Reklama

Polska

Tulce: ponad tysiąc mężczyzn na pielgrzymce w maryjnym sanktuarium

Ponad tysiąc mężczyzn i młodzieńców uczestniczyło w XII Archidiecezjalnej Pielgrzymce Mężczyzn do sanktuarium Narodzenia NMP w podpoznańskich Tulcach. Po raz pierwszy do tuleckiego sanktuarium maryjnego przybyła piesza pielgrzymka z Sanktuarium św. Józefa w Poznaniu.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Abp Michalik/facebook.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa „Wierzyć po męsku”. Uroczystej Mszy św. przy ołtarzu polowym na placu przy sanktuarium przewodniczył abp Stanisław Gądecki. Eucharystię poprzedziła modlitwa Anioł Pański.

- Próbą wiary są dla nas dzisiaj przeciwności, wobec których stajemy, a które przypominają wzburzone morze - mówił w homilii metropolita poznański, nawiązując do dzisiejszej Ewangelii o uciszeniu przez Jezusa wód jeziora.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że choć ludzkość stara się zagwarantować sobie życie zdrowe, długie i piękne, to wobec sytuacji granicznych, jak śmierć, choroba, wypadek, pozostaje bezbronna. - Im bardziej w takich sytuacjach potrafimy oprzeć się na Bogu, tym bardziej zwycięsko wychodzimy z opresji - podkreślił abp Gądecki.

Zaznaczył, że żaden człowiek, nawet najbliższy, najdoskonalszy przedmiot, ludzki układ czy tytuł naukowy nie jest w stanie obdarzyć nas pokojem wobec sytuacji granicznej. - Tylko nasza wiara w moc słowa Bożego, które ucisza burze i nawałnice, pozwala nam kroczyć za Panem w radości i pokoju serca - stwierdził metropolita poznański.

Reklama

Mówiąc o wierze, zwrócił uwagę, że wymaga ona dojrzałości. Zauważył, że do dorosłej wiary każdy człowiek musimy dojrzewać. Metropolita poznański, przywołując słowa papieża seniora Benedykta XVI, zaznaczył, że „ten, który jest dzieckiem w wierze, nie posiada właściwego rozeznania, jest bojaźliwy i czuje się niepewny, miotany przez fale”.

- Wiara jest oddaniem, które składa całe swoje życie w ręce Boże i nie oczekuje ocalenia tylko w doczesności, ale tego, które przychodzi na wieki - podkreślił abp Gądecki. Zwrócił uwagę, że z każdej sytuacji jest wyjście, jeśli tylko towarzyszy nam wiara, że Jezus jest blisko nas.

Na zakończenie Mszy św. uczestnicy pielgrzymki archidiecezjalnej ofiarowali się w opiekę Matce Bożej Tuleckiej.

Następnie przybyli do Tulec mężczyźni wzięli udział w kręgach dyskusyjnych prowadzonych w mniejszych grupach tematycznych. W rozmowach poruszano sprawy związane z wiarą jako drogą, zgodnie z hasłem tegorocznej pielgrzymki „Wierzyć po męsku”. Ks. Paweł Bogdanowicz COr mówił o drogach nawrócenia, o. Dariusza Galanta OMI, egzorcysta, przybliżył zagrożenia duchowe. O. Leonard Bielecki OFM poruszył temat spowiedzi św., a ks. Marian Sikora przedstawił kwestie dotyczące sumienia. – Była to okazja do podzielenia się świadectwem życia i wiary w męskim gronie – podkreślił ks. proboszcz Libera.

W czasie uroczystości w Tulcach mężczyźni mogli zapoznać się z ofertą wspólnot, ruchów i inicjatyw męskich działających w archidiecezji poznańskiej, m.in. duszpasterstwa trzeźwości, Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, Kościoła Domowego, Equipes Notre-Dame. - To szansa na ich poznanie i włączenie się w ich funkcjonowanie lub przeniesienia na grunt swoich parafii - zaznaczył w rozmowie z KAI ks. kustosz.

Reklama

W specjalnym autobusie krwiodawstwa przeprowadzono akcję poboru krwi. Spotkanie zakończyły wspólny posiłek i nieszpory.

