Reklama

Niedziela plus

Diecezja tarnowska

Pamiętać i wyciągać wnioski

„Bez przypominania nie ma ani pokonania zła, ani nauki na przyszłość” – słowa byłego prezydenta federalnego Niemiec Romana Herzoga przytoczył dr Michael Groß.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poddębickiej Paszczynie została otwarta wystawa czasowa „Porządek i Zagłada. Policja w nazistowskich Niemczech”, w ramach której zaprezentowano kilkadziesiąt plansz z fotografiami i opisami dotyczącymi struktury i roli niemieckiej policji w czasach narodowego socjalizmu.

Świadomi odpowiedzialności

W otwarciu ekspozycji uczestniczył konsul generalny Niemiec w Krakowie dr Michael Groß, który przytoczył słowa byłego prezydenta federalnego Niemiec Romana Herzoga: „Bez przypominania nie ma ani pokonania zła, ani nauki na przyszłość”. Wystawę można oglądać przez najbliższe miesiące w Ekspozycji Historyczno-Dydaktycznej przy Górze Śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Paszczyna jest pierwszym miejscem na Podkarpaciu, gdzie prezentowana jest ta wystawa. Na terenie dawnego niemieckiego obozu pracy przymusowej konsul zapewniał, że Niemcy są świadome swojej odpowiedzialności, pamiętają o ciemnej karcie swojej historii, ale jak dodał: – Dziś wszyscy mieszkamy pod wspólnym dachem Unii Europejskiej, ze wspólnymi normami i wartościami.

W spotkaniu uczestniczyła młodzież szkolna. – To nasz obowiązek pamiętać o tamtych tragicznych wydarzeniach. Zginęło tutaj ponad 15 tys. osób różnej narodowości, zwłaszcza Żydów, Polaków i Rosjan. Musimy także wyciągać wnioski, aby jako młodzi ludzie nie dopuścić do wojen – powiedział Piotr.

Wojna czy pokój

Na Górę Śmierci przyjechała również Jolanta Sawicka, wicewojewoda podkarpacki, która zaznaczyła: – Bardzo wam, kochani, dziękuję za to, że jesteście tutaj z nami w tym miejscu, bo to właśnie do was należy przyszłość, wy ją będziecie budować i wy będziecie decydować, czy na świecie będzie wojna czy pokój.

Wystawę przygotowała Niemiecka Wyższa Szkoła Policji, na zlecenie konferencji ministrów spraw wewnętrznych i senatorów krajów związkowych Niemiec. – Ciekawe jest, że to ekspozycja wielowątkowa, która ukazuje meandry niemieckiej policji. Przedstawia zarówno oprawców, jak i interesujące wątki osób w niemieckich mundurach – relacjonuje Marian Matkowski z Europejskiego Centrum Pamięci i Pojednania.

Reklama

Delegacja m.in. z konsulem generalnym Niemiec, Jolantą Sawicką – wicewojewodą podkarpackim, Mirosławem Surdejem z rzeszowskiego IPN oraz Jackiem Drobotem – zastępcą wójta gm. Dębica po otwarciu wystawy udała się na Górę Śmierci, by oddać hołd zamordowanym. Złożyła także wiązanki kwiatów i uczciła minutą ciszy ofiary niemieckich obozów pracy.

Góra Śmierci

W Pustkowie, na terenie poligonu wojskowego SS-Truppenübungsplatz Heidelager, istniały trzy obozy pracy przymusowej. Pierwszy był dla Żydów i powstał w 1940 r. Zginęło w nim ok. 7,5 tys. więźniów tej narodowości. Jesienią 1941 r. został uruchomiony obóz dla jeńców radzieckich. W okresie zaledwie 4 miesięcy zginęło ich ok. 5 tys. Trzeci obóz przeznaczony był dla Polaków. Pierwszy transport przybył do Pustkowa 16 września 1942 r. Więźniowie karczowali tu lasy, budowali obiekty wojskowe i drogi. Z powodu nieludzkiego traktowania, chorób i głodu masowo umierali. Ludzi codziennie rozstrzeliwano i wieszano. Ich ciała palono na pobliskim wzgórzu, które od tego czasu nosi nazwę Góry Śmierci. Na podstawie zachowanych dokumentów szacuje się, że w okresie funkcjonowania obozu, na skutek biologicznego wyniszczenia, egzekucji i rozstrzeliwań, zginęło 2,5 tys. Polaków.

2023-05-17 10:11

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedność pozwala przetrwać

Niedziela małopolska 27/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Jubileusz parafii

Stary Wiśnicz

Maria Fortuna-Sudor

Jubileusz świątyni zgromadził wokół ołtarza kapłanów z dekanatu, rodaków oraz posługujących wcześniej w Starym Wiśniczu

Jubileusz świątyni zgromadził wokół ołtarza kapłanów z dekanatu, rodaków oraz posługujących wcześniej w Starym Wiśniczu

– Jubileusz to okazja do rozmaitych refleksji, do zatrzymania się, by przyjrzeć się życiu swoich przodków, by wspomnieć fundamenty, na których wzrasta nasza duchowa moc – powiedział bp Stanisław Salaterski w czasie świętowania 500-lecia kościoła parafialnego św. Wojciecha w Starym Wiśniczu.

Na Pogórzu Karpackim, w sąsiedztwie Nowego Wiśnicza, nieopodal Bochni, znajduje się Stary Wiśnicz. W książce pt. „500 lat kościoła w Starym Wiśniczu (1520 – 2020) i jego fundator Piotr Kmita” Kazimierz Olchawa i ks. Jerzy Krzywda podkreślają, że: „Początki Starego Wiśnicza sięgają prawdopodobnie XIII wieku, gdyż z tego okresu pochodzą pierwsze wzmianki historyczne o tej miejscowości…” . Z kolei najstarsza, zapisana informacja, dotycząca tutejszej parafii, odnosi się do lat 1325 – 1327. Autorzy książki informują: „ Jest to wykaz świętopietrza, jakie uiścił «Johannes, plebanus aecclesiie de Visnice» na rzecz Stolicy Świętej…”. Przekonują też, że parafia musiała istnieć znacznie wcześniej, ponieważ obowiązywała zasada, że w pierwszym okresie istnienia instytucji była ona zwalniana od płacenia podatków.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Zanieczyszczenie wód głównym problemem po pożarze w Siemianowicach Śląskich

2024-05-11 14:10

PAP/Katarzyna Zaremba

Zanieczyszczenie cieków wodnych chemikaliami to obecnie główny problem po gaszeniu pożaru nielegalnego składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Jakość powietrza nie budzi żadnych zastrzeżeń i przebywanie na otwartej przestrzeni nie stanowi zagrożenia – poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik.

Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska zapowiedziała zmiany w prawie, które ułatwią ściganie przestępców i zapobieganie powstawaniu nowych składowisk, szczególnie substancji niebezpiecznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję