Świątynia ta znajduje się na miejscu drewnianego kościółka, zbudowanego na byłym przedmieściu Lwowa w latach 1932-33. W 1935 r. ówczesny arcybiskup lwowski Bolesław Twardowski wprowadził tam ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, którą przywiózł z Rzymu. W czasach komunizmu w 1946 kościółek zamieniono na magazyn, potem na garbarnię, w końcu stał się składem papierów. Dopiero w 1991 można było zarejestrować tam parafię rzymskokatolicką, ale mimo wieloletnich starań o zwrot kościoła, okazało się, że ma on być przekazany jednej z sekt. Wierni stanęli w obronie swej świątyni i przez sąd odzyskali ją.
Od początku było wiadomo, że trzeba rozpocząć budowę nowego obiektu. Kamień węgielny poświęcił św. Jan Paweł II w Legnicy 2 czerwca 1997. 2 lipca 1998, w 158. rocznicę śmierci założyciela zgromadzenia zmartwychwstańców Bogdana Jańskiego, rozpoczęły się wykopy pod fundamenty. 1 grudnia 2001 ówczesny biskup pomocniczy we Lwowie Stanisław Padewski poświęcił dolną kaplicę w murach nowej świątyni, a pierwszą Mszę św. w górnym kościele odprawiono 1 stycznia 2008 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wspólnota łacińska w tej nowej dzielnicy miasta na razie jest niewielka, toteż potężny nowy kościół udało się wznieść dzięki hojnej pomocy rodaków z Polski, Polonii z USA, ofiarodawców z Austrii i innych krajów.
„Poczucie jedności w Kościele zjednało wielu ludzi wokół tej budowy” – powiedział w homilii podczas Mszy konsekracyjnej abp Mokrzycki. Podziękował też zmartwychwstańcom za nową świątynie i za posługę duszpasterską w archidiecezji lwowskiej: we Lwowie, w Samborze oraz za prowadzenie wykładów we lwowskim seminarium duchownym.
Generał zmartwychwstańców o. Bernard Hylla powiedział, że z ogromnym wzruszeniem współkonsekrował ten kościół. Przypomniał, że jego współbracia zakonni przybyli do Lwowa w 1880 r. Wybudowali tam świątynię przy ul. Piekarskiej, obecnie zaś jest to ich drugi kościół w tym mieście. Przełożony generalny życzył wiernym, konsekrowany dzisiaj obiekt był miejscem ich uświęcenia, aby gromadzili się tutaj razem ze swymi duszpasterzami na modlitwie i aby czuli się „wielką rodziną, pod której fundamenty położył nasz Zbawiciel Jezus Chrystus i abyście byli Jego radosnymi świadkami”.