Po raz pierwszy do Tulec przybyła I Pielgrzymka Piesza od św. Józefa do Maryi. Mężczyźni pieszo pokonali trasę 18 km. Wyruszyli z kopią obrazu św. Józefa z sanktuarium św. Józefa w Poznaniu do sanktuarium maryjnego w podpoznańskich Tulcach.

- Z sanktuarium św. Józefa wyruszyliśmy w grupie 120 osób. Byli to mężczyźni, którzy chcą wierzyć po męsku, budować swoje chrześcijaństwo, życie osobiste, rodzinne, wzorując się na św. Józefie, którego kopia obraz wędrowała razem z nami - mówi KAI o. Szczepan Maciaszek OCD.

Przewodnik grupy podkreśla, że cieszy go fakt, iż mężczyźni pielgrzymowali w tak licznej grupie, a była to inicjatywa oddolna panów zaangażowanych w różne wspólnoty męskie archidiecezji. - Wszyscy mężczyźni zadeklarowali, że w przyszłym roku również będą uczestniczyć w pielgrzymce - zaznacza o. Maciaszek OCD. Każdy mężczyzna, który wziął udział w pielgrzymce, otrzymał pamiątkowy obrazek z wizerunkiem Matki Bożej Tuleckiej i modlitwą do św. Józefa.

Reklama

Wśród pielgrzymów byli przedstawiciele bractw kurkowych, Rycerze Kolumba, policjanci, strażacy, nadzwyczajni szafarze Komunii św., członkowie Akcji Katolickiej, Mężczyźni św. Józefa. Do tuleckiego sanktuarium przybyły też dwie grupy bezdomnych. Pielgrzymi przybyli do sanktuarium pieszo, na rowerach i motocyklach. Najczęściej przyjeżdżali jednak samochodami i autokarami m.in. z Poznania, Środy Wielkopolskiej, ze Śremu, z Rogoźna, Piłki, Leszna, Swarzędza, Rawicza.

Organizatorem pielgrzymi były wspólnoty męskie archidiecezji poznańskiej.

Parafia pw. Narodzenia NMP w Tulcach pod Poznaniem istnieje już od XII w. Szczególną intensyfikację kultu Maryi zapoczątkowało umieszczenie w kościele w 1500 r., ufundowanej przez arcybiskupa poznańskiego Uriela Górkę, figury Matki Bożej z Dzieciątkiem. Ta późnogotycka rzeźba nieznanego autora już wtedy uważana była za cudowną. 2 września 1979 r. abp Jerzy Stroba, metropolita poznański, koronował ją koronami papieskimi.

Do tuleckiego sanktuarium pielgrzymują nie tylko młodzieńcy i mężczyźni uczestniczący w Archidiecezjalnej Pielgrzymki Mężczyzn, ale przede wszystkim rzesze pątników nawiedzających to miejsce w czasie wrześniowego Wielkiego Odpustu Maryjnego ku czci Narodzenia NMP.

2015-06-21 19:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Czaja do dzieci: wobec niedowiarków Jezus jest bezradny

[ TEMATY ]

pielgrzymka

diecezja.opole.pl

„Jezus chce nam błogosławić, zmieniać nas, budować z nas piękne rodziny, wspólnoty, parafie, tylko musimy wierzyć, bo wobec niedowiarków jest bezradny” – powiedział bp Andrzej Czaja 5 lipca, podczas pielgrzymki dzieci na Górze św. Anny.

Opolski biskup zwrócił uwagę, że w naszym życiu są takie sytuacje, że mamy serce zatwardziałe, jak z kamienia, niewrażliwe, myślimy tylko o sobie, nie chcemy nikomu pomóc. „Mamy wiele złości w sercu, gniewu, tupiemy nogami, czasem kogoś poturbujemy” – mówił bp Czaja. „Wiele słabości wychodzi w naszej codzienności. Naprawdę jesteśmy nieraz w potrzebie. Kto ma naprawić nasze serce jak nie Pan Bóg? On chętnie uzdrawia nasze serce. Ma w Sobie tę moc, że przemienia nasze życie. Pod jednym warunkiem – że wierzymy w Niego!” – apelował.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teodor z Euchaity, żołnierz

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję