 Polakom, którzy ryzykowali życie, ukrywając ją podczas wojny.

Stella Zylberstein, która przed wyjazdem do Izraela w latach 60. była polską zakonnicą, w nowej ojczyźnie poświęciła życie na pomoc Żydom i Palestyńczykom. Dzięki jej staraniom 20 Polaków, którzy ją ocalili, zostało uhonorowanych medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. W tym roku Stella Zylberstein, która opublikowała swoje wspomnienia, obchodzi 100. urodziny – poinformowała Małgorzata Bołdyn.

2024-02-06 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: upamiętnienie Holokaustu jest moralnym obowiązkiem Polaków

Upamiętnienie Holokaustu jest moralnym obowiązkiem całej ludzkości, ale w jeszcze większym stopniu spoczywa on na obywatelach wolnej Rzeczypospolitej - mieszkańcach ziemi, na której niemieccy naziści utworzyli "fabryki śmierci" - podkreślił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

80 lat temu, 16 listopada 1940 r., zamknięto granice getta warszawskiego. Utworzone przez Niemców w Warszawie stało się największą zamkniętą "dzielnicą żydowską" w okupowanej Europie. Za jego murami znalazło się ok. 400 tys. Żydów, których większość w 1942 r. zamordowano w obozie zagłady w Treblince.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję